Mini-kolekcje i pojedyncze modele Lucanera

Tyle luksusu w jednym miejscu Shocked

Moja mini-kolekcja Gallardo ciągle nie jest kompletna.
Sprowadziłem ostatnio kilka rzeczy spod znaku Leo Models. Wysoko się to nie plasuje, ale tragedii nie ma.
Zresztą nikt sensowny nie bierze się na Lambo - te gazetówki to jedyna sensowna alternatywa.

2011 Lamborghini Gallardo LP 570-4 Super Trofeo Stradale Leo Models:
2013 Lamborghini Gallardo LP 570-4 Squadra Corse Leo Models:

Ogromnym plusem modelu z 2013 roku jest na pewno to, że jest to jedyny znany mi model Gallardo w ostatniej wersji przed wprowadzeniem Huracana.
No chyba, że jakiś Looksmart albo coś w tym stylu, ale tego nie brałem pod uwagę.

Kolejne Gallardo pochodzą z serii gazetowej ściąganej z Włoch.

2005 Lamborgini Gallardo Spyder:
2005 Lamborghini Concept S:

Są różnice jak się go postawi obok Minichampsa, no ale to pierwsza wersja Gallardo Spyder - nic innego lepszego nie spotkałem.

Concept S miałem z Mondo Motors i obiecałem sobie, że w końcu go kiedyś wymienię, ale szału nie ma Very Happy

Na koniec jeszcze jedna gazetówka - do zestawu Countach.

1987 Lamborghini Countach Evoluzione:

W tym momencie brakuje mi tylko otwieranego Countacha z Autoartu - Oj jak mi go brakuje, oj, oj, oj...
Do zobaczenia.

Trochę Lambo przybyło Wink

A jest tak jak Piszesz - nie za bardzo jest alternatywa wyboru, może kiedyś
pojawi się coś dużo lepszego w rozsądnych kwotach.

Dziś będzie przydługo, ale zebrały się akurat fajne 4 modele jednej marki.
Aston Martin - jedne z najpiękniejszych supersamochodów ever.

Zaczniemy spokojnie.

2005 Aston Martin V8 Vantage Minichamps:

Tak wygląda w zestawieniu z odpowiednikiem z IXO:

A tak z wersją Volante:

Następny Aston powinien trochę lepiej przyspieszać.

2006 Aston Martin DBRS9 Elusive Blue Minichamps:

Cudowny kolor! 
Przyspieszamy jezcze bardziej - czyli GT3...

2012 Aston Martin V12 GT3 Minichamps:

z DBRS9:

Czekałem na ten model, bo uzupełnia mi ładnie mini-kolekcję “GT3”:

W ogóle miałem ogromnego fuksa przy tym modelu. Ktoś wystawił go razem z jakimś małym modelikiem w 1/87, z fatalnymi zdjęciami. Zaryzykowałem i przyjechał nowiutki model - karton był jeszcze fabrycznie zafoliowany.
Tak jak wyżej - kolor jest świetny - GT3 to żywica, ale żywice od PMA są naprawdę w porządku.

Na koniec pocisk, broń, rakieta Smile

Szukałem, szukałem i znalazłem - w końcu!!!

2015 Aston Martin Vulcan TSM:

Żywica wraca do gablotki, żeby nie zgubić lusterka.

Model jest fenomenalny - TSM znów się postarało - i to bardzo.

Do następnego!

Co prawda szybkie "wyścigówki" wyglądają bardzo ciekawie, ja jednak zostanę przy cywilach Smile

Dlatego "mój głos" oddaję na V8 Vantage i Volante, oczywiście od PMA.

Lukasz coś pięknego - Gratulacje !!!!!

Gdzieś Ty wyhaczył tego Vulcana w dobrej cenie? Very Happy

Ja poluję już z pół roku i nie mogę trafić.

Świetne modele. Ok!

Vulcana dorwałem na Ebay.de.
Pomógł mi Towi. Miałem fuksa, bo był wystawiony za 50 euro na kup teraz.

Czemu ja go nie widziałem? Very Happy

Super. Będą w Poznaniu "na żywo" do zobaczenia?

Jeszcze nie wiem co pojedzie do Poznania Smile

ale możliwe, że właśnie supersamochody.

Łukasz jak zwykle zmiażdżył!! Very Happy

Chyba muszę postarać się o audiencję, żeby to wszystko ogarnąć!

Kolejnych super doładowań!!! Pozdrawiam! =)

Po super Astonach czas na coś bardziej statecznego.

Co raz więcej modeli PremiumX trafia do mojej kolekcji. Lubię je. Są naprawdę porządnie zrobione, a takie drobiazgi jak fototrawione wycieraczki to miły gest w stronę kolekcjonerów.

Niektóre są żywiczne, niektóre metalowe. Wolę metal, ale dziś zaprezentuję żywicę.
Najpierw żywica.

1977 Cadillac De Ville Sedan PremiumX:

Wspaniałe, kanciaste Cadillaki z lat 70 Smile

szkoda , że to nie metal, ale model wygląda naprawdę dobrze.

Metalowy będzie za to kolejny, młodszy Cadillac. Długo się łamałem, bo po prostu uznawałem ten samochód za brzydki, ale w końcu uległem - model jest bardzo fajny.

1980 Cadillac Seville Elegante PremiumX:

Jak to czasem design (przynajmniej tylnej części) potrafi zboczyć na dziwne tory...

Kończymy prezentację PremiumX, ale zostajemy przy Caddy. W serii IXO Museum ukazał się piękny i historyczny Sedan. Takim jeździł Al Capone i jest to przepiękny wóz z lat trzydziestych.

1930 Cadillac V16 LWB Imperial Sedan IXO Museum:

Na koniec skok do przyszłości i koncept Caddilacca od Noreva. Duży, majestatyczny i wspaniały. Fajny model od Noreva.

2003 Cadillac Sixteen Norev:

Świetny jest ten ogromny szklany dach!

Sam nie myślałem, że aż tak dużo Caddilaców ostatnio trafi do mojej kolekcji, ale tak się zdarzyło i wszystkie mi się podobają - na koniec nawet ten z 1980 Very Happy

.

Lucanero napisał:

Długo się łamałem, bo po prostu uznawałem ten samochód za brzydki

To co powiedzieć o Cadillacu Corvorado ? Very Happy

A Seville Elegante lubię, bo to pierwsze auto tej marki, jakie widziałem w życiu. I to często, bo na przełomie lat 80/90 lokalny biznesmen z mojego miasta sprawił sobie taki.

Świetna nowa dostawa Smile

dzięki tobie jeszcze bardziej przekonałem się do Sixteena i raczej trafi do mojego zbioru tak samo jak Caddilac Seville lub D-Ville ale to z czasem, przepiękne modeliki Smile