Autor |
Wiadomość |
tkmsledz
User
Dołączył: 15 Maj 2015
Posty: 283 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 22:30, 04 Paź 2018 |
|
850 wymiata świetny model |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
OpelFAN
User
Dołączył: 12 Paź 2016
Posty: 1288 Przeczytał: 13 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
|
Wysłany:
Czw 22:53, 04 Paź 2018 |
|
850 to istna petarda, piękny model pięknego samochodu I w tym kolorze wygląda bosko, coś wspaniałego |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zetorski
User
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 1423 Przeczytał: 67 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puszcza Kampinoska
|
Wysłany:
Pią 17:30, 05 Paź 2018 |
|
Raketen....Pietro Frua
fajny kolor na fajnym modeliku bardzo oryginalnego auta
....chociaż tył w rzeczywistości jest bardziej subtelny
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
pako3110
User
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 1249 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poland
|
Wysłany:
Pią 23:43, 05 Paź 2018 |
|
Bardzo ciekawe Volviaki 850-ka naprawde ladnie prezentuje sie w czerwonym z grafitowymi felgami Chyba i ja sie skusze, choc ixo to nie moja bajka.
Ten rocket przypomina mi troche Ferrari daytona shooting break...Czy jest to jakas wspoczesna interpretacja z silnikiem elektryczynym???Nic nie obilo mi sie o uszy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lucanero
Moderator
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 3293 Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Wto 21:19, 09 Paź 2018 |
|
Nie to nie żaden elektryk.
Na Wikipedii wyczytałem, że Rocket to prototyp wersji ES - czyli Shooting Brake.
Prototyp skonstruował Pietro Frua.
Dziś bardziej współcześnie i niemiecko
Ostatnio była wersja 997 - teraz czas na 991.
Wyszła wersja 991.2 Turbo z Herpy - oczywiście zakupiłem srebrny kolor, żeby pasował do reszty moich Turbo.
2016 Porsche 911 (991/2) Turbo Herpa:
Jako, że jest to wersja po liftingu czyli 991/2 to od razu porównanie i zestawienie z wcześniejszym modelem.
To pierwsze Turbo w tej mini-kolekcji nie od Minichampsa, ale myślę, że Herpa daje radę.
Model jest fajnie pomalowany i wykończony.
Nie od Minichampsa bęzie też kolejny model - tym razem to IXO.
2017 Porsche 911 GT3 R IXO:
Mam słabość do takich wersji torowych, ale bez barw zespołowych.
No i mini-kolekcja GT3 urosła |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
pako3110
User
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 1249 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poland
|
Wysłany:
Czw 12:09, 11 Paź 2018 |
|
Tez mam slabosc do takich gt3. Troche wygladaja jak super hardcorowe wersje uliczne Turbo bardzo ladne, ale nie wiem czy to zasluga liftingu czy lepszego wykonania ze strony herpy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
andy ns
User
Dołączył: 17 Lis 2012
Posty: 3635 Przeczytał: 49 tematów
Pomógł: 86 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małopolska
|
Wysłany:
Nie 15:01, 14 Paź 2018 |
|
Luc, dwa ostatnie posty jak najbardziej na plus
Ta "R-ka" od IXO nie jest taka zła |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lucanero
Moderator
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 3293 Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Nie 19:31, 14 Paź 2018 |
|
Pewnie, że R-ka nie jest zła. Ja ją lubię i polecam IXO.
Dziś będzie filmowo. Zaczniemy od nowości z Greenlight.
1973 Ford Falcon XB Coupe "Mad Max" Greenlight:
Nie jest to poziom Autoartu, ale... i to bardzo ważne - jest to wersja z części pierwszej Mad Maxa. AA to już część druga.
Szyby są bardzo grube, ale to nie jest zły model. Nie jest to Top, natomiast ja polecam.
Trochę gorzej jest z kolejnym filmowym modelem od Greenlight, w porównaiu z Mad Maxem wydaje się odrobinę toporniejszy i bardziej zabawkowy.
Może to moje wrażenie, bo lubię Falcona?
1977 Ford Mustang II Cobra "Charlie's Angels" Greenlight:
Oba modele są ciekawe - zupełnie subiektywnie uważam, że Mad Max jest lepszy.
Na koniec jeszcze moje dodatki do filmowych modeli z Bonda od PMA. Doszły 3 nowe pozycje.
Aston Martin DB5 “Casino Royale” Minichamps:
Nie ma tylu bajerów co wersja z “Goldfingera”:
Aston Martin DBS "Casino Royale" Minichamps:
BMW Z3 "Goldeneye" Minichamps:
To nie koniec filmowych nowości, ale to temat na kolejnego posta.
Do zobaczenia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lucanero
Moderator
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 3293 Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 22:11, 22 Paź 2018 |
|
Wrócimy jeszcze za jakiś czas do modeli filmowych, ale przypomniałem sobie, że dawno nie było Mercedesów.
Na początek trochę topornie, ale ten staroć z otwieranymi elementami mnie urzekł. Po za tym zawsze miałem słabość do tych staroci i modeli dilerskich.
Mercedes Benz Unimog U140 NZG:
Najfajniejsze są oczywiście otwierane dodatki:
Po topornym Unimogu (ale jakim fajnym!) coś z żywicy.
Wyłowiony z kosza wyprzedażowego Wiesława Spark fajnie uzupełnia mini-kolekcję G klasy.
1979 Mercedes Benz 230 G Spark:
Jako dodatek i ciekawostka kolejny Spark i klasa G, ale tym razem w wersji specjalnej.
Mercedes Benz G Papamobile Spark:
Model ma niestety luzem chorągiewkę - na szczęście jest w zestawie, ale na razie jej nie kleiłem.
G klasa jest fajna! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
buusoola
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 4220 Przeczytał: 38 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina podziemnej pomarańczy
|
Wysłany:
Wto 9:59, 23 Paź 2018 |
|
Jedyny brakujący mi model papamobile. Jak będziesz chciał kiedyś sprzedać, lub gdzieś znajdziesz jeszcze taki egzemplarz, to daj znać!!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
pako3110
User
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 1249 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poland
|
Wysłany:
Śro 19:00, 24 Paź 2018 |
|
Bardzo klimatyczny unimog Porste wykonanie nie przeszkadza, bo to sam w sobie bardzo toporny pojazd. Gdyby tylko dali mu lepsze reflektory...Nadrabia za to skretnymi kolami i otwieranymi, ladnie spasowanymi drzwiami |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
electromara
User
Dołączył: 05 Wrz 2015
Posty: 400 Przeczytał: 13 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Śro 19:10, 24 Paź 2018 |
|
Jak nie przepadam za otwieranymi elementami to ten Unimog jest uroczy
Tylko pytanie, czy nie powinien mieć lusterek bocznych (?), bo otwory są... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
pako3110
User
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 1249 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poland
|
Wysłany:
Śro 19:23, 24 Paź 2018 |
|
Raczej nie, bo gdzie bylby otwory do wentylacji ?! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lucanero
Moderator
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 3293 Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Śro 19:37, 24 Paź 2018 |
|
Lusterka są, jak najbardziej obecne, ale zostawiłem model tak jak go kupiłem. Lusterka są do samodzielnego montażu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lucanero
Moderator
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 3293 Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 21:54, 25 Paź 2018 |
|
Dziś wrócę do gazetówek. Bo ja lubię gazetówki - naprawdę. Jest tego dużo - lepsze, gorsze ale jest tego masa i każdy znajdzie coś dla siebie. Ja od tego zaczynałem i czasem wracam.
Nawet w gazetówkach można spotkać perełki - np. nigdy w życiu nie spotkałem F430 bez dachu w kolorze czerwonym!
Uwierzcie mi, że szukałem. dla kogoś kto ma kolekcję Ferrari tylko w czerwieni to ważna sprawa.
Odrzucając jakieś BBR lub inne Smarty, bo pewnie tam się zdarzyło nikt nie zrobił tego modelu w kolorze czerwonym.
Jest bardzo w porządku IXO w szaro srebrnym kolorze - bardzo fajny model i nic po za tym.
Ale w mnogości wydań gazetowych, w różnych wersjach kolekcji Ferrari wałkowanych w różnych krajach ktoś w końcu wpadł na genialny pomysł, żeby pomalować tę dobrą na czerwony.
Brawo! Brawo!
Modele oczywiście znikły, ale czasem się pojawiają - sam widziałem kilka na ebay kiedyś.
Ja swojego dorwałem na akcji zakupowej w ck. Na szczęście Coul szybko kliknął, bo model znikł z oferty sklepu błyskawicznie.
Ferrari F430 Spider Altaya:
Różnic między wersją gablotkową i gazetkową jest jak zwykle kilka, ale to naprawdę dobra gazetówka. No i ma rzadko spotykany kolor
Kolejne gazetówki to sportowe odmiany Ferrari. Chęć posiadania kolejnych Ferrari był silniejszy i zaczałem kupować wyścigówki. W końcu to kawał historii, a ceny są dobre.
1968 Ferrari 612 CanAm, 1971 Ferrari 512M LeMans, 1973 Ferrari 312 LeMans Altaya:
Wszystko spakowane i gotowe do wyjazdu. Jutro ruszam na Targi 2018 do Poznania.
Do zobaczenia! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|