Mini-kolekcje i pojedyncze modele Lucanera

Aaaaa, jaja to skala? 😬

Oczywiście, tylko i wyłącznie jedynie słuszna i jaśnie oświecona 1/43.

Wygrałeś poprzez nokaut Lexusem "Valerianem" nieistniejący konkurs na najbardziej nieprawdopodobny model na całym forum Wink

PS. Przyszedł mi do głowy suchar. Gdybyś przypadkiem uszkodził model, to czym najefektywniej można by go skleić?

Kroplami valerianowymi. Badum. Tssssss Wink

A co do Minichampsów: to wszystkie są wspaniałymi elementami kolekcji, ale moje serce skradł Alfasud jako całość: kształtem, kolorem nadwozia i wnętrza. Bomba!

Dziękuję...
Dla mnie też ten model jest wyjątkowy. Pierwszy raz coś mnie tak zszokowało jak to zobaczyłem w wyszukiwarce. Musiałem sprawdzać czy to naprawdę istnieje. Numer 001 itp. Przyznaję, że jest to perła w kolekcji.

No niezła ciekawostka!
A film też mi się podobał, świat przedstawiony naprawdę niesamowity, Luc Besson zdecydowanie najlepiej czuł się w takich kosmiczno-przygodowych klimatach 😀

Piękne są te filmowe modele, a Lexus powala wszystkie na kolana... Gratuluję kolekcji. Ok!

Dziś będzie trochę futurystycznie, ale wiecie że lubię takie klimaty.

Uwielbiam ten koncept Mercedesa. Zawsze mi się podobał i chyba dlatego mam jego trzy wersje. Od Altaya, Minichamps i NEO.

Mercedes postanowił przypomnieć ten projekt i pokazać go na nowo. Nie było łatwo, ale po długim oczekiwaniu i zmianie sprzedawcy udało się zdobyć model.

2023 Mercedes Benz Vision One Eleven Autocult:

Przytyło się trochę przez te wszystkie latka – no ale cóż – komu się nie? Very Happy

Kolejna wizja to już przedstawiciel mojej mini-kolekcji Vision Gran Turismo. Ferrari postanowiło dołączyć ze swoim konceptem do gry pod koniec 2022 roku, ale ja bardziej czekałem na model. Dwa lata później doczekałem się zapowiedzi, a teraz w końcu mogę zaprezentować model. Ucieszyło mnie, że zrobił to Looksmart, mojego portfela nie…

2022 Ferrari Vision Gran Turismo Looksmart:

No i wielkie porównanie włoskich konceptów z kosmosu. Oba niesamowite, oba z Looksmarta.

Jedyne do czego mogę się przyczepić to to, że kółka się nie kręcą.

Jednak modele z tej serii pokazują się na tyle rzadko, że nie żałuję. Po za tym, w tym roku kupiłem już 3 modele Ferrari – wszystkie z Bburago (które mają swoje plusy) ale fajnie jest wskoczyć po tym w taką inną jakość.
Na koniec jeszcze reszta mojej mini-kolekcji Vision Gran Turismo. Uwielbiam ją. Na razie jest w niej 10 producentów i 11 modeli (Porsche jest w dwóch wersjach nadwoziowych).

Najpierw Renault, Citroen, Mitsubishi i Nissan od którego ta mini-kolekcja się zaczęła.

Następnie Volkswagen, Mercedes, Bugatti i Porsche, które mam dwóch wersjach nadwoziowych.

Na koniec próba ogarnięcia tego razem.

Bardzo lubię tę mini-kolekcję i jestem w stanie naprawdę dużo poświęcić żeby zdobyć brakujące mi modele. Zostało do znalezienia trochę modeli. Nie mam Audi, to wydał Looksmart, Mazdy i Infinity – te wyszły w jakichś krótkich seriach.

Może kiedyś się uda. No i ciągle liczę, że wyjdzie coś nowego.

Rewelacyjnie wyglądają te koncepcyjne wersje samochodów w miniaturze. Kapitalna część Twojej kolekcji. Jestem pod wrażeniem.

Piękne mini kolekcje Ok!

Oprócz wersji kolorystycznych Porsche Targa od PMA zbieram też wersje kolorystyczne Mustangów. Mam już kilka, a wyobraźcie sobie, że dwa brakujące kolory znalazłem u jednego człowieka – na jednej giełdzie. Był to jeszcze kolega z forum rozstawiony ze stolikiem obok Smile

więc transakcja przebiegła szybko i we wspaniałej atmosferze. Jak zwykle zresztą, no nie Marcin?

1964 Ford Mustang Convertible & 1968 Mustang Fastback 2+2 Minichamps:

Jak już zdobyłem te brakujące to czas na prezentację całości (prawie – ale o tym na końcu)

Białe. Fastback to zwykły wypust, Cabrio to model z serii na 100-lecie Forda.

Czerwone:

Niebieskie:

Czarne. Cabrio to edycja dla AutoBild.

Złote:

Jest jeszcze jeden model. Fastback w kolorze srebrnym – też wydanie dla AutoBild. Oraz oczywiście zielony Bullit – tego mam Smile

Więcej kolorów nie pamiętam, żadnego zakupu nie żałuję.

Na koniec coś dla przeciwwagi, żeby nie było tak monotonnie.
Nie samymi Mustangami człowiek żyje, no i nie mogłem się oprzeć temu kolorowi.

1970 Plymouth Hemi Cuda Lime Green Spark:

Świetny model, fajny wóz – wolałbym Cudę zamiast Mustanga w 1:1.

Do zobaczenia!

Stadko Mustangów robi wrażenie Ok!

A zielonych Mustangów brak?

Zielony jest Bullit, ale nie ma.go na zdjęciach. Niestety nie mam zielonego cabrio nad czym boleję.

Pięknie się prezentują Mustangi w stadzie. Gratuluję uzbierania. Ok!

Lucanero napisał:

Oprócz wersji kolorystycznych Porsche Targa od PMA zbieram też wersje kolorystyczne Mustangów. Mam już kilka, a wyobraźcie sobie, że dwa brakujące kolory znalazłem u jednego człowieka – na jednej giełdzie. Był to jeszcze kolega z forum rozstawiony ze stolikiem obok Smile

więc transakcja przebiegła szybko i we wspaniałej atmosferze. Jak zwykle zresztą, no nie Marcin?

Potwierdzam Very Happy

Mustangi trafiły do właściwego domu. Całość robi wrażenie Exclamation