|
Autor |
Wiadomość |
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2606 Przeczytał: 22 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Wto 9:44, 03 Lis 2020 |
|
Hmm.. Możecie mieć rację przyznaje się, że nie robiłem żadnego riserczu, zasugerowałem się chińskim sklepem dzięki za zwrócenie uwagi |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2795 Przeczytał: 86 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 9:50, 03 Lis 2020 |
|
Produkcja zapewne 100% chińska, więc w sumie wszystko się zgadza |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2606 Przeczytał: 22 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Wto 10:04, 03 Lis 2020 |
|
Wg pudełka nawet wietnamska |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ptica
User
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 1006 Przeczytał: 18 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany:
Wto 16:43, 03 Lis 2020 |
|
Też się nad nim zastanawiałem ale bałem się właśnie o jakość ( jak widać na Twoich zdjęciach, nie potrzebnie )
Był chyba nawet ostatnio na Allegro i OLX. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ptica dnia Wto 16:44, 03 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2606 Przeczytał: 22 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Wto 17:30, 03 Lis 2020 |
|
Jest naprawdę spoko, ale tylko jeśli zależy komuś na otwieranych elementach. Jeśli nie, to lepsze jednak jest gablotkowe IXO, tańsze, ciut lepiej wykonane i ma lusterka
Przenieśmy się dzisiaj ze słonecznej Italii na deszczowe wyspy brytyjskie, gdzie w 1984 roku zapadła decyzja o stworzeniu najszybszego samochodu na świecie. Zaprezentowana w 1988 roku maszyna posiadała silnik V12, zaawansowane zawieszenie z czterema skrętnymi kołami, unoszone do góry drzwi i swoją nazwą obiecywała przekroczenie granicy 220 mph czyli 355 km/h. Mowa oczywiście o Jaguarze XJ220.
Niestety, niewiele z tych cudów udało się przenieść do modelu seryjnego. Mimo, że przepiękne nadwozie zaprezentowanego 3 lata później modelu seryjnego niewiele różniło się od prototypu (choć poskąpiono unoszonych do góry drzwi, a tylne światła przeszczepiono z plebejskiego Rovera), tak pod kątem technologicznym było to zupełnie inne auto. Szczególnie dotkliwy był downgrade silnika: zamiast ponad 6cio litrowego V12 za fotelami kierowcy i pasażera wylądowało turbodoładowane, 3,5l V6. Nie udało się również nigdy dobić do zamierzonej szybkości maksymalnej, choć osiągając 350km/h i tak był to najszybszy produkowany samochód drogowy, lecz nie na długo. Po kilku miesiącach tytuł ten przejął McLaren F1.
1991 Jaguar XJ220 - Minichamps
Od dawna chciałem mieć tę maszynę w swojej kolekcji. Długa, opływowa sylwetka, skryte za żaluzjami tylne światła i przednie, osłonięte owalnymi, chowającymi się klapkami od dziecka robiły na mnie piorunujące wrażenie. Z resztą, jako kilkulatek wiele godzin spędziłem przed Amigą z joystickiem w ręku pokonując kolejne zakręty w grze poświęconej temu bolidowi!
Sam model to stary dobry minichamps, ze wszytkimi wadami i zaletami z tego tytułu płynącymi: modelik jest ciężki i nieco toporny, ale ma świetnie odwzorowane wnętrze, ładne proporcje i detale takie jak wpomniana żaluzja z tyłu, zza której widać układ wydechowy, czy świetnie prezentującą się komorę silnika. Szkoda jedynie że charakterystyczne dla tego Jaguara felgi są dość płaskie i identyczne na obu osiach, mimo że tylne powinny być szersze i głębsze. Całkiem ładny żółty kolor jest dość ciężki do uchwycenia na zdjęciach. Zazwyczaj zimny, nieco blady, na fotkach albo wychodził soczyście cytrynowy, jak tutaj, albo zielonkawo, limonkowy. Wolałbym mimo wszystko klasyczny srebrny
Ostatecznie jednak prezentuje się zacnie i dołącza do zbiorku supersamochodów z pierwszej połowy lat 90tych:
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez smigi dnia Wto 22:30, 03 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
z!x
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 748 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Śro 23:31, 04 Lis 2020 |
|
Żółty kolor to chyba fikcja dla XJ220? Z tego, co wiem, produkowane były tylko w kolorze srebrnym, bordowym, granatowym, zielonym i czarnym. Nie chciałeś niedawno wydanego Maxichampsa? Sam się zastanawiam nad kupnem, tylko nie do końca odpowiada mi ta jakość starego Minichampsa...
Ogólnie Twoje zdjęcia jak zawsze super. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2606 Przeczytał: 22 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Śro 23:46, 04 Lis 2020 |
|
Zgadza się, żółte były tylko wersję wyścigowe, drogowe nie.l miały takiego koloru (a nawet nie udało mi się w internecie znaleźć takiego, więc chyba tylko PMA wpadło na ten pomysł).
Maxichamps bardzo mnie korcił, ale ma jedną poważną wadę: brak szklanego dachu, a zamiast tego zwykłą czarną zaślepkę.
Jakościowo PMA nie jest złe, zwłaszcza że nie bardzo jest wybór. Jest jeszcze spark, który na pewno ma lepsze detale, ale proporcje nadwozia są dużo gorsze wg mnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
z!x
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 748 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Czw 0:28, 05 Lis 2020 |
|
Z tym dachem nawet nie zauważyłem, to teraz definitywnie go nie chcę... Proporcji Sparka nie analizowałem, bo jest tak ciężki do zdobycia, że i tak nie będę go pewnie mieć... :roll: |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2606 Przeczytał: 22 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Czw 0:34, 05 Lis 2020 |
|
No nie ma lekko z tym Jagiem, ale PMA jest dobra opcją, choć daleko mu do ideału. A sam kiedyś wymienię go na srebrnego 😁 |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez smigi dnia Czw 0:35, 05 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
oottonski
User
Dołączył: 12 Paź 2014
Posty: 311 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany:
Czw 8:15, 05 Lis 2020 |
|
Cieszę się że model spełnia oczekiwania, na żywo wygląda jeszcze lepiej - potwierdzam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lucanero
Moderator
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 3295 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 18:43, 05 Lis 2020 |
|
Nawet bym nie pomyślał, żeby żółty model focić na żółtym tle ale efekt jest mega. Świetnie to wygląda. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2606 Przeczytał: 22 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Czw 18:58, 05 Lis 2020 |
|
A bo nie lubisz żółtych modeli
Dzięki za miłe słowa też mi się podoba ten eksperyment |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
emer
User
Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 2373 Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Sob 22:06, 07 Lis 2020 |
|
Przez moje ręce ten Jag przeszedł kiedyś w 2 wykonaniach: srebrny od Revella z otwieranymi drzwiami przeszklonym dachem i zielony chyba z serii DelPrado. Mam chyba ich zdjęcia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Piotrek_EPKK
User
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6312 Przeczytał: 124 tematy
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 22:29, 07 Lis 2020 |
|
Abarth098 napisał: |
Bo jest japońska |
Dokładnie, a sam modelik jest produkcji... Wietnamskiej Chociaż sprzedawany jest przede wszystkim przez Chińskich sprzedawców. W ogóle marka Tomica Premium RS (bo taka jest prawidłowa nazwa tej serii 1/43) to dość świeża sprawa. Na razie wypuścili Nissana Skyline i Toyotę 2000, a od zeszłego roku Countacha i Miurę, której to nie polecam po oglądnięciu zdjęć. Modele są adresowane na rynek japoński, dobrze że można sobie sprowadzać przez różne Aliexpressy
Ja modelik taki również sobie sprowadziłem tego lata z ciekawości...
Bardzo mi się spodobał i został w kolekcji. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2606 Przeczytał: 22 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Śro 22:15, 25 Lis 2020 |
|
Piotrku, Ja też jestem zadowolony z Countacha, zwłaszcza że nie wywinie się i na pewno coś w nim poprzerabiam Już teraz ma nowe, złote felgi, a pewnie jeszcze parę detali w nim poprawię. Tak czy siak, fajny model!
A skoro na temat poprawek i przeróbek weszliśmy, pokażę tutaj model, którego metamorfozę przedstawiałem już w wątku technicznym, o tutaj: klik!
Historię samego samochodu przedstawiałem już przy okazji prezentacji roadstera RT/10, w tym miejscu. Dziś pokażę wersję coupe, która zadebiutowała 5 lat po wejściu na rynek roadstera. Ochrzczony jako Dodge Viper GTS poza nowym nadwoziem wniósł też m.in. parę poprawek technicznych i nowe wnętrze.
1996 Dodge Viper GTS - Universal Hobbies
Modelik pierwotnie był standardowym gablotkowym modelem, jednak w moim warsztacie zyskał otwieraną maskę, a pod nią miniaturę silnika, otwieraną tylną szybę, pomalowane i zdetalowane wnętrze i gwóźdź programu, skrętne koła. Wszystkich przeróbek udało mi się dokonać bez konieczności malowania nadwozia - na szczęście model Universal Hobbies ma nadwozie zmontowane z kilku metalowych elementów i np zupełnie osobna maska pozwoliła na tak daleko idące modyfikacje
Co do samej miniatury, nie jest ona najwyższych lotów, co przejawia się przede wszystkim średnim spasowaniem elementów - po przedniej masce widać jak nierówne są szczeliny (przed moimi modyfikacjami, kiedy model był skręcony na sztywno, wcale nie było lepiej), albo średnio udane koła (na zdjęciach stoi na innych, zdecydowanie niższych oponach i z obniżonym zawieszeniem).
Mimo wszystko jest to świetny materiał do zabawy, a wady które widać na zdjęciach w rzeczywistości nie rzucają się w oczy, zwłaszcza kiedy otwierane i ruchome elementy odwracają uwagę |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez smigi dnia Pon 14:42, 28 Lis 2022, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|