Mini-kolekcje i pojedyncze modele Lucanera

Wracam dziś do tematu konceptów dokładnie to do konceptów Citroena – jakiś czas leżą te modele u mnie i miałem je zaprezentować wcześniej, ale pojawił się na horyzoncie trzeci model, który świetnie tu pasuje i czekałem aż przyjdzie. Już je zapowiadałem i wreszcie się zebrałem do prezentacji.
Można mówić sporo o francuskich samochodach, dobrych i złych rzeczy, ale nie można odmówić polotu w projektowaniu.

Zaczynamy od projektu takiego raczej grzecznego.

2014 Citroen Divine DS. Concept Norev/Provence Moulage:

Kolejny Citroen jest już ostrzejszy, bardzo mi się podoba.

2016 Citroen DS. E-Tense Concept Norev/Provence Moulage:

Na ten model czekałem tak długo – zamówiłem go nawet w przedsprzedaży. Jest fantastyczny.
Widzieliście kiedyś niesymetryczny samochód? Myślałem, że to nie przejdzie, ale wygląda to mega ciekawie. Dodatkowo jeszcze kierowca siedzi sam, pasażerowie po drugiej stronie mają fotele ustawione w tandemie na szklanej podłodze. Ha! To się nazywa odważy koncept.

2018 Citroen DS. X E-Tense Concept Norev:

Norev się spisał – model jest mega dobry.

Temat conceptów w kolekcji jest mi obcy , chociaż coraz bardziej zaczyna mnie przyciągać. Szczególnie podoba mi się concept Lancia Stratos Zero, której modelik PremiumX widziałem u "smigi'ego" w temacie.

Niesymetryczny Citroen najciekawszy i najfajniejszy z całej trójki Smile

Ja też uwielbiam ten model. Trzeba mieć jaja żeby zaprojektować coś takiego. Uważam, że jest świetny.

Kapitalny zestaw. Gratulacje.
Łukaszu, a czy zauważyłeś, że praktycznie wszystkimi konceptami Citroena/DS-a można by spokojnie jeździć po ulicach?

Przód tego środkowego, prawie jako nowe Lexusy Wink

Wiem wiem, prawie robi wielką różnicę Razz

Modele bardzo ciekawe, ale same w sobie koncepty są dla mnie paskudne, zresztą jak prawie wszystkie współczesne Citroeny Smile

Ehh, gdzie te stare dobre czasy Cool

Na dziś mam trochę Ameryki. Modele starsze i nie wiodących firm modelarskich, ale ciekawe i dla mnie bardzo fajne.

Długo poszukiwana wersja Daytona znalazła się na giełdzie warszawskiej jak już wychodziłem mrucząc pod nosem, że nic więcej nie kupię. No ale czyż mogłem jej nie wziąć?
Bardzo mi się podoba.

1969 Dodge Charger Daytona Eagle’s Race:

Drugi model to jeden z takich symboli motoryzacyjnych USA, a ja takie bardzo lubię. Ah te płomienie na masce!

1949 Mercury Club Coupe Street Rod Eagle Collectibles:

Jak zwykle – będzie jeszcze trochę USA, ale to później.
Do zobaczenia.

Nie jestem wielkim fanem amerykańskiej motoryzacji, ale ten model z płomieniami jest po prostu fantastyczny. Klasyka i jeszcze raz klasyka. Super !

Pierwsze co , to z tym mi się skojarzyło Smile

:

Modele świetne, jak zwykle Smile

Francuz świetne, ale moje serce skradł Charger Daytona Smile

Robisz robotę tą KOLEKCJĄ... fajnie się TO ogląda.

SZACUN!

PS.

...aaa ognisty Mercury - i tak najfajniejszy,

takie zycie Wink

Dzięki chłopaki.
Staram się, żeby było ciekawie, bo sam lubię jak się w kolekcji coś dzieje.

Dawno nie prezentowałem nic w temacie supersamochodów, a wpadło mi kilka ciekawych rzeczy.

Najpierw samochód, który mi się bardzo podoba ponieważ uwielbiam takie kanciaste kształty. Wóz zagrał też w Szybkich i Wściekłych, ale mimo możliwości wyboru koloru nie zdecydowałem się na tę filmową czerwień – wygrały moje ulubione odcienie niebieskiego.

2013 Lykan Hypersport Royal Blue Keng Fai:

Nie jestem w stanie zapamiętać nazwy firmy – myślałem też, ze model to żywica jednak przyjechał dość ciężki i porządny diecast.
Drugi model to już żywica i spora ciekawostka. Pojawił się na allegro, ale nigdzie indziej. Zaryzykowałem i kupiłem, apotem okazało się że chyba kupiłem oficjalna zapowiedź TSM prezentowaną na Targach w Nurnberg.

Sprzedawca potwierdził mi, że ma model z Targów, ale nie przyznał się jak dokładnie wszedł w jego posiadanie. Ja znalazłem też fotkę tego modelu na oficjalnym fanpagu TSM i model wygląda identycznie.

2019 Aston Martin DBS Superleggera TSM:

Podstawka TSM, ale jeszcze bez nazwy modelu

Jak na prototyp modelu prezentuje się zupełnie nieźle Smile

Na koniec jeszcze klasyka supersamochodowa czyli Veyron. Ładny zestaw kolorystyczny, więc się zdecydowałem.

2009 Bugatti Veyron Polar/Pearl Minichamps:

W oryginale model był obrandowany logo jakiejś firmy i miał jej logo na drzwiach oraz tekturową wkładkę w pudełku mówiącą o tej firmie. Wkładkę wyciągnąłem, w ruch poszedł bezacetonowy zmywacz i model jest już cywilny Smile

.

Gratuluję ci najnowszych nabytków! Wszystkie trzy robią wrażenie, wreszcie dowiedziałem się że ktoś robi lykana w naszej skali Wink

to super, a co do DBS Superllegery podwójnie ci gratuluje, mi się marzy bardzo jego modelik i czekam aż wyjdzie w regularnej sprzedaży

Łączy te modele kraj – piękne Włochy. Modele różne, ale razem fajnie „grają” ze sobą.

Obok Dino Spider to dość poszukiwany model i nareszcie mam go w kolekcji.

1968 Fiat 850 Sport Spider Rosso Minichamps:

No cóż – zawsze się obejrzę za niebieskim modelem, a jak to Lancia to chętnie przygarnę Smile

1981 Lancia Beta Coupe Azzuro metallizato Minichamps:

Na koniec Alfa i to jeszcze w barwach Martini czyli włosko do kwadratu Smile

1995 Alfa Romeo 155 V6 TI Martini Minichamps:

Miłej majówki życzę wszystkim i do zobaczenia.

W końcu jakiś konkret, moje ukochane Włochy oraz klasyka, gratuluję wspaniałych nabytków Wink