Nowości w kolekcji Abarth098

[link widoczny dla zalogowanych]
Miniatura Lotusa 72D z sezonu 1972 trafiła do mojej kolekcji przy okazji promocji w niemieckim sklepie na modele wydane pierwotnie w brazylijskiej serii poświęconej pochodzacym z tego kraju kierowcom Formuły 1. W sezonie 1972 John Player Team Lotus korzystał we wszystkich wyścigach z rozwinięcia konstrukcji mistrzowskiego Lotusa 72 z 1970, określonej jako 72D. Sezon 1972 okazał się dla zespołu zdecydowanie udany. Mistrzem w klasyfikacji kierowców został ich kierowca, Emerson Fittipaldi, a Lotus-Ford wygrał klasyfikację konstruktorów. Miniatura jak na standardy gazetowe prezentuje się całkiem sensownie, a za najmniej udane uważam kiepskie łączenie form i zdecydowanie zbyt duży otwór na tylną oś w imitacji skrzyni biegów. W modelu zdecydowanie odczuwalny jest też brak kalkomanii John Player Special, ale to niestety standardowy problem w przypadku reklam tytoniowych.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zespół North American Racing Team, założony w 1958 w celu promowania marki Ferrari w Stanach Zjednoczonych, do wyścigu 24h Le Mans w 1982 roku wystawił dwa modele BB512 LM zaliczające się do klasy IMSA GTX. Rywalizację ukończyło auto z numerem #72 załogi Alain Cudini / John Morton / John Paul. Wyścig ukończyli na 9 miejscu ze stratą 53 okrażeń do zwycięzcy, pokonani przez najlepsze auto swojej klasy o 23 okrążenia. Miniaturę zakupiłem od znajomego w drodze licytacji na Allegro lokalnie. Jest to katalogowe wydanie IXO, a kosztowało właściwie mniej niż zwykle modele gazetowe.

Pięknie wykonany model. Przyjemnie się ogląda miniatury z tyloma szczegółami.

Względem gazetowego odpowiednika jest kilka różnic, które są zdecydowanie na plus Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
Zespół Spirit Racing zadebiutował w Formule 1 w 9 rundzie sezonu 1983, podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii. Do rywalizacji przystąpili ze zmodyfikowanym bolidem Formuły 2, który otrzymał debiutujący w F1 półtoralitrowy turbodoładowany silnik produkcji Hondy. Jedynym kierowcą zespołu został Stefan Johansson, a najwyższym miejscem w trakcie 6 zaliczonych w tym sezonie rund było 7 miejsce w Grand Prix Holandii. Zgodnie z ówczesną punktacją w sezonie 1983 nie zdobył ani jednego punktu, jednak osiągi za kierownicą niekonkurencyjnego bolidu sprawiły, że w latach 1985-1986 znalazł się nawet w zespole [link widoczny dla zalogowanych]. Miniatura to jeden z wielu modeli dostępnych w wydawanych ostatnio w kilku krajach seriach gazetowych o tematyce F1 i podobnie jak wiekszość oferowanych tam starszych konstrukcji prezentuje się całkiem dobrze. Zakupiłem go w Polsce, wykorzystując kupon rabatowy na koncie Allegro ojca, więc cena zakupu była bardzo dobra względem tego co model sobą prezentuje.

[link widoczny dla zalogowanych]
O zakupie TWR Porsche WSC-95 myślałem od czasu nabycia [link widoczny dla zalogowanych] w 2015 roku. Najbardziej poszukiwałem modelu auta z [link widoczny dla zalogowanych], jednak w planach był również ten z 1997, będący dokładnie tym samym egzemplarzem o tym samym numerze nadwozia. Najbardziej myślałem o modelach tego auta od Trofeu i nawet pojawiały się czasami w fajnych cenach, jednak wciąż nie decydowałem się na zakup. W przypadku zwycięskiego auta załogi Michele Alboreto / Stefan Johansson / Tom Kristensen z 24h Le Mans z 1997 pojawiła się u mnie gazetowa odmiana od IXO, której licytacja zakończyła się kwotą poniżej 30 zł wraz z wysyłką. Model wypatrzyłem wśród wystawionych przez sprzedającego miniatur z wyścigów długodystansowych z niezachęcającym opisem na temat ich stanu. Na zdjęciach prezentowana miniatura wydawała się całkiem w porządku, więc postanowiłem zaryzykować udział w licytacji niewielką kwotą, która w tym przypadku wystarczyła. Gdy przesyłka z modelem dotarła, okazało się że w przypadku wygranego egzemplarza jedyną wadą jest blady żółty fragment flagi niemieckiej za lewym przednim kołem. Miniatura ogólem prezentuje się dobrze, więc ten niepewny zakup można uznać za wyjątkowo udany.

Bardzo ciekawy ten prototyp, zwycięzca z 1997 r. To jeszcze były lata, gdzie nie stosowano pełnej kabiny w prototypach.

Dodatkowo to był czas, kiedy pojazdy klasy GT1 w walce o zwycięstwo liczyły się w takim samym stopniu jak LMP Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
Modelem wyścigowego Lamborghini Diablo GT-R byłem od dłuższego czasu zdecydowanie zainteresowany. Myślałem o modelu od [link widoczny dla zalogowanych], którego np. w innym malowaniu w kolekcji nadal nie wykluczam, ale korzystając z atrakcyjnej oferty odkupiłem od znajomego, który regularnie przeprowadza akcje zakupowe, w których biore udział, gazetową miniaturę pochodzącą z kolekcji o tematyce aut Lamborghini. Model, który pojawił się w tej serii to auto Michele’a Alboreto, którym w 2001 wystartował w Super Trofeo Monza. Detale modelu nie są najlepsze, jednak w większości akceptowalne, a chociażby zbyt duże ucho holownicze znajduje się w przeciwieństwie do Kyosho we właściwym miejscu.

[link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo lubię modele starszych Opli od Schuco, więc pojawienie się w dobrej cenie brakującej Ascony B skłoniło mnie do zakupu. Miniatura na zdjęciach niemieckiego sklepu nie podobała mi się aż tak, jak dotychczas posiadane modele Schuco z tamtego okresu, jednak mimo to zdecydowałem się model zamówić. W rzeczywistości okazało się, że moniatura wykonaniem niemal dorównuje tym już posiadanym, a jedynie trafił mi się egzemplarz z niedokładnie wklejonym lewym światłem z tyłu. Na moich zdjęciach model prezentuje się już o wiele lepiej i bliżej tego jaki jest w rzeczywistości. Zauważalnym słabym punktem na pewno jest nieco wysokie zawieszenie. Na pewno chętnie dołączę do kolekcji rajdowe odmiany tego auta, które w wykonaniu Schuco wygladają bardzo zachęcająco. Prezentowany model jest nawet opisany na podwoziu jako rajdowa odmiana, co może tłumaczyć ten niepotrzebnie wysoki prześwit.

Piękny klasyk.

Dokładnie w ten weekend widziałem wrak takiej Ascony Wink

http://www.motoshowminatura.fora.pl/gadamy-o-samochodach,35/porzucone-i-zapomniane,450-270.html#431589

Ten wrak lepiej się trzyma niż niektóre Schuco po ataku zink pest Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
SEAT 124 Sport Coupé załogi Estanislao Reverter / Antonio Freire z Rajdu Monte-Carlo 1972 został wydany w kolekcji SEAT Sport, której modele sukcesywnie trafiają wciąż do mojej kolekcji. W tym przypadku, podobnie jak w przypadku wielu innych prezentowanych już rajdówek, miniaturę wypatrzyłem wśród wyprzedaży u znajomego. Jej ceny za granicą są już dosyć wysokie, więc cieszę się, że udało się zakupić model zdecydowanie taniej. W Rajdzie Monte Carlo 1972, zaliczanym wówczas do mistrzostw FIA International Championship for Manufacturers, załoga auta została zmuszona do przedwczesnego wycofania się. Sama miniatura prezentuje raczej typowy dla serii przeciętny poziom detali, a wyróżnia się przede wszystkim umiejscowionymi na dachu kołami zapasowymi.

[link widoczny dla zalogowanych]
Na starcie wyścigu 24h Nürburgring Nordschleife w 2004 roku pojawiły się dwa auta o nadwoziu Jaguara S-Type pochodzące z serii wyścigowej V8-STAR, zakończonej po sezonie 2003. Zespół Galeria Kaufhof Team Zakspeed wystawił auto z numerem #99 dla załogi Sascha Bert / Donny Crevels / Altfrid Heger. Według podlinkowanego [link widoczny dla zalogowanych] załoga ukończyła rywalizację na 23 miejscu ze stratą 21 okrążeń do zwycięskiego BMW M3 GTR. Bardzo lubię modele z serii V8-STAR od Schuco oraz wyścig 24h Nürburgring, więc gdy zauważyłem model będący tego połączeniem postanowiłem zalicytować. Oferowana kwota okazała się jak najbardziej wystarczająca, a dodatkowo wygrałem jeszcze trzy inne modele, z których prezentowałem już Mercedesy [link widoczny dla zalogowanych] oraz [link widoczny dla zalogowanych] z DTM.