Mini-kolekcje i pojedyncze modele Lucanera

Przyjemnie się ogląda te modele szczególnie, że Twoje fotki są świetne i pokazują szczegóły wykonania. Na szczęście tych nie zbieram, ale pozostanę wiernym obserwatorem tych modeli z Twojej kolekcji. Smile

Co do Ferrari. Jako samochody fajnie, że motoryzacja potrafi być jeszcze tak ciekawą. Miniatury na Twoich zdjęciach zachwycają Smile

Pozostańmy jeszcze przy seriach gazetowych. Ostatnio zakupiłem dwa modele z nowej serii prezentującej tylko modele Forda Mustanga. Mustangi są fajne wiec postanowiłem sprawdzić jak to wygląda bliska.

2013 Ford Mustang GT500 Shelby Custom Altaya:

2018 Ford Mustang Warrior Edition Altaya:

Modele sa bardzo przyjemne w odbiorze. Bez specjalnych minusów ani wybitności – porządne gazetówki – raczej coś jeszcze zakupię z tej serii.

Do zobaczenia!

Bardzo ciekawie wyglądają te Fordy. Wersja Shelby bardziej mi się podoba.

O kurcze! Od lat za mną chodzi mi i kolekcja mustangów! Gdzie taka seria wyszła?

Piękne te Mustangi, miło popatrzeć 🤩
Współczesny Mustang (nie mylić z Mach-E) to jeden z niewielu samochodów, które jeszcze chciałbym mieć. Przymierzam się od kilku lat ale wciąż wygrywa pragmatyzm, czyli te cholernie wygodne, mocne i pakowne SUVy 4x4. Ale może już czas...😉?
Gratuluję, śliczne modele👍

Seria wyszła we Francji. Ja kupowałem na ebay i Allegro.

smigi napisał:

O kurcze! Od lat za mną chodzi mi i kolekcja mustangów! Gdzie taka seria wyszła?

Kolekcja Mustangów wychodzi też w Hiszpanii
[link widoczny dla zalogowanych]

Szczególnie wersja Warrior mnie zaciekawiła. Ale już wszystko wiem Smile

Fajny...

To już prawie koniec pięknej mini-kolekcji spod znaku IXO Museum. Zostało parę modeli, które już do mnie jadą, kilka dodatków kupionych na fali fascynacji motoryzacja lat trzydziestych oraz jeden model z serii, którego nie mogę nigdzie namierzyć (jeszcze).

1934 Lancia Astura Pininfarina IXO Museum:

1938 Alfa Romeo 8C 2900B IXO Museum:

Czekam jeszcze na kilka modeli z UK i to był by właściwie koniec.

Do zobaczenia!

fajne modeliki pięknych maszyn,
ładne kolory mają...

Kiedyś sobie założyłem taką mini-kolekcję supersamochodów z lat 90-tych. Jej zwieńczeniem i wisienką na torcie miał być właśnie ten model. Bardzo długo go szukałem, naprawdę długo, ale się opłaciło. Król tamtych lat. Le...ge...nda...!

1992 Vector W8 Spark:

Oba moje Vectory:

Jednak lata 90-te były niesamowite.

Jest jeszcze jedno wspomnienie związane z tym samochodem – to był oczywiście najszybszy samochód na obrazkach z gumy Turbo. Jednak sprawdziłem i w gumach był prototyp W8 – W2. Nie różnią się znacznie.
Model W2 wydała firma Ban Seng – tego jeszcze nie mam Smile

27 lat później hipersamochody wyglądają inaczej…
Przyznaję, na początku nie planowałem tego modelu – sprowadziłem go dla kolegi. Jednak jak już go miałem w ręku i obejrzałem z każdej strony to jednak zmieniłem zdanie.

2019 Automobili Pininfarina Battista Grigio Lucerna Matt TSM:

Dzięki temu, że sprowadziłem jeden dla znajomego, a drugi dość szybko dla mnie to udało się złapać na fotce obie wersje kolorystyczne.

Prawdziwy samochód jest elektryczny i nie dajcie się zwieść włoskiej nazwie. To niemiecka firma należąca do hinduskiego koncernu. Trzeba jednak przyznać, że jest piękny. Model też jest świetny. Do TSM nie mogę się przyczepić. Choć szkoda, że kółka się nie kręcą Smile

Do zobaczenia!

To co tygryski lubią najbardziej! Zazdroszczę obu pozycji, Wector to jeden z moich ulubionych superwozow z przełomu lat 80tych i 90tych. Ikona.
Battista również bardzo ciekawy Smile

Vector jest nieziemski. I tak jak piszesz, pamiętam go z gumy Turbo Smile

Lata 90 to piękny moment.

Kolejne piękne i jednocześnie unikatowe modele. Każdy ma coś w sobie co powoduje, że chce się go oglądać... Super prezentacja. Ok!