Historia samochodu 1:43

Rolls-Royce Silver Ghost Doktor Coupe 1920 r. Model firmy Neo z 2012 roku w limicie 500 sztuk.
Wykonawcą nadwozia była firma Dansk Karosseri Fabrik.

Historia tego samochodu jest pokręcona jak obecnie wielu Silver Ghostów. Auto ma podwozie o numerze 49RE i powstało w 1920 roku z karoserią typu double Landaulette zbudowana przez firmę Cockshoot. W 1915 roku natomiast zbudowano samochód o podwoziu 5CB z karoserią typu Landaulette z firmy Windowers. Został on dostarczony panu Michaelsenowi z Kopenhagi. Na tym samochodzie firma Dansk zbudowała w 1927 roku nowe nadwozie typu doctors coupe. Potem nadwozie to (nie wiadomo dokładnie kiedy) zostało przeniesione na podwozie 49RE, na którym jest do dziś.
Firma Neo produkuje ten model w czterech kolorach: beżowym, zielonym, granatowym i bordowym. Pierwsze zdjęcia pokazuję ten samochód w kolorze jasnym (pewnie beżowym) ale jest to jeszcze na podwoziu 5CB. Auto ma tam szprychowe koła. Potem na zdjęciach jest już w kolorze ciemnym. Może zielony, może granatowym. Obecnie samochód jest bordowy.

razamanaz - Dzięki za uzupełnienie wiadomości. Właściwie to powinienem zmienić datę na 1927, albo jeszcze później, ponieważ z tą karoserią samochód istniał od tego roku.

Citroen 10 HP Type B 2 Torpedo 1921 r. Model wydawnictwa Amercom - Legendarne samochody z 2010 roku.
Do lektury dokładnego opisu samochodu odsyłam do postów kolegi Cox.P - modele z szewronami na masce.

Nic nie musisz zmieniać. W przypadku starych Rollsów najważniejsze jest podwozie. Ostatecznie to jedynie ono wraz z silnikiem było produktem firmy.

Ogólnie masz rację. Ale u mnie na półce nie widać silnika i podwozia (chyba że postawię na dachu Laughing

). To karoseria jest tym najważniejszym i widocznym elementem.

Mercedes 28/95 PS 1922 r. Model firmy Neo z 2015 roku.
Jest to model samochodu Daimlera, który powstał jeszcze przed połączeniem się dwóch firm. Karoseria zrobiona w Sindelfingen.

Nie lubię Mercedesów z lat 20-tych Wink

Większość to nieproporcjonalne nadwozia nałożone na "niejako sportowe" ramy z mechaniką.
Co do samego modelu nie mam zastrzeżeń, szczególnie podoba mi się składany dach, rzadko
tak w miarę realistycznie odwzorowany.

andy ns - Wcale nie musisz lubić tych mercedesów, jeszcze pokażę niejednego mercedesa, to coś znajdziesz ciekawego. Sam model jest idealnie zrobiony i ma mnóstwo drobnych szczegółów, np. wlot powietrza do kabiny przed przednimi drzwiami, od środka ma nawet wajchę do otwierania go, to widać na drugim zdjęciu.

Hispano-Suiza H6A Victoria Town Car 1923 r. Model firmy GLM z 2018 roku w limicie 199 sztuk.
Ten hiszpański samochód zbudowano w jednym egzemplarzu dla króla greckiego Jerzego II-go. Ale go nie odebrał i w 1933 roku trafił do Hollywood gdzie zagrał w filmie "My Lips Betray". Nadwozie zrobił Leon Rubay.

Ciekawy 😉 Trzecia ośka jest wleczona ?

Ale Bydle

Według modelu nie, wygląda że ma napęd na obie tylne. A jak było naprawdę, to nie znalazłem żadnej wzmianki.

Opel 4/12 PS Laubfrosch 1924 r. Model firmy Ixo z Opel collection z 2012 roku.
Taki mały opelek, a że był malowany głownie w zielonym kolorze, to go nazwali zielona żabka - laubfrosch. Produkowany w latach 1924 - 1926.

bardzo dużo modeli szybko podawanych, uff...
ledwo można nadążyć z kontemplacją Smile

Mercedes 28/95 PS 1922 Neo - jest zajefajny, ile w nim malutkich detali !
i jak zauważył andy - składany dach jest fenomenalnie odwzorowany.
No i ten łapacz powietrza, o którym wspomniałeś......czad.

Pierwowzór zdaje się miał jeszcze układ hamulcowy na wale napędowym,
a nie na kołach...

Hispano Siuza H6A jedyny i niepowtarzalny ze swoją historią - model pierwsza klasa.

zetorski - Nie wiem co powiedzieć na temat tempa, taką opcję wybrałem, żeby każdy model był osobno, nie grupami, ale za to częściej. Myślę że jak któryś Cię ujmie szczególnie, to przez jakiś czas możesz do niego wrócić. Przy tym tempie mam na razie co pokazywać przez dobre 3 lata. Na pewno też będą przerwy.

Persu Experimentallimousine 1924 r. Model firmy AutoCult z 2016 roku w limicie 333 sztuki.
Inżynier rumuński Aurel Persu wykonał ten samochód w jednym egzemplarzu. Chciał zrobić pojazd aerodynamiczny, na wzór spadającej kropli wody. Jest to pierwszy samochód który ma koła schowane w linii nadwozia ( smigi - coś dla Ciebie). Według niektórych źródeł osiągnął współczynnik powietrza Cx-0,22. Sam używał tego samochodu, przejechał około 120 000 km. W 1961 roku oddał do muzeum w Bukareszcie.
PS. Proszę dokładnie się przyjrzeć i nie mylić przodu z tyłem, co wiele osób robi.

A gdzie sznurowadła? Wink

Bardzo interesujący samochód, jednak zniesienie jego widoku w mojej gablocie byłoby dla mnie trudne... Very Happy