Mini-kolekcje i pojedyncze modele Lucanera

Australijskie modele są znakomite.
Ale Alfa Montreal zdecydowanie robi robotę. Piękny model. Mam srebrną, lecz ze zwykłego wypustu PMA

Fajne są te Trax'y, mają swój klimat.
zwłaszcza 1971 Holden HQ Monaro GTS 350, w bardzo fajnym kolorze.
...
Gdzieś doczytałem, że te auta GTS'y miały takie malowania
od 1973 roku dopiero, ale to nie jest takie istotne,
bo modelik naprawdę ze zdjęcia zacny Smile

Strasznie długo zbierałem się po Targach, ale w końcu dziś rozpakowałem wszystko, trochę posprzątałem i postanowiłem pokazać dziś tylko zakupy z tegorocznych Targów.
Spotkanie uważam za mega udane. Nasze stoisko było wyjątkowe, a rozmowy modelowe i nie modelowe były świetne.
W Poznaniu nie kupiłem wiele, ale jakoś tak się złożyło, że wszystkie modele są czerwone.
Przy mojej mini-kolekcji RS4 i RS6 pląta się od dawna RS5 natomiast moją uwagę zwrócił czerwony RS7. Zakupiłem – kolejny metalowy Spark czyli taki Spark jaki lubię najbardziej.

2019 Audi RS7 Sportback Tangorot Spark:

Poprzednia wersja RS7 jakoś znikła z serwisów aukcyjnych, ale pewnie ją kiedyś dorwę.
Oglądałem ten model w Internetach, ale postanowiłem zdecydować o zakupie jak zobaczę go na żywo. Michał z modeliki.pl miał go na stoisku i po szybkich oględzinach stwierdziłem, że będzie to ciekawy dodatek do ciężarówek z Whiteboxa.

1928 Ford AA Platform Truck Whitebox:

Ten model jakoś tak wpadł w rękę i już w niej został. Te staruszki z IXO Museum mają swój niepowtarzalny urok.

1933 Chrysler Imperial LeBaron Phaeton IXO Museum:

Moje zakupy Poznań 2020:

To były zakupy, ale jeden model jeszcze dostałem od kolegi – uroczy maluch.

2002 Citroen C3 Pluriel Norev:

Uwielbiam modele przy których można pokombinować z ustawieniami, a Pluriel jest idealny. Może być Cabrio, można zostawić pałąki i odsunięty dach, można zamknąć całkowicie. Jest super!
Jeszcze raz dzięki Paweł.

The winner is RS7 Wink

moim zdaniem
the winner is :
Chrysler Imperial LeBaron

Lubię takie mini-kolekcje, które pokazują wszystkie wersje nadwoziowe jakiegoś samochodu. Jak jeszcze modele są od jednego producenta to już w ogóle bajka. 504-ka od Peugeota zawsze mi się podobała i choć nie przepadam jakoś szczególnie za wersjami kombi to przy nadarzającej się okazji na skompletowanie wszystkich wersji od Minichamps uległęm i zacząłem licytować. Udało się i przyjechał taki wielki biały Peugeot.

1975 Peugeot 504 Break Blanc Alaska Minichamps:

Rodzinne zdjęcie 504’ek od Minichamps wyszło uroczo, Cabrio, Coupe, Sedan i Break.

Po kombi, które strasznie mi się spodobało bardzo zainteresowała mnie wersja 4x4 czyli Dangel – i jakoś tak na fali powstała kolejna mini-kolekcja – tym razem tylko Dangel i tylko Norev.

1982 Peugeot 504 Dangel EDF/GDF Norev:

1982 Peugeot 504 Dangel Dakar 1982 Norev:

1985 Peugeot 504 Pickup 4x4 Dangel Norev:

Moja mini-kolekcja Peugeot 504 Dangel:

Genialne 504! Gratulacje. 😄

Fajna rodzinka lwiątek.

.

Miałem dziś inne plany, ale taką fajną paczkę dziś otworzyłem, że nie ma na co czekać. Ameryka wraca!

Model odebrałem od SławkaH – nawet udało się osobiście Smile

Sławek wie, że lubię amerykany – szczególnie muscle/pony cars, no i muszą być niebieskie… generalnie łatwo mnie przekonał, bo tę firmę znam i już jeden model z tej serii mam.

1968 Mercury Cougar Nordic Blue Motorhead:

Porównanie z Vitesse:

No otwierana maska mnie kupuje od razu, ale jednak Motorhead jest lepszy. Chyba zostawię oba.

Tak jak wspominałem to już drugi Motorhead:

To jest typ żywicy, za którą jestem w stanie dać więcej pieniędzy. Jest szczegółowa i naprawdę dobrze zrobiona. Model jest „doważony” jak się go weźmie do ręki to prawie jakby się brało diecast. Lakier jest zauważalnie dwie klasy lepszy. Oczywiście podwozie jest słabe, ale to jest do przełknięcia.

A teraz zjedziemy trochę niżej z jakością, ale tylko trochę. Modele zaprezentował jako nowości kolega z grupy Facebooka – Ja Kamil – myślę, że jest na forum ale teraz nie mogę skojarzyć nicka.
Anyway Kamil wrzucił modele amerykańskich samochodów z serii gazetowej, które dostępne były w Hiszpanii. Namierzyłem szybko sprzedawcę i choć nie maił jednego modelu na którym mi bardzo zależało to znalazłem 3 świetne pozycje.

1969 Pontiac GTO „The Judge” Carousel Red IXO:

The Judge wydało chyba tylko ERTL, NEO i Franklin Mint. NEO to rocznik 70. ERTL jest słabe. Franklin Mint jest rzadki i drogi. Nagle wyskakuje klasyczny rocznik 69 – gazetówka i to świetnie wykonana – fajny klasyczny kojarzący się z tym modelem pomarańcz, niezłe chromy – bryła ok. No po prostu dobra gazetówka – a ja takie uwielbiam.

Z tej samej serii pochodzi wściekle zielony Superbee. Jak na gazetówkę – bomba!

1970 Dodge Coronet Superbee Sublime IXO:

Pojechałem chronologicznie więc na koniec najciekawszy dla mnie chyba Javelin. Jest brzydki, nieforemny, ale cholernie ciekawy. Zawsze chciałem go mieć.

1972 AMC Javelin Trans-am Red IXO:

No niech mi ktoś powie, że AMC są brzydkie – w to uwierzę, bo sam tak myślę, ale niech mi ktoś powie, że nie są ciekawe – o nie!

Na koniec nowe nabytki razem, to naprawdę świetny set i czekam na kolejne modele z tej serii z niecierpliwością.

Seria ma oczywiście wypełniacze – dobrze znane modele, które spokojnie można znaleźć w lepszych wersjach gablotkowych, ale z tego co widzę to ma masę fajnych modeli, których jeszcze nie było.
Można by czekać na wydania gablotkowe, bo to na stówę IXO, ale cholera wie kiedy wyjdą. Lepiej ściągać to teraz.

Do zobaczenia!

Świetne 4 modele. Tego Cougara też chcę ponownie kupić od jakiegoś czasu. Wink

Co do AMC to uważam, że z małymi wyjątkami są piękne. Rzeczywiście Javelin z 1972 jest nieforemny Zawsze projektanci AMC szli pod wiatr ze stylistyką. Ich pomysły często przechodziły do Europy w przeciwieństwie do Wielkiej Trójki.

Co do serii amerykanow, to co ma byc dalej w kolekcji po Superbee... zobacz na tej stronie. Moim zdaniem masa ciekawych amerykanow.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak wogole jakosc na twoich zdjeciach wyglada super. Tez bede musial sie rozejrzec Very Happy

Pontiac GTO wymiata Wink

Bardzo ciekawe modele amerykańskich samochodów. Jak na gazetkowe wydania to jakość naprawdę dobra. Jakby jeszcze w Pontiaku wymienić ten "maszt" na jakiś cienki drut, bardziej przypominający antenę to praktycznie nie byłoby się do czego przyczepić.

Dzięki. Już jadą następne Smile