No tak, długo się nie odzywałem. Ale moje zbieractwo popłynęło w dość dziwne rejony i w sumie niewiele nowych modeli w 1/43 pobudzało chęć posiadania.
Tylko od czasu do czasu coś wpadło, np.
Ostatnio mój zbiorek rośnie przeważnie pod wpływem impulsów, nie przemyśleń.
A to najnowszy "impulsywny" zakup. Po wzięciu do ręki (czego nie da się zrobić z żywicami, których już nawet nie odkręcam od podstawek) od razu chce się więcej.
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach