Nowości w kolekcji Abarth098

Jaguar w sportowych barwach nie często widywany jest w naszych kolekcjach, a już z wyścigów na Nurburgringu to rzadkość. Podoba mi się. Gratuluję posiadania. Ok!

Od wielu lat mam jeszcze taki model w [link widoczny dla zalogowanych], a w planach jest kupić ich więcej Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
Do wyścigu 6h de Curitiba w 2003 roku zespół Capuava Racing Team przystąpił autem Mercedesa z serii DTM w specyfikacji z 2000 roku. Kierowcami byli Alcides Diniz, Paulo Gomez i Pedro Gomez. Na temat przebiegu rywalizacji czy wyniku załogi nie znalazłem konkretnych informacji, a bardziej kilka sprzecznych między sobą. Sama miniatura to model wydany przez Minichamps, wygrany zaraz po udanej licytacji prezentowanego w poprzednim wpisie Jaguara z 24h Nürburgring. Z wszystkich czterech modeli, które znalazły się wówczas w paczce to prezentowana w tym wpisie miniatura najgorzej zniosła podróż z Niemiec. W wyniku przeciążeń podłoga pękła na pół, jednak dzięki temu, że gwint dla wkrętu łączącego model z podstawką znajduje się w głębiej umieszczonym oddzielnym elemencie model nie oderwał się od podstawki. Może z czasem uda się zdobyć jakiś tani, uszkodzony egzemplarz modelu z nieuszkodzonym podwoziem, z którego chętnie podmieniłbymbym też zaparowany od kleju prawy przedni reflektor. Najłatwiej będzie pewnie z czasem znaleźć taki model z DTM, który niczym poza malowaniem się nie różni.

[link widoczny dla zalogowanych]
W sezonie 2004 NASCAR Nextel Cup Series Mark Martin kontynuował starty w zespole Roush Racing. Na koniec sezonu w klasyfikacji kierowców znalazł się na wysokim 4 miejscu. Podobnie jak w poprzednich latach, na jego aucie znajdowały się różne malowania reklamujące markę Pfizer oraz lek sprzedawany pod nazwą Viagra. Do kolekcji trafił wypatrzony w atrakcyjnej cenie model w skali 1:64 przedstawiający auto w jednym z kilku użytych w sezonie 2004 malowań. Producent umieścił model w [link widoczny dla zalogowanych], z którego bez żadnych zniszczeń można wyjąć model, co w przypadku skali 1:64 bardzo lubię.

[link widoczny dla zalogowanych]
UAZ 469B pojawił się w ostatnim numerze kolekcji Samochody PRL od Hachette i był pierwszym modelem od czasu [link widoczny dla zalogowanych], który zainteresował mnie na tyle, by dołączyć go do kolekcji. Ze względu na spore wydatki na modele z ostatniego czasu byłem bliski odpuszczenia również tego modelu, jednak po przesunięciu premiery Stara 66 z kolekcji Kultowych Ciężarówek z epoki PRL-u i z wykorzystaniem rabatu postanowiłem model jednak zakupić. W przeciwieństwie do wielu aut z epoki PRL-u, UAZ-a 469B nadal zdarza mi się widywać, a sama miniatura okazała się udana i zdecydowanie warta zakupu. Dobrze, że kolejny raz część uwagi poświęcono również podwoziu, co w tej skali powinno być standardem.

[link widoczny dla zalogowanych]
Volkswagen Passat B3 GT pojawił się w 42 numerze wydawanej w Niemczech kolekcji Volkswagen Offizielle Model-Sammlung. To pierwszy model z tej kolekcji, który pojawił się u mnie i jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony jego jakością, przez co żałuję, że nie zainteresowałem się niektórymi wcześniejszymi numerami. W przypadku prezentowanego modelu jedynymi niedociągnięciami wydają się być widoczne bolce w tylnych lampach oraz nadlewki u dołu spojlera, jednak zaskakujące pozytywnie są chociażby odwzorowane podwójne mocowania lusterek, które w tej skali łatwo można było pominąć. Model dotarł do mnie dzięki pomocy znajomych i patrząc na zapowiedzi myślę, że z ich pomocą jeszcze jakieś modele z tej serii chętnie do kolekcji dołączę.

Bardzo przyjemnie wyglądający model. Tym bardziej plus za dość mało spotykaną wersję GT.

Wśród cywilnych gazetówek to chyba jeden z najlepszych modeli u mnie Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
Niemal identyczne Alpine A470 [link widoczny dla zalogowanych] i pochodziło one z wyścigu 24h Le Mans z 2017 roku. Mimo to zdecydowałem się przystąpić do licytacji egzemplarza z tego samego wyścigu z kolejnego roku, gdyż spodziewałem się, że cena końcowa może być atrakcyjna. Moje przypuszczenia okazały się trafne i miniatura od Sparka trafiła do mnie za 65 zł wraz z wysyłką. Miniatura załogi Nicolas Lapierre / André Negrão / Pierre Thiriet z 2018 roku różni się względem prezentowanej z 2017 tylko kilkoma szczegółami, jednak przy tak niskiej cenie, zakup modelu zwycięskiej załogi klasy LMP2 z 2018 roku jest mimo to satysfakcjonujący.

[link widoczny dla zalogowanych]
Star 66 to konstrukcja, której chyba nigdy nie udało mi się spotkać. Miniatura jest więc dla mnie pierwszym namacalnym kontaktem z tym pojazdem. W kiosku tym razem trafiłem na całkiem dobry pod względem wykonania egzemplarz, więc jedyną szybka poprawką mogłoby być minimalne podniesienie tylnego zawieszenia. W obecnej formie opony nieco ocierają o zabudowę i sama cieżarówka wydaje się być pochylona do tyłu. Generalnie jest to kolejny udany model serii i szkoda tylko tego, że pojawił się z dwutygodniowym opóźnieniem. W związku z tym, że prenumeratorzy otrzymali już kolejny numer z modelem Jelcza 325 WUKO SM-101 coraz bardziej kusząca wydaje się być opcja prenumeraty. Skorzystałbym z niej już dawno, tylko nie zdążyłem jej zamówić w opcji premium, która zniknęła ze strony z dnia na dzień i wówczas nie było już żadnej możliwości by tego dokonać.

[link widoczny dla zalogowanych]
W sezonie 2012 Formuły 1 wydawało się, że McLaren wraz z modelem MP4-27 ma szansę przerwać trwającą od 2010 dominację zespołu Red Bull Racing. Zaprojektowana na ten sezon konstrukcja okazała się szybka, jednak niestety również awaryjna. Z tamtego sezonu najbardziej pamiętam, jak conajmniej w jednym z wyścigów jadący po pewne zwycięstwo Hamilton odpadł w wyniku awarii, których w trakcie sezonu było więcej. Po nieoczekiwanym ogłoszeniu przejścia od sezonu 2013 do zespołu Mercedesa, swoje ostatnie zwycięstwo w barwach zespołu McLarena Hamilton odniósł w Grand Prix USA. Myśląc o zakupie MP4-27 z sezonu 2012 myślałem raczej o modelu w standardowym malowaniu Vodafone, jednak wraz z zakupem prezentowanego już [link widoczny dla zalogowanych] wygrałem również miniature z sezonu 2012 od Sparka, właśnie ze zwycięskiego Grand Prix USA, gdzie na bolidzie wyjątkowo znalazły się reklamy marki Verizon. Wygrany model znalazł się w niefabrycznej gablotce, jednak cena końcowa była tak dobra, że nie ma to dla mnie żadnego znaczenia.

[link widoczny dla zalogowanych]
Sezon 2016 był ostatnim rokiem startów w australijskim International V8 Supercars Championship zespołu znanego jako Holden Racing Team (HRT), który po tym sezonie zakończył trwającą od 1990 działalność jako fabryczny zespół marki Holden. Od tego momentu fabrycznym wsparciem Holdena na lata 2017-2020 dysponował zespół Triple Eight Race Engineering, a po 2020 roku marka Holden przeszła do Historii, wykorzystywana nadal jedynie w wyścigach przed nadejściem aut nowej generacji. Kierowcami zespołu HRT w 2016 roku byli Garth Tander i James Courtney, mistrzowie V8 Supercars w sezonach 2007 i 2010. W sezonie 2016 kierowcy wygrali tylko po jednym wyścigu, a na zakończenie sezonu Garth Tander w klasyfikacji kierowców był 9, a James Courtney 11. Po sezonie 2016 zespół został przemianowany na Mobil 1 HSV Racing, a obecnie startuje jako Walkinshaw Andretti United. Do kolekcji trafiła miniatura, którą startował James Courtney i jest to model od Biante. Dotarł do mnie w następstwie udanej licytacji w jednej paczce wraz z bliźniaczym VF Commodore z Bathurst 1000 z tego samego roku i póki co był ostatnim wygranym modelem u dobrze mi już znanego sprzedającego ze Szwajcarii, u którego znalazłem większość australijskich modeli z dotychczasowego zbioru. Podobnie jak w przypadku innych aut zespołu HRT, tak również w tym przypadku świetny kolor bazowy nadwozia nie chce współpracować ze sprzętem do fotografowania, co widać nawet na profesjonalnych zdjęciach z wyścigów, gdzie również można odnaleźć różne odcienie bazowego koloru, rzadko zgodne z rzeczywistością.

Holden ciekawy. Piękne malowanie. Coraz bardziej podobają mi się te australijskie samochody.

W tych wyścigach przez lata było wiele ciekawych malowań, a jeszcze wracają do starych na pojedyncze wyścigi Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
Tak jak pisałem we wpisie na temat [link widoczny dla zalogowanych], model 325 z zabudową WUKO w końcu pojawił się w kioskach. Liczyłem na odmianę asenizacyjną, jednak wydawca postawił na zabudowę śmieciarki o oznaczeniu SM-101. Miniatura wygląda przede wszystkim bardzo efektownie, a na tle wydanej za czasów Kultowych Aut PRL-u śmieciarki na bazie Jelcza 315 widać, jak bardzo na plus wyszło dopieszczenie detali kabiny i zabudowy. Na zabudowę asenizacyjną wciąż liczę, ale jeśli wydawca jednak nie zdecyduje się na tak oczywisty wariant to awaryjnie zakupiłem już dodatkowe egzemplarze modelu z dzisiejszego wpisu w celach ewentualnych konwersji.

Ooo, czekałem na takie porównanie.
Jeszcze jak byś zrobił zdjęcie obydwu z tyłu...