Nowości w kolekcji Abarth098

Z racji, iż w poniedziałek dotarł do mnie drugi, tym razem w pełni sprawny model Volvo 343 DL, chciałbym zaprezentować niewielki zbiór Volvo z mojej kolekcji Smile

Wspomniane wyżej Volvo pochodzi z serii Kultowych Aut PRL, więc jest raczej wszystkim znane. Auto pochodziło z nowej serii 300, zaś model oznaczony cyframi 343, produkowano od 1976 roku w zakładach DAF-a w Holandii. Pierwsza cyfra w oznaczeniu tego modelu wskazywała na numer serii, druga informowała o liczbie cylindrów silnika, trzecia zaś drzwi. Auto powstało poprzez zaadaptowanie przez Volvo prac DAF-a nad nowym samochodem do swoich potrzeb, po przejęciu pakietu większościowego akcji DAF-a w 1975 roku.

Volvo S40 zostało przedstawione w roku 1995 i powstało we współpracy z Mitsubishi, dzieląc podwozie z modelem Carisma oraz Space Star. W 1999 roku przeszło face lifting i posiadany przeze mnie model Produkcji PMA przedstawia właśnie taką wersję.

Kolejna generacja S40, zaprezentowana w roku 2004, powstała na płycie podłogowej Forda, z której korzysta m.in. Focus. Model, również produkcji PMA, przedstawia właśnie taką wersję modelu, przed wykonanym w 2007 roku face liftingiem.

Obie generacje modelu S40 razem.

Na zdjęciach grupowych widać, że 343 DL z Kultowych na tle PMA wypada całkiem dobrze Smile

W kolekcji posiadam również wyścigowe wersje modelu 850 produkcji HPI - prototypową oraz wyścigową z sezonu 1994 BTCC. Ciekawostką jest, iż Volvo wystawiło do wyścigów model w wersji kombi. Sedany wystawiono w kolejnym sezonie i bardzo żałuję, iż przegapiłem na eBay, zakończoną śmieszną kwotą, licytacje modelu PMA Smile

Czerwona wersja prototypowa to najdroższy dotychczas model z mojej kolekcji, ale było warto, gdyż bardzo mi się podoba i to jedno z moich ulubionych Volvo.

Wersję wyścigową udało mi się zdobyć taniej, co było dla mnie wielkim szokiem. Z pomocą ze swoim kontem PayPal przyszedł Łukasz, za co bardzo mu jestem wdzięczny Smile

Kierowcą posiadanego przeze mnie modelu był Rickard Rydell, który w sezonie 1994 zdobył zaledwie 27 punktów i zajął odległą 14-tą pozycję w klasyfikacji końcowej sezonu.

Razem oba modele świetnie się prezentują Smile

Chyba obrazki usunęli z serwera, bo nie widać większości zdjęć z ostatnich dwóch postów. Smile

Obrazki widzę bez problemu na wielu urządzeniach, więc raczej wszystko z nimi jak najbardziej w porządku Smile

Przy okazji chciałbym pokazać zawartość dzisiejszej paczki, w której znajdował się GAZ-13C Czajka. Od dawna chciałem, aby dołączył do bardziej popularnego zwykłego GAZ-a 13 Smile

Wcześniej, wraz z drugim Volvo 343 DL, dotarł też do mnie Moskwicz 2141 (ALEKO), do którego chciałbym, aby w przyszłości dołączył też pick-up o oznaczeniu 2335.

Wtedy nie działały. Widocznie jakieś problemy na serwerach Photobucket.

P.S. Bardzo ładne GAZy. Smile

Jak ja lubię takie kolekcje. Sam zbieram F1, ale chyba zacznę zbierać coś oprócz bolidów.

Gdy zobaczyłem w CK-Modelcars promocję na zaprezentowane poniżej Volvo 240 Turbo, rozważałem przeprowadzenie akcji zakupowej na forum - wyręczył mnie jednak Piotrek, za co mu bardzo dziękuję Smile

Wspomniane Volvo 240 Turbo pochodzi z wyścigów niemieckiej serii DTM, a konkretniej z sezonu 1985. Szwed, Per Stureson w sezonie tym został mistrzem serii, właśnie za kierownicą zaprezentowanego auta, którego model wykonało PMA.

Minichamps, na którego często narzekam, tym razem bardziej się przyłożył - szczególnie zaskoczyło mnie podwozie, które poza odlewem, posiada również elementy zawieszenia i wydechu jako oddzielne elementy. Mimo to, bardzo chciałbym kiedyś zobaczyć jak ten model wykonałby AutoArt, który posiada ten model w skali 1:18 Smile

Rzucające się w oczy jest również wysokie zawieszenie, jednak 240 Turbo, na tle konkurencji z DTM, było wyższe więc jest jest to absolutnie poprawne i jedynie minimalnie zawyżone Smile

Przy okazji akcji, zdecydowałem się również na srebrnego Kadetta GSi.
Model wygląda dobrze, jednak moim zdaniem brakuje mu trochę jakichkolwiek tablic rejestracyjnych lub wypełnienia ich miejsca nazwą modelu, jednak to zawsze można uzupełnić Smile

Volvo to rewelacja Smile

Na ten model polowałem w zasadzie już dwa lata i warto było czekać! Ja w zasadzie nie mam mu nic do zarzucenia, to jest po prostu bardzo dobra miniatura. Kadett emocji u mnie nie wzbudził specjalnych, ale nie umniejsza mu dobrego wykonania, po prostu takie auta mnie nie kręcą Twisted Evil

W każdym razie promocja na PMA była zacna i oby więcej takich w przyszłości Wink

Tak przy okazji - robisz na tym forum najlepsze zdjęcia obok Lucanero, Fogartego, JarkaS i FF (kolejność losowa!) Wink

Szczerze mówiąc we mnie Kadett również nie wzbudził emocji, mimo że wykonany jest poprawnie Smile

Jeśli chodzi natomiast o zdjęcia, to wciąż czuje niedosyt, jednak aktualny sprzęt na więcej nie pozwala, tym bardziej przy takim świetle dziennym jak dziś. Dzisiejsze zdjęcia dodatkowo straciły na jakości w testowanym przeze mnie programie do skalowania, jednak już zostały podmienione Smile

Motywacja do dalszej prezentacji kolekcji została podtrzymana ! Smile

W kolekcji pojawił się kolejny bolid Formuły 1 - kupiony okazyjnie Benetton Ford B189, którym Emanuele Pirro w 1989 wystartował w dziesięciu wyścigach. Jedyne 2 punkty w tym sezonie, zdobył w kończącym sezon GP Australii, dojeżdżając na piątej pozycji.

Do kolekcji przybyły także kolejne Volvo - S80 i S60 z PMA.

fajna parka volvo Smile

od dawna szukam s60,ale w innym kolorze. Niestety bezskutecznie. wszedzie tylko te zlote Confused

Ja akurat zwykłe S60 chciałem złote, natomiast brakuje mi jeszcze S60 R oraz V70 Smile

A mi bardzo podoba sie Benetton! Jeszcze dodatkowo z tą reklamą "7up" wygląda świetnie !

W paczce z Benettonem i Volvo znalazł się jeszcze bolid Renault MK20 w skali 1:18 od Solido. Podobnie jak pokazywany wcześniej McLaren MP4/2B, tak również prezentowany bolid Prosta z Formuły Renault z 1977 chodził mi od dawna po głowie, natomiast wykonaniem, ze względu na prostszą konstrukcję, przebija minimalnie McLarena - głównie spasowaniem zdejmowanej pokrywy, którą w przypadku Renault ciężko było jednak zdjąć Smile

Do kompletu brakuje już tylko odpowiednika w skali 1:43 Smile

V8-Star to niemiecka seria wyścigowa rozgrywana w latach 2001-2003. Podobnie jak w serii DTM, auta nie opierały się konstrukcyjnie na autach produkcyjnych - miały konstrukcje rurową oraz zamontowany amerykański silnik V8 o pojemności 5,7l o mocy 450 KM w 2001, a w kolejnych latach 500 KM oraz 600 Nm momentu obrotowego, oraz 6-biegową skrzynię. Wszystkie auta technicznie były identycznie, a różniły się jedynie zabudową wykonaną z włókna węglowego, która nawiązywała do produkowanych aut klasy średniej. O serii można by pisać wiele, jednak przejdźmy do modeli Smile

W kolekcji posiadam od ponad roku V8-Star VIP TAXI, nawiązujące do Jaguara S-Type, które jak sama nazwa wskazuje nie służyło do ścigania, a przejażdżek po torze kierowcy wyścigowego wraz z zaproszonymi osobistościami Smile

Do kolekcji przybyły kolejne dwa modele z tej serii - auto zespołu Irmscher z mistrzowskiego sezonu 2001, nawiązujące do Opla Omega, oraz zespołu Vitaphone MB Racing Performance z sezonu 2003, nawiązujące wyglądem do Forda Mondeo.

Johnny Cecotto został mistrzem serii w roku 2001 oraz 2002, auto z nr #9 pochodzi z sezonu 2001.

Michael Bartels sezon 2003 ukończył na trzeciej pozycji, z takim samym dorobkiem punktowym, jak drugi w klasyfikacji Thomas Mutsch. Bartels w sezonie tym jeździł zarówno Mondeo jak i Omegą, natomiast mi udało się zdobyć model tego pierwszego.

Wszystkie trzy modele udanie wykonało Schuco, natomiast wraz z dwoma ostatnimi przybył również model Opel Astra V8 Coupé z 24-godzinnego wyścigu na torze Nürburgring z roku 2004. Nie widziałem wcześniej tego modelu i jak się okazało pochodzi on z serii limitowanej i na podstawce widnieje, iż jest to 1 z 888 szt., co dało mi odpowiedź na pytanie, dlaczego nigdzie na eBay nie widzę drugiego takiego Smile

Udało mi się wygrać w Belgii, za stosunkowo niewielkie pieniądze, świetny model - jest nim Cooper-Climax T53 produkcji Biante. Sprzedający miał więcej wersji tego bolidu, jednak mi udało się wygrać ten z numerem #2, który jak się później okazało pochodzi z tragicznego GP Belgii z 1960, w którym już w trakcie treningów przed wyścigiem, Mike Taylor, w wyniku wypadku z udziałem Stirlinga Mossa, doznał obrażeń, które zakończyły jego udział w wyścigach. W wyścigu natomiast Chris Bristow na dwudziestym okrążeniu, na zakręcie Burnenville, podczas walki z Willy'm Mairesse'm, wypadł z toru i wjechał na nasyp, co spowodowało, iż bolid uległ przewróceniu, a zawodnik został zrzucony na drut kolczasty, który ściął mu głowę. Alan Stacey zginął 6 okrążeń później, jadąc na 6-tej pozycji, która dawała mu szansę na pierwszy punkt w F1. Podczas pokonywania szybkiego łuku przy prędkości 190 km/h w wizjer jego kasku uderzył ptak i stracił on panowanie nad bolidem, który wypadł z zakrętu i wzbił się na dużą wysokość, przeleciał nad bandą i rozbił się doszczętnie. Kierowca zmarł po kilku minutach, jeszcze zanim przybyły służby medyczne.
Bolid, którego model zdobyłem, należał do zwycięzcy wyścigu, którym został Jack Brabham. W sezonie 1960 Jack Brabham został również drugi raz z rzędu mistrzem świata kierowców Formuły 1.

Model bardzo mi się spodobał, w porównaniu z innymi bolidami, które posiadam jest niewielki i przykręcony został do drewnianej podstawki. Wykonany jest z plastiku, a zawieszenie i inne elementy są fototrawione, co sprawia, iż model wygląda na bardzo delikatny, i w sumie włożyłem go po zrobieniu zdjęć do oryginalnej gablotki i zastanawiam się jak go ostatecznie przechowywać Smile

Co prawda w modelu nie obracają się koła, jednak mi to nie przeszkadza, a detale są świetne - moim zdaniem przynajmniej tak powinien wyglądać każdy model bolidu F1 w tej skali, a jedyną wadą o jakiej wspomnę jest to, iż założona pokrywa silnika trzyma się tak słabo, że z trudem udało się zrobić z nią zdjęcia Smile

Model na podstawce wygląda bardzo ładnie i najprawdopodobniej będę go przechowywał w gablocie w taki sposób Smile

Jest to chyba mój pierwszy model, przy którym naprawdę szkoda, iż nie udało mi się zrobić lepszych zdjęć Smile