Mini-kolekcje i pojedyncze modele Lucanera

Wysłany: Pią 16:38, 25 Mar 2022

Tak jak wspominałem na prezentację czekają też modele samochodów amerykańskich z serii gazetowej. To taka „wcześniejsza” dostawa – nie kupowałem jeszcze ostatnich wypustów. Dziś część pierwsza. Klasyczna Impala i mniej znana wersja Pontiaca GTO.

1968 Chevrolet Impala SS 427 IXO:

Bardzo mi się podobają napisy na felgach i schowane w nadwoziu tylne koła. Czarny winylowy dach jest tez na plus. Bardzo udana gazetówka.

1969 Pontiac GTO Royal Bobcat Crystal Turquise IXO:

Fajny kolor, ciekawa wersja – Pontiac jest zawsze mile widziany. Niedługo część druga gazetówek.

Wysłany: Pią 19:12, 25 Mar 2022

Te gazetowki na Twoich zdjęciach wyglądają jak z najwyższej półki 😎.
Amerykańców nigdy mało - świetny styl i prezencja...

Wysłany: Pią 21:21, 25 Mar 2022

Piękne modele. Impala wygląda świetnie, a w Pontiaku jakby wymienić antenę na cieńszą to byłby tak samo kapitalnie wyglądający jak Impala. Chyba będę musiał się rozejrzeć za tymi miniaturkami.

Wysłany: Nie 21:16, 27 Mar 2022

Część druga amerykańskich gazetówek. Cały czas jesteśmy w pięknych czasach przełomu lat 60 i 70.

1969 Mercury Marauder X-100 Red IXO:

W sumie to nie chciałem go kupować, ponieważ mam bardzo fajny model od Minichampsa:

Porównałem i wydaje mi się, że kasta jest dokładnie ta sama. Są różnice w felgach i podwoziu (Minichamps ma świetne podwozie). Ale wymiarowo to ta sama kasta.
Miłym dodatkiem i zaskoczeniem jest też kolorowe wnętrze w gazetówce.
Drugi model to bardzo fajny Plymouth – miałem takiego z Road Kings czyli Cararamy właściwie więc gazetówka jest krokiem naprzód.

1971 Plymouth GTX Autumn Bronze IXO:

Bardzo podoba mi się ten kolor – bardzo pasuje do tej epoki. Jeśli chodzi o USA to przerwy raczej nie będzie, bo jadą nowe ciężarówki, ale może jakaś przerwa by się przydała? Zobaczymy.

Wysłany: Nie 21:26, 27 Mar 2022

Kolejne piękne dwa modele pokazałeś. Bardzo mi się podobają.

Wysłany: Wto 15:24, 29 Mar 2022

Czarny - piękny...

Muszę zrobić przerwę od amerykańskiej motoryzacji. Co prawda ostatnio dojechała najnowsza dostawa ciężarówek, ale na forum są świetne zdjęcia nowości, a ja naprawdę muszę odpocząć.

Wziąłem się za stare plany i parę rzeczy mi się udało zrealizować. Powstał pomysł na nową mini-kolekcję, ale o tym później. Jednym z planów zawsze było posiadanie oryginalnych pierwszych wydań niektórych Minichampsów.

Czyli nie jakiś Maxichampsy i dziwne wydania w białych kartonikach tylko stare dobre czarne kartoniki Smile

Udało się trochę rzeczy zdobyć wcześniej, ale dopiero niedawno przyjechało upragnione Volvo.

1986 Volvo 740 GL Silvergroen Minichamps:

Z granatowym z późniejszej serii (tej w białych kartonikach):

Wydanie oryginalne ma fajną blendę przeciwsłoneczną na szybie i kolorowe jasne wnętrze. Jest jeszcze taki ciemnoczerwony kolor, ale ten mi się chyba bardziej podoba i cieszę się, że go trafiłem. Niestety nie mogę na razie dorwać wersji kombi – to naprawdę ciężka rzecz do zdobycia.

Jak już jesteśmy przy Volvo…

Od czasu do czasu kupuję coś z Dakaru i od czasu do czasu kupię coś z Autocultu. Więc gdy Autocult wypuścił samochód startujący w Dakarze to musiałem to mieć.

1983 Volvo C-303 Paris-Dakar Autocult:

Model jest świetny, ciekawy, nietypowy niesamowicie mi się podoba.
Jak już jesteśmy przy Dakarze. Bardzo mało kupiłem na ostatniej giełdzie w NEO Garage, ale wpadł mi w oko fajny zwycięzca Dakaru z 2002 roku. Gablotkowe IXO zaparkowało z innymi zwycięzcami.

2002 Mitsubishi Pajero EVO #201 IXO:

Do zobaczenia niedługo – tak jak napisałem kilka zakupów udało się sfinalizować i trochę rzeczy jedzie.

P.S. Oczywiście amerykańska motoryzacja powróci, ale jak trochę od niej odpocznę.

Łukazu, gratuluję tych Volvo.
U mnie 740 jest właśnie "bordowe".
Na Dakarową ciężaróweczkę złożyłem zamówienie trochę późno i na razie czekam, może się uda.

Świetne modele. Dakarowe wersje bardzo mi się podobają.

Rewelacyjny jest ten 740 GL Silvergroen. Pięknie wykonany. A takie smaczki jak pas na szybie tylko dodają kolorytu.

Hej, hej wszystkim. Wielkanoc kojarzy się z wiosną, wiosna z kolorem zielonym. Mimo, że za oknem trochę szaro-buro to jednak patrzymy z nadzieją, że świat się w końcu zazieleni.
Jak już jesteśmy przy kolorze zielonym to mam dwa fajne Minichampsy do pokazania w tymże wiosennym kolorze.

O ile T2 udało mi się zebrać kilka wersji nadwoziowych, to T3 miałem z PMA tylko jedną. W końcu jednak zdobyłem busa w fajnym kolorze.

1983 VW T3 Bus Escorialgrun Minichamps:

Drugi zielony model na dziś jest też niemiecki – kolor weselszy, okazja była dobra więc wymieniłem mój czarny na zielony.

1984 Mercedes 190E Zypressegrun Minichamps:

Wesołych Świąt życzę!

190-tka w tej kolorystyce jest przepiękna:)

Obydwa modele ciekawe, ale 190-tka jak dla mnie dużo fajniejsza. Podoba mi się w tym kolorze. Ok!

1969 Mercury Marauder to istny klejnot.

Przyjechał kolejny model do mini-kolekcji Martini więc muszę zaprezentować, bo trochę się zebrało. Tym razem same serwisówki, ale jakie fajne! Jeden Fiacik i dwa VW. Zapraszam do zdjęć.

1984 Fiat 242 Assistenza Martini IXO:

Teraz mam przód i tył Lancii Smile

Volkswagen LT28 SWB Martini Service IXO:

VW T2 Team Martini Porsche IXO:

Ze „swoim” Porsche:

Szczególnie cieszę się z T2, bo je lubię, a możliwość postawienia tej serwisówki obok trudnej do zdobycia 911 z rajdu Safari od PMA podoba mi się jeszcze bardziej. IXO zapowiedziało tę T2 w wersji gablotkowej, ale na zdjęciach wygląda, że to ma być ten sam model ale bez akcesoriów na dachu.

Do zobaczenia!