JarekS - Demoludy, Autobusy, Minikolekcje

W moim wypadku nie jest to kwestia wątpliwości tylko dostępności. A co do zdjęć - poczekam aż znajdziesz czas na odrębną sesję Smile

Niva z IST jest rzeczywiście jednym z bardziej udanych modeli w serii, podobnie zresztą jak w serii "kultowych". W tym wypadku nawet warto mieć oba modele - inne wersje pod względem wyposażenia.
Porównanie mam tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

Z pozdrowieniami dla wszystkich, którzy czekają na Skody w KAP:

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrowienia

Jarku, a posiadasz może pomarańczową 120L z kap? bodajże 13 numer serii.

To zdjęcie jest rewelacyjne Very Happy

Dotychczasowy dorobek Abrexu w dziedzinie Skody od lat 60 do 90 Smile

Place lizać!!!

Jak się patrzy na to zdjęcie to się człowiek uśmiecha Wink

.

Mile zaskoczony jestem, czy Felicia występuje w innym kolorze?

Zdjęcie super, ale do kompletu brakuje jeszcze felicii pickup.

Teraz jak patrze na ten zbiór, to żałuje, że moje skody mam w takich smutnych kolorach :roll:

Fajnie by pasowała biała Felicia Pick-Up Wink

.

Skody miałem już kiedyś w innych kolorach, ale...
Prawdziwe samochody występowały najczęściej w ponurych kolorach, jak cała rzeczywistość minionych czasów, to jednak postanowiłem wybrać te kolory, które mi się najbardziej podobają. Skody były kupowane w czeskich sklepach, gdzie można było wziąć do ręki i porównać, jak wyglądają poszczególne kolory. I wybrałem te najfajniejsze dla mnie.
Obecnie w sklepach, gdzie kupuję, mało jest Skód - o ile stare Felicje, Octavie i 110R zalegają, o tyle inne modele są już trudno dostępne. Trzeba czekać na kolejną partię dostawy przez producenta albo kupować w sklepach Internetowych - tam jest większy wybór.
Miałem dwie Felicje Pink-up, ale sprzedałem (kiedyś) - nie mam specjalnie ciśnienia na ten model. Może kiedyś znów się pokuszę...
120L z KAP zalega gdzieś na dnie pudła - nie każcie mi robić zdjęć porównawczych, bo już kiedyś takie porównania były robione - modele różnią się drobiazgami i są na podobnym poziomie.
Jedyne, co mi przeszkadza w Abrexach, to toporne wycieraczki, równie "subtelne", jak w KAP. Reszta (wykonanie, detale) są na przyzwoitym poziomie.
Tak, jak Koledzy pisali - każdy z tych modeli występuje w wielu kolorach, można to sprawdzić na stronie producenta. Niemniej jednak, kolory na zdjęciach nie oddają klimatu, jaki stwarza model w danym kolorze, trzymany "w łapkach". Są też wersje "służbowe", ale na nie straciłem ochotę. Również Praga występuje w różnych zabudowach - kiedyś miałem wszystkie, ale poszły w świat. Teraz postanowiłem mieć jedną, "przykładową".
Pozdrowienia.

To gdzie nas zabierzesz w następną podróż? Jeszcze bardziej na południe czy na wschód?
Skody oczywiście bardzo fajne Smile

Nie chodzi mi o zdjęcia porównawcze, raczej o Twoją opinią na temat modeli- która Skoda jest dokładnie/lepiej/fajniej wykonana Wink

Cóż, Skoda 120L z KAP była jednym z lepiej wykonanych i prawidłowo odwzorowanych (bez grubych błędów merytorycznych) modeli serii. Skoda z Abrexu jest tak samo dobra - modele różnią się detalami, ale oba stwarzają podobny klimat. Zaletą Abrexa jest dostępność modeu w kilku kolorach oraz gablotka. A ja lubię modele na podstawce/w gablotce. Po tym względem Skoda z Abrexu jest lepsza. Jeśli ktoś nie ma fioła na punkcie podstawek i odpowiada mu kolor pomarańczowy, to skoda z KAP jest równie dobra, jak z Abrexu.

Kolejna wycieczka? Pewnie znów na południe, tylko trochę dalej Smile

Do tej wycieczki brakuje mi jednego modelu.
Za jakiś czas wypad na wschód, ale tam teraz nie stabilnie Smile

Poza tym, brakuje 4-5 modeli (Łada, Moskwicze, Wołga, może Ził). Nie pojawią się one zbyt szybko, bo zmniejszył mi się budżet na modele.
Pozdrowienia.

O kurcze, jaka kolekcja! Mój by zszedł na zawał z zazdrości:)

Trochę pozmieniało się "u Ziłów" Smile

Zielona wywrotka została zastąpiona niebiesko-szarą.
Jednocześnie nowa wywrotka zamieniła się grillem z Ziłem skrzyniowym.
Wszystkie ziły dostały tablice rejestracyjne, wymienione zostały wycieraczki na fototrawione, skrzyniowy i wywrotka dostały logo Transbudu, pomalowane zostały wnętrza, chłodnice oraz odbłyśniki lamp. Tu ciekawostka - pierwszy mój Ził, skrzyniowy, miał odbłyśniki pomalowane fabrycznie, dwa kolejne - ciągnik i wywrotka, już nie miały.
Niestety przytrafił się mały wypadek - chciałem zrobić głębie małych wlotów powietrza po bokach maski, ale wyjechałem sobie zbyt mocno pisakiem na Zile skrzyniowym. Później, jak chciałem zmyć pisak spirytusem, okazało się, że farba na masce zaczęła puszczać i zrobiły się przebarwienia.
Tu jest przestroga dla tych, którzy będą chcieli coś ze swoimi Ziłami zrobić - uwaga na lakier, bo jest bardzo nietrwały - nawet mało agresywny spirytus salicylowy potrafi przy pocieraniu rozpuścić lakier.
Nie zdecydowałem się na malowanie całej kabiny Ziła, bo demontaż szyb i klamek jest dość mocno ryzykowny - istnieje duże prawdopodobieństwo uszkodzenia tych elementów. Zdecydowałem się na pomalowanie samej maski w innym odcieniu - niech będzie, że Ził miał wypadek i dostał maskę z innego auta Smile

Dużo daje pomalowanie wnętrza - czarnych wnętrz po prostu nie widać. Każdy inny, nawet ciemny (ale nie czarny) kolor powoduje, że wnętrze zaczyna "wychodzić".

A tak oto się prezentują moje Ziły:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Być może kiedyś ciągnik dostanie jakieś logo.
Pozdrowienia.