Autor |
Wiadomość |
Towi
User
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 1987 Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 13:17, 11 Sty 2012 |
|
3. BUGATTI 35 - ukazał się w 1971 roku.
Skala 1:48
Pierwszym kolorem był niebieski z żółtym siedzeniem, felgami i kierownica.
Czarne podwozie i złote/srebrne detale.
Wersja eksportowa tak jak w nr. 2-im .
Model "Estetyki" - Bugatti 35 jest kopią "Model of Yesteryear" Y-6
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Towi dnia Czw 13:52, 13 Lut 2014, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
|
|
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 13:31, 11 Sty 2012 |
|
A jak wygląda sprawa "kopiowania" modeli? Rozumiem, że chodzi tutaj tylko o pomierzenie modelu suwmiarką i zrobienie formy do wtryskarki jedynie opierając się na dostępnym modelu konkurencji? No w końcu nie da się tutaj przeprowadzi kopiowania jak w przypadku odlewania żywic w sylikonach ? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez smookee dnia Śro 13:32, 11 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Towi
User
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 1987 Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 12:07, 13 Sty 2012 |
|
smookee napisał: |
A jak wygląda sprawa "kopiowania" modeli? Rozumiem, że chodzi tutaj tylko o pomierzenie modelu suwmiarką i zrobienie formy do wtryskarki jedynie opierając się na dostępnym modelu konkurencji? No w końcu nie da się tutaj przeprowadzi kopiowania jak w przypadku odlewania żywic w sylikonach ? |
" ... pomierzenie modelu suwmiarka " - na pewno i to jest metoda !
Ale jak rozmawiałem z człowiekiem po fachu, powiedział ze wtedy już były maszyny kopiujące o programie cyfrowym ( CMC ) - technologicznie nie wiem jak to się odbywało!
Ten były pracownik mówił mi o wykonaniu " kopyta i narzędzia " na podstawie modelu oryginalnego - jak ???
Mówił o setkach próbnych odlewów , i wiecznym lutowaniu i frezowaniu !
Może by się jakiś fachowiec przyłączył do rozmowy ? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 12:21, 13 Sty 2012 |
|
Towi napisał: |
Ale jak rozmawiałem z człowiekiem po fachu, powiedział ze wtedy już były maszyny kopiujące o programie cyfrowym ( CMC ) - technologicznie nie wiem jak to się odbywało! |
dzisiaj CNC dla każdego przemysłu jest już przystępne cenowo ale w tamtych czasach? Jak dla mnie to wykorzystanie takiego sprzętu (który wtedy musiał być niezwykle rzadki i drogi, zwłaszcza u nas) miałoby sens do kopiowania maszyn czy jakiś militarnych rzeczy, ale zabawki z kiosku? Wręcz niebywałe, dobrze by było się dowiedzieć jak to właśnie wygląda, bo zawsze kopiowanie tych modeli/zabawek rozumiałem przez zwykłą próbę podrobienia |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Towi
User
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 1987 Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 12:45, 13 Sty 2012 |
|
smookee - jesteś na dobrej drodze !
Oczywiście odpowiednik dzisiejszego CMC to porównanie trochę przesadzone , ale ten gościu mówił o podobnym sposobie kopiowania !
Te zabawkarskie zakłady to nie wszystko , tak naprawdę robiono sprzęt radiowo telekomunikacyjny i nie wiadomo co jeszcze tajnego do czołgów lub inny ...
Przykrywka czy nie modele powstały i nie były polskim pomysłem, a niewierze żeby ktoś kupował licencje z sentymentu dla dzieci, gdy maszyny stoją i czekają ! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
buusoola
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 4220 Przeczytał: 33 tematy
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina podziemnej pomarańczy
|
Wysłany:
Pią 13:00, 13 Sty 2012 |
|
To tak jak Elcon i kamazy. Główny profil firmy to radioelektronika. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smookee
User
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 4076 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pią 18:23, 13 Sty 2012 |
|
No więc przypomniałem sobie sposób mechanicznego skopiowania elementu bez użycia elektroniki, widać to na przykładzie urządzenia pokazanego w 4min 06sek tego filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=qXx3pt66VVA&t=4m5s
Być może coś działającego na podobnej zasadzie było użyte do "kopiowania" modelu/formy (oczywiście jeśli da się zrobić maszynę "zmniejszającą" to da się zrobić maszynę kopiującą takie same wymiary) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez smookee dnia Pią 18:25, 13 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Towi
User
Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 1987 Przeczytał: 52 tematy
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 18:47, 13 Sty 2012 |
|
smookee napisał: |
No więc przypomniałem sobie sposób mechanicznego skopiowania elementu bez użycia elektroniki, widać to na przykładzie urządzenia pokazanego w 4min 06sek tego filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=qXx3pt66VVA&t=4m5s
Być może coś działającego na podobnej zasadzie było użyte do "kopiowania" modelu/formy (oczywiście jeśli da się zrobić maszynę "zmniejszającą" to da się zrobić maszynę kopiującą takie same wymiary) |
To mogło tak być ! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Raf
Moderator
Dołączył: 08 Sie 2012
Posty: 2057 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 174 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oszczepowice k. Brzęczewa
|
Wysłany:
Pon 17:45, 17 Lut 2014 |
|
Nie do konca rozumiem, o co Wam tam chodzi
z tym problemem z kopiowaniem bryly? Przeciez
Matchbox nie rozni sie zasadniczo od Estetyki - wymiar jest ten
sam - zrobili sobie odlew z MoY, mieli "matke"
i pojechali z tematem.
A kilka jasnoniebieskich mam na wymiane jak by ktos potrzebowal
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|