Moje 1/64

Witam wszystkich. Skala 1/64 jest moją mniejszą częścią mojej głównej kolekcji w 1/24 ale chyba liczniejsza, ponieważ to własnie od niej wszystko się zaczęło. Większa część 1/64 pochodzi jeszcze z mojego dzieciństwa dlatego modele są w rożnym stanie i niestety nie są idealne, ale za to kilka perełek jest. Głównie póki co posiadam modele Hot Wheels, ale na pewno niebawem zagoszczą modele innych firm. Będę tutaj pokazywał modele seryjne tak jak wydał je producent oraz modele po własnych mniejszych lub większych przeróbkach, a więc bez zbędnego przedłużania czas pokazać puki co skromna porcję modeli.

Nascar - niestety nie znam firmy ani modelu, na podwoziu jest tylko kraj produkcji. Sam model mimo, że nie jest w najlepszym stanie prezentuje się bardzo ładnie, ciekawe jest to, że podwozie nie jest nitowane a przykręcone na śrubki.

1969 Chevrolet Camaro $TH Hot Wheels

1953 Custom Chevy Hot Wheels

Dairy Delivery $TH Hot Wheels

1959 Custom Cadilac Fleetwood Hot Wheels

MG Rover Gasser $TH Hot Wheels

1970 Plymoutch Cuda Falken Hot Wheels

Low Flow Hot Wheels

Tail Dragger Hot Wheels

Swoop Coupe Hot Wheels

Ford Escort Rally Hot Wheels

1962 Custom Chevy c10 Hot Wheels

Szkoda,że nikogo nie interesuje mój zbiór ale lecimy dalej z nowym nabytkiem.

[center]1965 Pontiac GTO ERTL-American Muscle[/center]
A więc tak, model wykonany bardzo szczegółowo i dobrze jak na skalę 1/64. Cały model oprócz opon wykonany jest chyba z plastiku co według mnie nie jest wadą. W modelu otwiera się klapa bagażnika w którym umieszczona jest chyba walizka lub bak paliwa oraz maska. Komora silnika jak i sam silnik jest bardzo dokładnie wykonany o wiele lepiej niż w modelach GL, takie elementy silnika jak pokrywy zaworów, gaźniki czy koła pasowe, a nie jak w przypadku GL gdzie wszystko jest odlane razem. Wnętrze modelu jest malowane jedynym minusem jest zbyt duża kierownica. Podwozie również ma pomalowane detale jak i bak oraz wydech, tylni most i przednie zawieszenie są to osobne elementy. Felgi akurat tutaj GL wypada lepiej ale za to tu mamy normalnej szerokości opony. Sama karoserii jest bardzo ładnie wykonana jak i zderzaki, przednie światła posiadają klosze, na grilu widać emblemat GTO no i bardzo ładne tablice rejestracyjne. Dodatkowo model posiada bardzo ładna podstawkę z kartą zawierającą opis samochodu.

skwarciu21 napisał:

Szkoda,że nikogo nie interesuje mój zbiór ale lecimy dalej z nowym nabytkiem.

Nie masz się co przejmować, tu się raczej ogląda niż komentuje.
HW to nie moja bajka, ale AM to co innego. Czasem przez te osobne elementy wychodzą problemy ze spasowaniem, ale to taki specyficzny klimat - coś jak toporność Brooklinów. GTO by AM jeszcze do mnie nie trafił i nieprędko to nastąpi - zawiesiłem zakupy w tej skali z małymi wyjątkami (Airstream 16' Bambi Wink

), ale na zdjęciach wygląda na udany model.

Ja również tu chętnie zaglądam, ale o tych modelikach wiem tyle, ile sam napiszesz Super

Wielką ciekawostką są dla mnie te customowe - praktycznie nie spotykane w innych skalach Smile

A są intrygujące Very Happy

Ja rowniez obserwuje watek z zaciekawwieniem. Gratuluje hot wheelsow z gumowymi kółkami, szczególnie dairy delivery.

Niestety wkradł się błąd w opisie. Tylko camaro z trzech zaprezentowanych jest $ th ($uper treasure hunt, dla niewtajemniczonych) dwa pozostałe to zwykle treasure hunt.

Odmiana super pojawiła się w roku 2007charakteryzujac sie lakierem metalic I gumowymi kółkami w stosunku do bliznaczo podbnej odmiany regular bez gumowych kółek I lakieru metalik...

wcześniej przez dziesięć lat wtstepowalo tylko 12modeli th. Lakier metalic I gumowe kółka trafiały do tej serii wybiórczo.

Dzięki wszystkim za komentarze, fajnie wiedzieć, że jednak ktos tutaj zagląda Very Happy

pako3130 pozostałe modele również posiadają lakier metalic, może teo nie widać na fotkach i gumowe kółka, niestety nie pamiętam kiedy je kupiłem ale wydaję mi się, że po 2007 ale na pewno pamiętam, że opakowania miały zielone paski/pasek i w środku za hot wheelsem była narysowana skrzynia.

A teraz kolejny modelik.

1969 Chevrolet Chevelle SS
Model wygląda bardzo ładnie i jest dobrze z detalizowany choć można by się przyczepić do malowanych przednich świateł, braku rejestracji z przodu czy gorzej zdetalizowanego sinika względem modeli ERTL oraz zbyt szerokich opon choć nie rzucają się one tak w oczy na żywo jak na zdjęciach, myślałem, że będzie wyglądać to gorzej. Bardzo podoba mi się malowanie kolor według karty jet to Hugger Orange, a na fotkach wyszedł na czerwony na żywo również w zależności od światła wygląda na czerwień lub ładny pomarańcz no i dech ala vinilowy dach dodaje to uroku no i cała chromowana biżuteria. Dobrze też wypadają same felgi jak i napisy na oponach wdać dbałość o odwzorowanie względem oryginału.

skwarciu21 napisał:

Dairy Delivery $TH Hot Wheels

Mam tą samą furgonetkę, ale z malunkiem jakiegoś klauna sadysty... Ta w malunku mobilnego studia tatuażu wygląda znacznie ciekawiej, a do tego jeszcze opony z białym pasem.

Gdy miałem jeszcze naście lat, to kupowałem Hot Wheels-y głównie z uwagi na sporą ofertę amerykańskich aut. Nie przepadam za customami, ale raz na kilkanaście modeli i kilkanaście malowań trafiają się takie z naprawdę ciekawą grafiką, choćby ten Plymouth Cuda.

Tak dokładnie czasem trafiają się naprawdę bardzo fajne malowania czy STH ale ostatnio u mnie nic nie mogę upolować. Kolekcja powoli się rozrasta w zależności co się uda upolować u nas a z tą skalą ciężko o jakieś ciekawsze modele.

Doche Charger R/T 1970 FnF

Plymoutch Belvedere GTX 1967 Tommy Boy

Dodge Daytona 1969 Fast Five

Toyota Supra MK4 2 Fast 2 Furious

Tu razem z chargerem

Fajne autka!
Fajnie też, że nie tylko ja udostępniam 1:64 Smile

Czekam na więcej Cool

Sam posiadam kilka hw z serii retro Smile

czekam na inne modele z tej serii

No do mnie przemawia akurat seria Szybkich i Wściekłych.
Sam mam jednego i myślę czy nie zacząć szukać reszty.

Pontiac GTO i Chevrolet Chevelle SS - genialne;)

Te resoraki z "wyższej półki" są fajne Smile

Sam mam kilka takich modeli z lepszej jakości i nie raz są fajniejsze większych, bo zaskakują jakością przy tak małych rozmiarach Wink

Dzięki za komentarze tym razem nowe nabytki od Greenlight, W Chargerze poprawiłem ustawienie kół, gdyż seryjnie tył był niżej niż przód i to mi się bardzo nie podobało.

1971 Plymouth Hemi Cuda "Gone i 60 Seconds"

1970 Dodge Charger "Supernatural"

i razem

Niby tak mała skala, a taka precyzja wykonania, takie detale!
Rewelacja! Co do amerykańców, w 1:43 bardzo często jest ciężko ustrzelić (w przyzwoitej cenie) niektóre modele, które w 1:64 są ogólno dostępne.
Dzięki Tobie już wiem że warto, że detale powalają i chyba pójdę za Twoim przykładem i sam zakupie kilka amerykańców w 1:64 Smile