Mini-kolekcje i pojedyncze modele Lucanera

Dzięki za porady chłopaki. Poszukałem zdjęć w sieci i to powinno wyglądać tak jak piszecie. Pokombinowałem trochę z modelem i jest tam taki jeden zaczep, którego nie zauważyłem. Kliknęło i zaskoczyło tak jak być powinno. Nie zrobiłem fotki, ale postaram się to nadrobić następnym razem.

Kontynuuję wątek modeli zdobytych podczas tegorocznych Targów, które wspominam niezwykle miło i fajnie. Kontynuuję również Mercedesy, dwa różne bardzo modele, ale oba użytkowe.
Najpierw dość współczesny – wyjątkowy pickup Mercedesa – czyli X-klasse. Czy to udane? Jako model tak – fajny Spark. Ale tak naprawdę jest to Nissan Navarra ze znaczkiem Merca.
Tak się kończy legenda marki. Po co im to było? Nie wiadomo.

2018 Mercedes X-klasse Titansilber Spark:

Drugi model to Schuco i wspaniałe lata sześćdziesiąte. Ujął mnie kolorystyką i tą sympatyczną, brzydką mordką.

1960 Mercedes O 319 Schuco:

Bardzo fajny model, bardzo fajne Targi.
Do zobaczenia!

Bardzo ładny ten O319 🙂
Mam podobny w polskich barwach Orbisu.
Też mnie ujął niebanalną stylistyką 😉

Naprawdę bardzo ciekawe modele kupiłeś na targach. Mercedes-Nissan to taka ciekawostka jak dla mnie, bo nie wiedziałem, że razem wymyślili takiego Pick-Up'a.

Busik bardzo klimatyczny...

mafo napisał:

(.....) Mercedes-Nissan to taka ciekawostka jak dla mnie, bo nie wiedziałem, że razem wymyślili takiego Pick-Up'a.

Nie wymyślili razem. Wymyślił Nissan, a MB włączył go do swojej oferty bo nie miał podobnego a wymyślanie od nowa trwałoby zbyt długo 😉

max napisał:

mafo napisał:

(.....) Mercedes-Nissan to taka ciekawostka jak dla mnie, bo nie wiedziałem, że razem wymyślili takiego Pick-Up'a.

Nie wymyślili razem. Wymyślił Nissan, a MB włączył go do swojej oferty bo nie miał podobnego a wymyślanie od nowa trwałoby zbyt długo 😉

Tak samo jak z małym dostawczakiem Citanem teraz już druga generacja jest robiona i nadal mocno zunifikowana z renault Kangoo (o dziwo dodali do gamy także Klase T na bazie Citana) a Klasa X chyba okazała się klapą

A modeliki piękne gratuluje zakupów zwłaszcza tego starszego busika

Dokładnie. Na dodatek X klasa bardziej zaszkodziła marce, niż pomogła. Model nie został przyjęty pozytywnie. Sprzedawał się źle. Skrytykowano go wszędzie, gdzie się tylko dało. Doprowadziło to w efekcie do wycofania się z decyzji o produkcji kolejnych takich pickupów przez Mercedesa zaledwie 3 lata po wprowadzeniu tego modelu na rynek. W dzisiejszej ofercie nie ma już X klasy. Swoją drogą Mercedes ostatnio trochę pobłądził. W czasach Bruno Sacco mieliśmy klasę średnią (C), średnią wyższą (E), luksusową (S), roadster (SL) i model terenowy (G). Tak w dużym uproszczeniu, bo coś tam jeszcze było i zmieniało się w różnych latach, ale trzon pozostawał bez zmian. Potem narobili tych wszystkich CLA, CLS, A, B, R, V, a wraz z modą na suvy GLA, GLB, GLC itd. W epoce elektryków dalej mnożą modele, a luksusowy EQS wygląda jak przerośnięty kompakt. Marka traci tożsamość i nie tylko mi się to nie podoba.

Model jako miniaturka bardzo fajny.

@Lucanero Mnie oczywiście szalenie podoba się 1960 Mercedes O 319 Schuco. Wiesz, dlaczego? Wink

Oczywiście Marku wiem dlaczego Smile

Chciałem zakończyć prezentację modeli zdobytych na tegorocznych Targach Hobbby. Oprócz tycz wszystkich Mercedesów, które mi wpadły w oko moja ręka szybko sięgnęła po Porsche, które niezmiennie mi się podobają.
Od jakiegoś czasu zbieram modele koncepcyjne z gry Gran Turismo. Jakiś czas temu ukazała się pierwsza werjsa tego modelu, a na targach odebrałem wersję Spyder. Piękny model od Sparka.

2022 Porsche Vision Gran Turismo Spyder Spark:

Drugi model to podobna historia. Uwielbiam nadwozie Targa i przyznaję się, że mam prawie wszystkie wersje kolorystyczne Porsche Targa od PMA plus parę dodatków. Od dawna marzył mi się Singer..
Singer czyli stare budy Porsche w nowoczesnej technologii Porsche. Matrix wypuścił to coś w nadwoziu Targa więc się nie powstrzymałem od nabycia. Model jest genialny.

2014 Singer Porsche 911 Targa Matrix:

Doskonały dodatek do Porsche Targa. Złoty lakier jest wybitny.

Do zobaczenia

modelik robi wrażenie....ładny jest
złoty

Wszystkie przedstawione " Porszawki" są przepiękne. Jakość samych modeli i dodatkowo umiejętności fotograficzne autora/właściciela sprawiają, że modele wydają się być wykonane w większej skali...

Śliczne - GT jak i Singer w Twoich rękach odrazu nabrały wartości. Smile

Nie wiem dlaczego, ale jakoś umknęła mi Twoja ostatnia prezentacja, a modeliki zacne. Zarówno spider jak i targa wyglądają rewelacyjnie. Złoty kolor lakieru matrixowej miniaturki idealnie pasuje do tego nadwozia. Piękny.
Obydwie miniatury z GranTurismo też mi się podobają. Fajnie jakbyś zrobił zdjęcie grupowe tych modeli z gry, które już posiadasz. Smile

Zrobię kiedyś grupowe. Obiecuję. Najchętniej przy okazji kolejnego modelu (brakuje mi jeszcze Mazdy i Infinity).

Jest kilka takich perełek od Minichamps, które zawsze chciałem mieć. Nie mam jeszcze wszystkich „rzadkości” ale jest nieźle Smile

Jakiś czas temu zdobyłem dwa kolejne modele, które zawsze chciałem mieć u siebie. Jedna to Porsche GT1 – Minichamps wydał rocznik 96 i 97 i właśnie ten z 96 roku w pięknym niebieskim kolorze i w specyfikacji drogowej trafił do kolekcji.

1996 Porsche GT1 Street Blau Minichamps:

W 1986 roku w Dakarze wystartowały 3 Porsche 959 z numerami 185, 186 i 187.

Oczywiście jak tylko kupiłem pierwszy model to postanowiłem zdobyć je wszystkie co udało się dopiero po giełdzie wrześniowej w tym roku. Dwa modele (#185 i #187) wyszły w normalnych, czarnych pudełkach (ze sportową szachownicą na pudełku). Trzeci z numerem 186 był częścią większego zestawu Porsche od Minichamps przedstawiającego modele z napędem 4x4, ale to już temat na inną historię.

1986 Porsche 959 Paris-Dakar #185 Minichamps:

To nie koniec Porsche na ten rok, ale to następnym razem. Nie wszystko na raz.

Do zobaczenia.

Dakarowe na podwyższonym zawieszeniu bardzo ciekawe, ale i tak niebieski GT1 bardziej przyciąga mój wzrok. Pięknie się prezentuje.