Mini-kolekcje i pojedyncze modele Lucanera

Targa zawsze do mnie przemawiała. I czy przypadkiem nie było tak, że to dzięki Porsche taki rodzaj nadwozia na zawsze zyskał taką nazwę "targa"?

Znalazłem Twoje zdjęcie u siebie na laptopie. Miałeś już taką targę, zobacz:

Chyba nieświadomie ją zdublowałeś Wink

Nie Sławku. To jest żółta. Bahamagelb, którą mam od dawna. Różni się od Signalorange.

To się dowiedziałem czegoś nowego Smile

Zawsze miałem problem z rozróżnianiem kolorów Smile

Targi sztos! Całkiem spora ta mini kolekcja Very Happy

Coś pięknego. Jak dla mnie również najładniejsza wersja nadwoziowa. A mnogość kolorów tylko dodaję smaczku Smile

Łukaszu, świetny zbiorek Ok!

Jak Cię znam, to na tym się nie skończy Very Happy

Andy - pewnie, że się nie skończy - zostało parę kolorów jeszcze do zdobycia Smile

Kontynuuję i kończę (na razie) uzupełnianie moich Porsche Targa. Bardzo ucieszyłem się z tych starych wersji co w naturalny sposób popchnęło mnie do szukania pozostałych brakujących wersji kolorystycznych. Plus też z ostatnich Targ wyszło trochę nowości.

Minichamps dość bogato prezentuje Targi z rocznika 1977, wersję 964 i 993. Mniej kolorów wyszło już w wersji 997 i tu właśnie przeskoczymy na chwilkę przy okazji uzupełnienia zbioru o kolor szary.

2006 Porsche 911 Targa 997 Atlasgrau Minichamps:

Moje Targi w wersji 997: od lewej po kolei: szara 2006, czarna 4S 2007, czerwona 4S 2008 i zielona Targa 4 oznaczona jako 2009 rocznik.

Brakuje mi bardzo srebrnej ponieważ dilerski set Targa kończy się na 996, a dilerska – srebrna 997 wyszła w identycznej specyfikacji (srebrna z czerwonym wnętrzem.). Wyszła też Targa w Indischrot w zwykłym czarnym pudełku, ale też jej nie mam.
Jeśli ktokolwiek z Was zobaczy srebrną Targę z czerwonym wnętrzem to uprzejmie proszę o kontakt. Będę wdzięczny.

Po 997 jest wersja 991, która jest niezwykle słabo reprezentowana w mojej kolekcji, ale po ostatnich zakupach postanowiłem to poprawić.

2013 Porsche 911 Targa (991) Indischrot & GT-silbermetallic Minichamps:

Moje Targi w wersji 991. Z przodu są PMA, dwa modele z tyłu to Herpa.

Ostatnio też wyszły nowe wersje targi w specyfikacji 992 po lifcie i stwierdziłem, że wezmę od razu, bo jeszcze mi uciekną. Nie żałuję – szczególnie kolor Kreide jest fantastyczny.

2022 Porsche 911 Targa GTS (992) Indischrot & Kreide Minichamps:

W porównaniu do rocznika 2020 jest kilka widocznych zmian stylistycznych:

To moje wszystkie 992:

To na razie tyle w temacie Porsche Targa. Życzę wszystkim świetnej Majówki! Do zobaczenia!

Natargałeś tych targ.

No, niezłe TARGA'owisko 😉
Piękne👍

Mają coś te Targi w sobie. Mnie też urzekły. W 997 najbardziej podoba mi się czerwona i tą właśnie odmianą kolorystyczną mam zamiar uzupełnić moją mini kolekcję Targ 911-tek Wink

Dzięki chłopaki za komentarze .

Po tej solidnej dawce Porsche Targa muszę na chwilę odpocząć od Niemiec i uciekam aż do USA.

Fajnie się patrzy na te nowe Mustangi. Szczególnie jak mają pasy przez całą długość karoserii. Model z serii gazetowej – bardzo okej.

2016 Ford Mustang Shelby GT350R IXO/Altaya:

Z Shelby GT500 z 2020 roku – też gazetówką:

Fajnie się kolorystycznie wymieniają.

Drugi model na dziś to długo poszukiwana generacja Corvetty – tym razem w wersji żywicznej.

2014 Chevrolet Corvette C7 Laguna Blue Spark:

Jeszcze z Minichampsem i wersją C5 – 17 lat różnicy – zestawiłem je, bo maja ten sam kolor.

Bardzo lubiłem Corvette, każdą generację – dopóki nie postanowiono całkowicie zmienić jej klasycznych proporcji i przesunąć silnik centralnie. Wyobraźcie sobie, że mam każdą generację Corvetty oprócz C7 czyli ostatniej klasycznej generacji z silnikiem z przodu. W końcu udało mi się to nadrobić.

C1 mam Matchbox – seria Collectibles. C2 to już Coupe i Cabrio od Minichampsa, C3 mam z Vitesse i Triple9, a C4 z Detail Cars. Przy C5 wracamy do Minichampsa, ale trafiło mi się też Vitesse bez dachu, C6 to niezbyt udany Norev, a brzydkie C8 zakupiłem z IXO. Teraz dziurę między C6 i C8 zapełni piękne C7 w zabójczym niebieskim od Sparka. Chyba najlepszy model Corvette w mojej kolekcji do tej pory.

Wszystkie te nowoczesne fury są świetne, ale nic nie pobije klasycznego Chargera z 69 roku. Trafiła mi się taka żywica na jednej z giełd.

1969 Dodge Charger Bright Blue Art Scale Models:

Po śledztwie okazało się, że to identyczny model oznaczony jest jako Auto World, ale nie wiem który był pierwszy.

Do zobaczenia.

Corvetty mają szczególne miejsce w moim sercu. Po prostu mega mi się podobają, a na pierwszym miejscu C5. Im dalej trochę entuzjazm opada.
Ta od Minichampsa rewelacja.
Charger też mega, szczególnie z tą skórką pomarańczy na lakierze Smile

Piękne "amerykańce". Co jeden to fajniejszy. Miód na moje serce.

Mustangi fajne, Corvetty urzekają oko ,ale Dodge piękny klasyk.
Pozdrawiam.