 |
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
ptica
User
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 1011 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany:
Pią 15:55, 03 Lip 2020 |
 |
To chyba najładniejsze Ferrari jakie póki co wyprodukował Minichamps  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2647 Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pią 19:08, 03 Lip 2020 |
 |
To prawda, jest pięknie wykonana Ale to na równi zasługa producenta, jak i samego samochodu  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2647 Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Śro 23:03, 14 Paź 2020 |
 |
Witam po krótkiej przerwie, dziś bez dłuższego rozpisywania się. Historię Testarossy przedstawiałem już kilka stron wcześniej, dziś zaprezentuję jej finalną inkarnację: Ferrari 512M. Zaprezentowany w 1994, w ciągu dwóch lat produkcji powstało nieco ponad 500 sztuk tego coupe, będącego tak naprawdę dość mocno zmodyfikowaną Testarossą. Jest to zarówno ostatnia flagowa berlinetta Ferrari z centralnie umieszczonym silnikiem, jak i ostatni model napędzany silnikiem V12 o nietypowym kącie rozwarcia cylindrów, aż 180 stopni. Motor o oznaczeniu Tipo F113 swoje korzenie miał w zaprezentowanym w 1973 roku linii Ferrari BB i wraz z 512M kończy swój długi, 23 letni żywot. W 1996 roku na rynek wchodzi przełomowe 550 Maranello z klasycznym układem napędowym.
1994 Ferrari 512M - Minichamps
Przepiękny model, fenomenalnie prezentujący się w czerwieni wraz z klasyczną Testarossą. O designie samego samochodu nie będę się wypowiadał - zmiany są dyskusyjne Ale sam model wygląda naprawdę świetnie, piękne proporcje i felgi, naprawdę fajny i nie za gruby lakier. Jedynym minusem jest nieco błędny kształt reflektorów. Konkurencja spod szyldu DetailCars zrobiła to lepiej (choć trzeba przyznać że wersja PMA jest ładniejsza od oryginału ). Mimo wszystko cieszy, zwłaszcza, że nie jest łatwo go dostać w jedynym słusznym kolorze
Do zamknięcia tematu Testarossy brakuje mi tylko środkowego wariantu, Ferrari 512 TR. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2647 Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Czw 20:32, 15 Paź 2020 |
 |
No to coś z innej beczki dzisiaj, kompletnie innej.
Nie znam się szczególnie na motocyklach, jestem ich wielkim fanem, ale tylko pod kątem wizualnym. Moja osobista przygoda skończyła się na jednym sezonie ze 125tką i raczej tego zmieniac nie będę. Ale jako model to miła odmiana
1953 BMW R25/3 - Cararama
Maszyna jest naprawdę miniaturowa! Niestety nie widać tego tak bardzo na dużych zdjęciach - przez co uwydatniają się niedopracowane detale. Jednak kiedy stoi na półce obok dużo bardziej okazałych samochodów, zupełnie nie rażą w oczy uproszczone światła czy zawieszenie, albo grube ośki i szprychy.
Fajnym bajerem jest montowany na jedną śrubkę kosz, który przy odrobinie samozaparcia można odczepić, do tego skrętna kierownica
W moim egzemplarzu jest domalowanych kilka drobnych detali i pomalowane na brązowo siodła (i oryginalnie czerwony fotel w koszu). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
ptica
User
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 1011 Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany:
Czw 21:12, 15 Paź 2020 |
 |
smigi napisał: |
Moja osobista przygoda skończyła się na jednym sezonie ze 125tką i raczej tego zmieniac nie będę |
Nie było próby kontynuacji  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2647 Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Czw 21:44, 15 Paź 2020 |
 |
Niee, raz że w mieście nie mam do końca warunków na motor, dwa, że nie miałem czasu, a trzy że.. No nie czułem się zbyt pewnie mimo wszystko. Pozostanę jednak przy 4 kółkach i rowerze  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Lucanero
Moderator
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 3336 Przeczytał: 23 tematy
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 19:24, 16 Paź 2020 |
 |
Na Twoich zdjęciach to nawet stare PMA wygląda o dwie klasy lepiej - życzę szybkiego znalezienia brakującej wersji. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
zetorski
User
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 1491 Przeczytał: 102 tematy
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puszcza Kampinoska
|
Wysłany:
Pią 21:37, 16 Paź 2020 |
 |
Dokładnie !
Bardzo lubię oglądać twoje zdjęcia modelików,
z powodu atrakcyjności samych modelików
jak i z powodu wysokiego stopnia estetyki zdjęć
Ferrari oczywiście bajeczne, aż chce się je mieć.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
emer
User
Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 2383 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pią 23:18, 16 Paź 2020 |
 |
Smigi,
Trzeba napisać do modów, żeby zabronili Ci zamieszczać zdjęcia. Przeginasz.  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2647 Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Sob 15:44, 17 Paź 2020 |
 |
Dzięki za miłe słowa! To motywuje do dalszej pracy
Łukaszu, Twoje zdjęcia wcale nie są gorsze  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2647 Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pon 20:19, 02 Lis 2020 |
 |
Hej! Dziś zaprezentuję kolejny modelik samochodu, który już w mojej kolekcji gości, tym razem jednak jest to taki nieco eksperyment, jeśli chodzi o producenta
1982 Lamborghini Countach LP500S - Tomica
Maszyna znana i lubiana, tym razem w wydaniu 100% chińskim. Jak się prezentuje modelik z państwa środka widać na zdjęciach, posiada otwierane drzwi, światła i klapę silnika. Jakość jest przyzwoita, aczkolwiek poza otwieranymi elementami niczym nie porywa.
Długo się zastanawiałem co napisać o tym modelu, bo jak zacząłem sobie rozpisywać plusy i minusy, to okazało się, że czysto obiektywnie... jest po prostu słabo. Namalowane halogeny w zderzaku i klosze w otwieranych reflektorach. Bardzo plastikowe wnętrze (to barwiony plastik, nie malowany), ubogi układ hamulcowy, w paru miejscach brak domalowanych detali (uzupełniłem chociażby uszczelki we wnękach drzwi), klapa silnika bez żadnych otworów (nawet bez okienka, a jedynie z czarną atrapą) i niezbyt porywająca miniatura silnika (poziom porządnej gazetówki). No i karygodny brak lusterek. Dużo tego..
Na pochwałę zasługuje świetny lakier i pierwszorzędne spasowanie elementów.
Ale ma on w sobie coś, co nie pozwala mi oderwać wzroku, sam nie wiem czy to niesamowita stylistyka oryginału, czy fantastycznie działający mechanizm drzwi i lamp (w obu przypadkach miniaturowa blaszka-sprężynka wewnątrz karoserii blokuje w konkretnej pozycji kwadratowe ośki mechanizmów, dzięki czemu zarówno lampy jak i drzwi satysfakcjonująco sprężynują), ale naprawdę za każdym razem jak biorę go do rąk, to znikają wszystkie obiektywne wady i model sprawia mnóstwo frajdy.
Wiadomo - nie ma startu do otwieranego Autoarta (chociażby przez brak otwieranych klap bagażników czy skrętnych kół, nie mówiąc o innych detalach), ale kosztuje ułamek tego co modele z serii Signature.
Poza domalowanymi kilkoma detalami, od siebie dodałem jeszcze fototrawioną wycieraczkę, w miejsce grubej, plastikowej. A w planach jest malowanie felg na złoto i demontaż, i malowanie wnętrza.
Postawiony obok tego samego modelu od IXO, prezentuje się naprawdę świetnie i mimo wszystko jestem bardzo zadowolony  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
zetorski
User
Dołączył: 29 Paź 2012
Posty: 1491 Przeczytał: 102 tematy
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puszcza Kampinoska
|
Wysłany:
Pon 22:03, 02 Lis 2020 |
 |
znowu wychodzą mi pochwały
na Twoich zdjęciach ten modelik wygląda wspaniale,
kadry tak ustawiłeś, że nie widać tych wad,
modelik z samych najlepszych stron pokazany,
.....może te przednie klosze, ale można je zamknąć
Lakier fajnie się mieni
 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2647 Przeczytał: 35 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pon 23:09, 02 Lis 2020 |
 |
Dzięki! Chociaż ja tylko robię zdjęcia ten modelik naprawdę robi takie wrażenie, mimo tyłu wad  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Skuderia
User
Dołączył: 05 Mar 2014
Posty: 1646 Przeczytał: 44 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Corleone
|
Wysłany:
Wto 6:53, 03 Lis 2020 |
 |
Super zdjecia robisz. Gdybys nie napisal o wadach to nawet bym nie zauwazyl ze czegos mu brakuje lub jest uproszczone - prezentuje sie jak rasowy Minichamps lub wspomniany przez Ciebie AutoArt.
Tak jak piszesz, ma cos w sobie co przyciaga wzrok.
Zawsze myslalem ze Tomica to japonska firma.
W skali 1/24 modele tego producenta sa bardzo zblizone jakosciowo do wloskiego BBurago i Polistla, mialem kiedys w rekach F40 wlasnie od Tomici.
Pozdrowienia |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Skuderia dnia Wto 7:00, 03 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Abarth098
User
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 2875 Przeczytał: 82 tematy
Pomógł: 47 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 8:47, 03 Lis 2020 |
 |
Bo jest japońska  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
 |
|
 |
|