Mini-kolekcje i pojedyncze modele Lucanera

Ognista dostawa Wink

U Łukasza niemal każdy model to gorrrąca nowość. Cool

Ciao Alfisti! Powoli kompletuję serię Gloria de’la Alfa Romeo w czerwonych pudełkach. Trochę trudniej dostępnych modeli trafiło w końcu na półkę z Alfami. Zresztą teraz to już trudno o każdego, bo zostały oczywiście te najrzadsze Smile

Ale to co się udało – przyjechało. Na razie część pierwsza – dwa modele, niedługo część druga.

O ten model było stosunkowo najłatwiej i mimo, że jest żółty to nawet mi się podoba. Lubię takie małe zgrabne Coupe.

1972 Alfa Romeo Junior Z Minichamps:

Wyścigówki też mają swój urok – oczywiście te stare.

1971 Alfa Romeo T33/3 Minichamps:

Niedługo zaproszę na część drugą. Do zobaczenia.

Nie wstawiając przerywników kontynuuję Alfy. Dziś aż trzy, bo tyle udało się zdobyć. Zapraszam.

1972 Alfa Romeo Montreal Minichamps:

Mimo, że mam wymarzoną Verde Medio, to jednak ta czarna mi się niesamowicie podoba i obie u mnie zostają.

1972 Alfa Romeo Alfetta 1.8 Minichamps:

1972 Alfa Romeo GTA Junior Minichamps:

I jeszcze z wersją bez numerów, która była u mnie jako pierwsza:

Gdyby ktokolwiek widział lub spotkał niebieską Giulię Spider z 1962 roku w czerwonym pudełku Minichamps – proszę o kontakt. Jeszcze tylko tej mi brakuje do szczęścia. Miałem już ja prawie - znalazłem w Japonii i za długo myślałem.
Do zobaczenia.

Piękne Włoszki Wink

Przypadkiem nie masz gdzieś zapasowego lusterka do Montreala ? Razz

Świetnie wyglądające modele. Gratuluję 👍

Sprawdziłem swoje zapasy części zamiennych. Niestety to lusterko jest dość charakterystyczne i nie mam nic podobnego.

Naprawdę piękne Alfy, ta marka ma coś w sobie.

Liczę tylko na info od specjalistów, Alfetta miała coś wspólnego z Fiatem 132? Praktycznie cały bok jak i tył trochę mi tym zalatują, choć różnice widać. Oczywiście nie odejmuje to nic z jej piękna.

Lucanero napisał:

Sprawdziłem swoje zapasy części zamiennych. Niestety to lusterko jest dość charakterystyczne i nie mam nic podobnego.

Ok, dzięki Wink

Zainspirowany postem Bartka w temacie Japonii też coś wrzucę w tym temacie – okazja jest zacna, bo niedawno podjechał do mnie dość długo poszukiwany model.

1990 Nissan 300 ZX Kato:

Nareszcie oba KATO razem:

Jeszcze nigdy w 1/43 nie widziałem takiego spasowania i precyzji – model jest obłędny.

Jako dodatek do tego japońskiego postu wrzucę jeszcze ciekawostkę, która dość długo u mnie leży i jeszcze jej nie prezentowałem – też japończyk i też otwierany. Takie lubię Smile

Honda Element Ebbro:

Z32 jest po prostu obłędny! Idealnie prezentuje się obok Supry.
Kato to plastik czy żywica? Ja szukałem Z32 z Ebbro ale ceny zabijają.

Kato to plastik. Ale inny niż Herpa. W ogóle model jest świetnie dociążony, a poszczególne elementy nie są klejone tylko wszystko jest spasowane. W transporcie wypadł mu silnik i poluzowalo się przednie zawieszenie, ale naprawiłem to w 5 minut.
Klik, klik i model wygląda jak nowy.
Nie widziałem Ebrro, ale myślę że przegrywa z Kato.

Szyby bez ramek, jest lans Wink

Czas wrócić na moment do USA. Ta seria na 100-lecie Forda chodziła za mną od jakiegoś czasu – może nie wszystkie modele mi tam pasowały, ale jest kilka, które bardzo chciałbym i w końcu zacząłem je powoli kupować. Nie wiem czy zdecyduję się na pełną serię, bo kilka odpowiedników mam już w zwykłym czarnym pudełku.
Na razie dwie ciekawostki.

1928 Ford Model A Standard Coupe Minichamps:

1940 Ford Deluxe Woody Minichamps:

Modele wykonane bardzo porządnie – naprawdę cieszą oczy detalami i wykonaniem – nie podejrzewałem się o aż tak „leciwe” eksponaty ale jednak.
To chyba ostatni post przed tegorocznymi Targami – bardzo się cieszę, ze się udało w tym dziwnym roku. W piątek pakuję trochę modeli do bagażnika i ruszam do Poznania.
Do zobaczenia!

Witam po Targach. Było świetnie – zresztą jak zwykle, ale w tych dziwnych czasach cieszę się podwójnie, że to wszystko się udało. Było naprawdę super, a jak ktoś nie wierzy…
…To pokażcie mi zdjęcie, że tak nie było!

Oprócz mojej gabloty na Targach wziąłem kilka modeli żeby postawić je w gablocie psoteca – jedna półka była w temacie „Pickup” i udało nam się wypełnić ją szczelnie modelami.
Kila z nich to bardzo ciekawe modele firmy Trax – miałbym ich więcej, ale psotec nie chciał mi dać swoich – ba! Nawet nie chciał mi ich sprzedać. Dał mi tylko jakiegoś Poloneza Smile

No ale do celu – postanowiłęm dziś pokazać kilka modeli australijskich firmy Trax – to nie seria Opal, ale zwykły Trax – ciężki i czasem toporny, ale z takim klimatem, że ho, ho!

1977 Holden HZ Panel Van N.R.M.A. Trax:

1971 Holden HQ One-Tonner Cab Chassis Mustard Trax:

1966 Holden HR Special Sedan Turquoise/White Trax:

1971 Holden HQ Monaro GTS 350 Cyan Blue/White Trax:

1962 Holden EJ Ute Wedgewood Blue Trax:

Udało mi się nabyć wszystkie te modele na jednej aukcji dzięki czemu cena jednostkowa była bardzo przystępna.
Do zobaczenia za rok na Targach, a wcześniej w temacie.