Krasek- Individual collection (1:43)

autaPRL-u napisał:

krasek napisał:

Calibre napewno doprowadzę,ale z maluszkiem świta mi najpierw inny pomysł- zrobienia sesji z "wypadkiem" Smile

Może specjalista od wypadków - Tracker doradzi Ci coś w temacie kraks modeli samochodów Wink

.

Tak poza tym - świetna kolekcja , bardzo ciekawy i oryginalny sposób prezentacji , fajne zdjęcia Ok!

.

Mam jeszcze w głowie porządny pomysł sesji ze zlotu samochodowego,ale sporo za mało modeli jak narazie posiadam.

Raf napisał:

Fajnie, sensownie,
a mlodziez robi klimat Wink

...ale jak Tow. Wieslaw napisal - E30 najlepsze!
(fotki tez).

Oby tak dalej!

E30 zdecydowanie najlepsze, też tak uważam i wątpię,że kiedyś inny model zrzuci go z tronu w mojej hierarchii.
Swoją drogą miło słyszeć pochwały, żona z każdym kolejnym modelem mówi,że jestem głupek Laughing

A dziś dotarło coś takiego:

Model przerobiony z seika z serii Carabinieri. Sama przeróbka ligóweczka,nie ma się czego przyczepić. Jedynie te kropki w przednich reflektorach działają na minus. Oczywiście takim dużym i w tym kolorze jeździ ktoś mi bliski- moja chrzestna Smile

autaPRL-u napisał:

krasek napisał:

Calibre napewno doprowadzę,ale z maluszkiem świta mi najpierw inny pomysł- zrobienia sesji z "wypadkiem" Smile

Może specjalista od wypadków - Tracker doradzi Ci coś w temacie kraks modeli samochodów Wink

.

Tak poza tym - świetna kolekcja , bardzo ciekawy i oryginalny sposób prezentacji , fajne zdjęcia Ok!

.

Mam jeszcze w głowie porządny pomysł sesji ze zlotu samochodowego,ale sporo za mało modeli jak narazie posiadam.

Raf napisał:

Fajnie, sensownie,
a mlodziez robi klimat Wink

...ale jak Tow. Wieslaw napisal - E30 najlepsze!
(fotki tez).

Oby tak dalej!

E30 zdecydowanie najlepsze, też tak uważam i wątpię,że kiedyś inny model zrzuci go z tronu w mojej hierarchii.
Swoją drogą miło słyszeć pochwały, żona z każdym kolejnym modelem mówi,że jestem głupek Laughing

A dziś dotarło coś takiego:

Model przerobiony z seika z serii Carabinieri. Sama przeróbka ligóweczka,nie ma się czego przyczepić. Jedynie te kropki w przednich reflektorach działają na minus. Oczywiście takim dużym i w tym kolorze jeździ ktoś mi bliski- moja chrzestna Smile

Nie ma jeszcze uszczelek w szybach bocznych, a w tym modelu łatwo je domalować. Są wyraźnie przetłoczone - mały pędzelek 000 czarna mat farbka i jazda Smile

Kropek z bolców, łatwo się pozbyć. Rozkręć model ( jedna śrubka z przodu, z tyłu jest zatrzask / wsuwka jak w Burago ), a bolce zalep srebrną folią, albo podmaluj farbką.

Po dopracowaniu można uzyskać całkiem udany model - tym bardziej że nie wiele jest tego egzemplarza na rynku.
Ja osobiście do malowania uszczelek polecam zwyczajną igłę (do szycia) od strony główki.

kolekcjoner87 napisał:

... Ja osobiście do malowania uszczelek polecam zwyczajną igłę (do szycia) od strony główki.

A może możesz (tutaj albo w dziale WARSZTAT) bliżej to opisać? Traktujesz ucho igły jak pędzelek ? Wprowadzasz farbę w rowek ? Jak grubej igły używasz? Jak zabezpieczasz szyby przed pobrudzeniem farbą ?
Interesuje mnie to, bo moje próby robienia uszczelek są na razie bardzo nieudane, a na zdjęciach Twoich modeli widać świetny rezultat.

Pozdrawiam

Szyby zawsze demontuję - nigdy nie maluję uszczelek z szybami, używam igły pośredniej (nie za grubej i nie za cienkiej). Maczam w słoiczku igłę i jednym ruchem nakładam na odpowiedni "kołnierz" - same ranty jako uszczelki od strony zewnętrznej (nie we wszystkich modelach) - do tego używam flamastra "ściętego". Czyli najpierw flamaster na ranty a następnie malowanie igłą. Oczywiście najważniejsze jest to by ręka nie drżała - bez tego żadnej metody się nie uzyska na udany efekt.

Do malowania uszczelek użyak aktualnie farbki firmy Model Master - Flat Black - jest co nieco lepsza od Pactry.

A tutaj wykopałem stare foto z serii tych "fajnych".
Oto mój pierwszy samochód, na ostatnim ujęciu to,co mi po nim pozostało:

No proszę jaki fajny pierwszy samochód Smile

MaSCott napisał:

Nie ma jeszcze uszczelek w szybach bocznych, a w tym modelu łatwo je domalować. Są wyraźnie przetłoczone - mały pędzelek 000 czarna mat farbka i jazda Smile

Uszczelki są pomalowane,cieniutkie. Na zdjęciach ich nie widać,ale musicie mi wierzyć na słowo.

Za to dziś, po powrocie z urlopu odebrałem nie lada gratkę- Ikarusa 280 Very Happy

Jako,że chyba każdy wie dokładnie jak on wygląda, nie będę prezentował z detalami,ale pozwoliłem sobie na małą sesję Ikarusa z ulubionymi modelami:

Dodam,że pierwszy raz robiłem zdjęcia z białym tłem,ale mogły nie wyjść,bo tło to kawałki tektury,które musiałem cały czas jedną ręką trzymać Shocked

I jeszcze pytanie do znawców. Dostałem model w ori opakowaniu,są tam dwa wgłębienia,prawie prostokątne, w jednym w folii były lusterka, drugie było puste. Czy coś tam powinno jednak być?

Z białym tłem o wiele lepiej. Kup do tego biały brystol, to zniknie problem widocznego łączenia kartek Smile

Regulamin pkt 7.

Niby tak,ale nie zniknie problem unieruchomionej jednej ręki. Myślę raczej nad zmatowioną,białą plexą skręconą pod kątem prostym. Byłoby sztywno,łatwo przenieść, przechować i wolne obie ręce Smile

No brystol jest latwiejszy do przechowania i przeniesienia Razz

a wystarczy z jednej strony zaprzeć go o coś (ja często stawiałem dużą książkę - Atlas świata w twardej oprawie, lekko otwarty żeby się nie przewracał), ewentualnie przypiąć od góry klamerką Wink

Ja np. wczoraj zaparłem brystol kartonem, ale nawet z kartką A3 nie mam żadnego problemu, wystarczy wstawić cokolwiek z tyłu kartki lub brystolu i można się zająć samym robieniem zdjęć, a pleksa ma taką wadę, że nadal pozostanie załamanie widoczne na zdjęciu, a i też kurz do niej ciągnie Smile

Na tą chwilę opatentowałem sobie te same dwie tekturki,jedną pod kątem oparłem o szafę,drugą położyłem na podłodze,obie bezpośrednio pod oświetleniem. Niestety okna mam tak,że ciężko o słońce. Dziś dotarło do mnie takie coś:

I w dwupaku:

Sam do końca nie wiem czemu,ale bardzo chciałem ten model. Może przez moje powiązanie z nocną jazdą i policją?

W każdym razie pierwsze co razi to kierunkowskazy i światła z tyłu-wyglądają jakby były pomalowane lakierem do paznokci.
I myślę,że charakteru nadałyby mu kraty na szyby,kierunki i koguty Smile

Model jest i tyle dobrego o nim, bo aż się prosi ,żeby go poprawić Wink

Ale widzę, że nie tylko ja lubię nocną jazdę Very Happy