Mini-kolekcje i pojedyncze modele Lucanera

Bardzo ciekawe modele. Wykonanie naprawdę świetne, a skrętne koła tylko dodają realizmu. Dobry zakup. Ok!

Dziękuję!

Znalazłem jeszcze dwa Mercedesy na złe warunki terenowe. Pogoda musi być raczej dobra, bo nie mają dachu Smile

Tym razem klasyki z serii IXO Museum.

To jeden z największych brzydali w serii – pokraczny i nieproporcjonalny, ale jest Smile

1938 Mercedes 200V G5 W152 IXO Museum:

Natomiast G4 uwielbiam. Bryła jest genialna i układ 6X6 wygląda obłędnie.

1938 Mercedes Benz G4 W31 IXO Museum:

Świetny model i jak każdemu Mercowi jest mu bardzo dobrze w czerni.

Do następnego weekendu!

Super jest ta kolekcja Museum. Fajnie się ją ogląda, szczególnie na tak dobrze wykonanych zdjęciach.

Ten "brzydal" G5 jest w swojej brzydocie nawet ładny Smile

Jak Miałbyś go w czerni pewnie inaczej byś go odebrał Very Happy

Seria G jakoś mnie nie "pociąga" (poza pierwszymi modelami), ale to już rzecz osobistego gustu.

obłędny model i ta czerń...

Ah... dziś po raz pierwszy od nie pamiętam kiedy nie byłem na giełdzie w NEO. Inne zobowiązania sprawiły, że nie dotarłem do Warszawy, ale trudno – nadrobię następnym razem. Po wielu Mercedesach, które ostatnio prezentowałem ucieknę dziś do USA.
Ten model kupiłem jeszcze w Poznaniu na Targach Hobby od kolegi Francika. Bardzo ciekawy Pickup z lat osiemdziesiątych.

1987 Chevrolet El Camino SS IXO:

Mam jeszcze kilka modeli do pokazania z tej ciekawej serii, ale dziś pokażę też coś innego. NEO i Spark wypuściło masę amerykanów i te dwa trafiły do mojej kolekcji.

Druga połowa lat sześćdziesiątych to naprawdę ciekawy czas dla motoryzacji. Ja uwielbiam.

1966 Chevrolet SS Nova Tropic Turquoise NEO:

Z bardzo udanym modelem Novy z 1970 roku:

Camaro to klasyka – w tym kolorze prezentuje się obłędnie.

1967 Chevrolet Camaro Z28 Granada Gold Spark:

Do zobaczenia!

Ten SS Nova wygląda jakby miał otwierane drzwi. Piękny modelik

Kolejne piękne modele. Miód na moje serce. Tym razem El Camino jak dla mnie najciekawszy. Zastanawiałem się nad nim długo, ale teraz dzięki Twojej prezentacji muszę takiego sobie sprawić.

Dzięki za komentarze!

O ile wersję otwartą miałem od jakiegoś czasu to ciągle polowałem na wersję zamkniętą. W międzyczasie postanowiłem, że będzie czerwona… no i zaczęło się. W ogóle to do dziś pamiętam, jak jako początkujący zbieracz modeli przeglądałem aukcje Allegro i trafiłem na czerwoną SZ i zastanawiałem się nad nią tak długo aż ktoś inny ją kupił Very Happy

Ale to było dawno i dziś szybciej podejmuję decyzję.

W końcu spełniłem swoje marzenie i skompletowałem mój set idealny. Spark, czerwone, SZ i RZ.

1989 Alfa Romeo SZ Spark:

1992 Alfa Romeo RZ Spark:

Oczywiście najlepiej wyglądają razem:

Korzystając z dnia z Alfa Romeo wrzucam jeszcze jeden model – tym razem klasyczny Minichamps – 10 lat późniejszy model. Lubię te kanciaste kształty.

2003 Alfa Romeo Spider Blu Lighting PMA:

Do zobaczenia! Widzimy się za tydzień w świątecznej prezentacji.

Uwielbiam tą Alfę z racji jej kanciastości Very Happy

Ale tej z dachem nie brakuje świateł z przodu ? bo jakieś takie pomarańczowe

Wydaje mi się, że nic jej nie brakuje. Na zdjęciach w necie wszystkie są takie choć faktycznie RZ ma inne światła.

SZ - rewelacyjna parka. W tym roku widziałem ją po raz pierwszy na żywo i robi niesamowite wrażenie.

Kanciaste Alfy ciekawie wyglądają. Ale i tak wolę Spidera. Całkiem fajnie wygląda w ciemnoniebieskim lakierze.

Łukasz, gratulacje za uzupełnienie tej parki Ok!

Już w 2015 przymierzałeś się do niej Smile

U mnie RZ jest z Make UP i mimo wszystko jest lepsza od Spark`a.
Ale Ty lubisz "parować" z danej firmy Ok!

Spider w Twoim kolorze Very Happy

Tak, wolę jak są z tej samej firmy - dobrze to wygląda na półce i mam taki wewnętrzy spokój Smile

Chyba już czas zacząć świąteczne przygotowania i ubrać choinkę Smile

Przedświąteczny weekend to świetna okazja.

Jak tylko zobaczyłem ten model na zdjęciach to raczej wiedziałem, że go kupię – tylko nie wiedziałem kiedy. Na targach w Poznaniu kolega Maciek pokazał dokładnie taki tylko w czerwieni, a mi tu pasował tylko jeden, jedyny kolor. Postanowiłem, że to będzie w tym roku moja choinka.

2023 Porsche 911 (992) Dakar Oak Grun Spark:

Model powstał na cześć pierwszego Porsche startującego w rajdzie Paryż-Dakar w 1984 roku.

Rzadko który model tak pasuje do świątecznej wersji z choinką – ten jest po prostu idealny.

Sama koncepcja terenowej 911 też mi się podoba - fantastyczny pomysł.

W ogóle to Maciek (sikupl) miał masę świetnych modeli Porsche w swojej gablocie. Ja zwróciłem uwagę na jeden, który miałem nawet kupić, ale coś poszło nie tak. Udało mi się naprawić tamto niedopatrzenie nawet podwójnie, bo dorwałem model w secie.
Chodzi o model 911, który uczcił milionową 911-stkę wyprodukowaną na świecie. Ja dorwałem set gdzie ta milionowa 911-stka jest razem z pierwszą 901-ką.

1963 Porsche 901
2017 Porsche 991.2 Irishgrün “1 Million Porsche Set” Spark:

Opakowanie jest ogromne, ale chyba specjalnie ma robić takie wrażenie.

Pomyślałem, że to będą fajne gałązki choinki…
Po za tym 901 jest fajna, a 911 w wersji 991 też lubię - no i ta zieleń - wszystkie moje Porsche powinny być zielone Smile

Aha… Nigdy w życiu nie odpowiem na pytanie ile to kosztowało – nawet nie próbujcie pytać Smile

Jutro część druga przedświątecznej prezentacji – na choince muszą być jeszcze jakieś bombki.

Wesołych Świąt po raz pierwszy!