|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
emer
User
Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 2373 Przeczytał: 23 tematy
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pon 14:42, 27 Maj 2019 |
|
Nie przypuszczam, żeby wydawnictwo zamawiało modele do jednej serii u różnych producentów. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2606 Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pon 14:46, 27 Maj 2019 |
|
Na pewno zamawia, bo Ferrari są od Bburago 😁 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
emer
User
Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 2373 Przeczytał: 23 tematy
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pon 14:49, 27 Maj 2019 |
|
No to chyba jeszcze tylko kiedyś w jakiejś serii były od Noreva i czegoś innego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
pako3110
User
Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 1249 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poland
|
Wysłany:
Pon 20:52, 27 Maj 2019 |
|
Tyle czasu nic sie nie dzialo, a teraz wystarczy odswiezyc watek i juz pojawia sie kolejny wpis Swietne zdjecia, choc poprzednie byly bardzo przejzyste.
Wiele z tych modeli powstalo specjanie na potrzeby tej serii, wiec nie szukalbym gablotkowych odpowienikow w kazdym przypadku. Jakos nie jest powalajaca, ale na tyle dobra by modele wtopily sie w tlo przy gablotkowych odpowiednikach. Co mnie bardzo ucieszylo to fakt, ze modele trzymaja rowny poziom.
Czekam na kolejne przezentacje i wiecej zdj rodzinnych |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2606 Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pon 21:21, 27 Maj 2019 |
|
To prawda, nie są powalające, ale tak jak mówisz, utrzymują całkiem równy poziom (z paroma wyjątkami, jak McLaren na duży + i 812 na - ) i w gablotce prezentują się świetnie
Co do zdjęć... to chciałem odejść od typowej encyklopedycznej dokumentacji To są supercary, mają wzbudzać emocje, mają być szybkie i piękne. I zdjęciami próbuję oddać choć trochę tej dynamiki. Przedstawić auta, a nie modele stąd też częściej pojawia się "żabia" perspektywa. Bo w końcu jak często patrzymy na swoje auta z góry? Zazwyczaj jesteśmy właśnie na takim poziomie i nierzadko samochody są projektowane żeby właśnie z takiej perspektywy wyglądać najlepiej
Niemniej bardzo się cieszę, że prezentacja się podoba
PS a co do częstotliwości updateu kolekcji to ja tak mam - na wiosnę zazwyczaj się pojawiają nowe modele, a przez większość roku cisza |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hubert1111
User
Dołączył: 16 Lis 2017
Posty: 135 Przeczytał: 30 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zambrów
|
Wysłany:
Wto 16:04, 28 Maj 2019 |
|
Najnowsze wpisy jak i poprzednie są super;-) ja nie ukrywam jestem wielkim fanem Bugatti i Veyrona i Chirona, i rzeczywiście te gazetkowe są niczego sobie i robią wrażenie;-) uproszczenia swoje mają ale jak to gazetówki to nie żywica typu looksmart... Ale i tak naprawdę są bardzo super jak na gazetówki |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hubert1111 dnia Wto 16:05, 28 Maj 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2606 Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pią 12:47, 31 Maj 2019 |
|
Ja bardzo lubię Bugatti.. ta marka ma coś w sobie, mimo ze obecnie ma niewiele wspólnego z oryginałem Sam nie wiem czy bardziej podoba mi się Veyron, czy Chiron, oba są świetne
Dziś zaglądamy do Niemiec - co jest dość niecodzienne dla mnie
Porsche ma w swojej historii kilka supersamochodów - 959 jako jedne z pierwszych powstało jako pokaz możliwości firmy i jej inżynierów. Blisko 20 lat później, bo w 2004 do produkcji weszła Carrera GT, samochód diametralnie różny od wszystkiego co dotąd Porsche wypuszczało na drogi publiczne. Wreszcie w 2013 roku, poprzedzony kilkoma zapowiedziami i prototypami (już w 2010) do pierwszych klientów trafił bohater dzisiejszego wpisu - Porsche 918 Spyder.
2013 Porsche 918 Spyder - IXO
I rodzinne zdjęcia całej trójki hybrydowych hiperaut - Porsche, McLaren i Ferrari
Modelik produkcji IXO (tym razem na pewno-są trójkątne śrubeczki!) prezentuje się świetnie, fajne nadwozie z wieloma detalami, dużo znaczków i charakterystycznych, zielonych napisów "918 Spyder" na całym nadwoziu cieszy oczy a do tego naprawdę szczegółowe i pełne drobnych kaleczek wnętrze, choć całe czarne, dodaje całemu modelikowi +10 do fajności
Nie obyło się bez moich ingerencji - zwaloryzowane przednie światła, domalowane głębie w wielu wlotach powietrza na całym nadwoziu, kilka drobnych retuszowych poprawek.
Największym minusem są koła - ogromne, baloniaste opony i zdecydowanie za małe felgi, mimo poprawnego wzoru, wyglądają trochę pokracznie.. szkoda, gdyby nie to, byłby to jeden z najlepszych modeli z tej serii gazetkowej. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez smigi dnia Pią 7:53, 20 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Sławek84
User
Dołączył: 26 Lis 2017
Posty: 453 Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Sob 10:42, 01 Cze 2019 |
|
Carrera GT była diametralnie różna od tego co Porsche dotąd wypuszczało , tylko co powiedzieć na Panamerę i Cayenne
Fajny mini zbiorek ,ale 918 jednak z Minichamps wolę, cenowo chyba nie wygórowany modele jak na tego producenta.
Pozdrawiam! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sławek84 dnia Sob 10:43, 01 Cze 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2606 Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Sob 10:53, 01 Cze 2019 |
|
Fakt, PMA prezentuje się lepiej, zwłaszcza ze względu na te nieszczęsne koła, które IXO po prostu spieprzyło po całości
Aczkolwiek podejrzewam, że to będzie moje jedyne Porsche w zbiorku (moze dokupię Carrerę) i gdyby nie seria gazetowa, to na pewno bym go nie kupował - ot po prostu jest poza moim kręgiem zainteresowań Ale jak już się trafił, to przyznaje że wygląda nieźle
Co do samego Porsche, to do limuzyny firma przykładała się już wielokrotnie na przestrzeni lat i jak ktoś śledził temat, to prezentacja Panamery nie była specjalnym zaskoczeniem. Gorzej z Cayenne, bo jeśli dobrze się orientuję to wcześniej jedynym romansem Porsche z samochodami terenowymi było dakarowe 959 |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez smigi dnia Sob 10:54, 01 Cze 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Sławek84
User
Dołączył: 26 Lis 2017
Posty: 453 Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Sob 10:59, 01 Cze 2019 |
|
Masz rację . 918 IXO i tak wygląda dobrze. Co do Panamery też masz rację , znam temat choćby z artykułów w różnych czasopismach motoryzacyjnych ,ale Cayenne chociaż wyśmiewany pozwolił zarobić firmie dobrą kaskę |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sławek84 dnia Sob 10:59, 01 Cze 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2606 Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Czw 17:06, 11 Lip 2019 |
|
Dziś nie będzie zbyt długo
Znów wracamy na wyspy brytyjskie a tam czeka na nas dostojny kocur - Jaguar w 1996 roku postanowił wreszcie zaprezentować następce nieprodukowanego już XJS. Oparty na zupełnie nowych podzespołach, wyposażony w silnik V8 (uzupełniony o dość egzotyczną na naszym kontynencie sprężarkę mechaniczną w wersji XKR) ruszył na podbój rynku i nie opuszczał go przez 10 lat, kiedy ustąpił miejsca w gamie nowemu modelowi. Ciekawostką jest to, że piękne linie XK wyszły spod ręki tego samego projektanta, który nakreślił Aston Martina DB7 W końcu ten drugi był pierwotnie odrzuconym projektem następcy XJS właśnie Ale to już zupełnie inna historia..
1998 Jaguar XKR - AutoArt
Kto pamięta takie pismo motoryzacyjne Moto Magazyn z lat '90 pod redakcją Piotra R. Frankowskiego?
Pamiętam że uwielbiałem wracać do artykułu na temat dwóch bardzo podobnych ale zupełnie różnych brytyjskich GT - Astona DB7 i XJ8 właśnie. Zupełnie nie pamiętam który to był nr ani rok, nie pamiętam też kolorów samochodów tam prezentowanych, ale doskonale pamiętam kadr na którym uchwycono obie maszyny z profilu, jedna pod drugą:
Miniaturka stworzona przez AutoArt jest bardzo nierówna. Zachwyca detalami, jak wnętrze, felgi, lakier, i mnóstwo, mnóstwo małych elementów wykonanych perfekcyjnie. Świetne proporcje nadwozia i ruchome koła i zawieszenie robią robotę. Boli niestety totalnie zepsuta proporcja przednich (zbyt duże) i tylnych (zbyt małe) świateł. Zupełnie nie rozumiem jak można było dopuścić do takiego błędu, zwłaszcza jeśli chodzi o reflektory, przez które przód wygląda wręcz karykaturalnie.
Mimo wszystko model, jeśli utrafimy w przyzwoitej cenie, godny polecenia |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez smigi dnia Pią 7:54, 20 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Sławek84
User
Dołączył: 26 Lis 2017
Posty: 453 Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Czw 19:48, 11 Lip 2019 |
|
Pamiętam "Moto Magazyn" doskonale
To było pismo mojej młodości, najlepsze swego czasu na rynku (wg. mnie).
Modelik Jaguara bardzo mi się podoba.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sławek84 dnia Czw 19:53, 11 Lip 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2606 Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pią 0:34, 12 Lip 2019 |
|
Dokładnie to! Dzięki! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2606 Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Nie 20:48, 13 Paź 2019 |
|
Dziś będzie szybko
Reventón to imię byka, który w 1943 roku zabił na arenie znanego torreadora Felixa Guzmana. W 2007 roku tę samą nazwę przyjął najnowszy model Lamborghini, zbudowany dla garstki 20 najwierniejszych klientów marki, z których każdy musiał wyłożyć okrągły milion euro aby wejść w posiadanie najmłodszego byka z Sait' Agata Bolognese. Zbudowany na bazie Murcielago LP640 bolid stylistycznie nawiązywał do wojskowych myśliwców - przecinające się, ostre krawędzie i płaszczyzny nadwozia pokrytego matowym, grafitowym lakierem miały przywodzić na myśl maszyny projektowane w technologii stealth.
2007 Lamborghini Reventón - HotWheels Elite
Zupełnie nie wiem czemu w moim wątku nie było jeszcze prezentacji tego modelu, wszak posiadam go od jakiś dwóch lat chyba..
Tak czy siak wreszcie doczekał się sesji HWE wykonało jak zwykle kawał dobrej roboty, model wygląda świetnie. Zwłaszcza wrażenie robi ogrom fototrawionych elementów, z moimi ulubionymi wentylatorami widocznymi za siatką tylnych wylotów powietrza. Przepiękny, matowy lakier nieziemsko prezentuje się na "połamanym" nadwoziu, a wisienką na torcie są cieniutkie tafle szyb na klapie silnika i widoczny pod nimi blok |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez smigi dnia Pią 7:55, 20 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
smigi
User
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 2606 Przeczytał: 25 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pon 22:12, 14 Paź 2019 |
|
Dziś będzie dla odmiany długo. Bo wyszedł mi z tego naprawdę kawał wpisu, co mam nadzieję nie zniechęci wszystkich
Za oknem zrobiła nam się namiastka lata, więc, przewrotnie, zawitamy dziś do mroźnej Szwecji
Christian von Koenigsegg jest naprawdę niesamowitą postacią. Że jeszcze nikt nie nakręcił o nim filmu, choćby dokumentalnego, to mnie naprawdę dziwi.
Człowiek, który w wieku 22 lat postanowił... produkować supersamochody. Od zera, bez niczyjej pomocy - owszem, początkowe prototypy CC były dość pokraczne i korzystały z wielu zapożyczonych rozwiązań, ale z czasem każdy kolejny wypuszczany model zadziwiał świat coraz bardziej.
Przedstawiana dzisiaj przeze mnie Regera jest jednym z ostatnich projektów kreatywnego, niesamowicie wesołego, łysego szweda - oparta na rozwiązaniach które towarzyszą marce od samego początku - co widać po konstrukcji i proporcjach nadwozia - jednak będąca prawdziwą rewolucją. Z resztą.. Koenigsegg zawsze pokazywał nietuzinkowe rozwiązania. Hiperkar jeżdżący na ekologicznym etanolu? Jest. Maszyna o mocy jednego megawata? Jest. Wszechstronne wykorzystanie włókien węglowych - pierwsze na świecie w pełni karbonowe felgi? Jest.
I wreszcie ona: Regera.
Supersamochód bez skrzyni biegów? Jest.
Kiedy cały świat pukał się w głowę, w Ängelholm diabelski pomysł powstawał naprawdę - Christian postanowił usunąć ze swojego samochodu element, który tylko spowalniał jego silnik. I zamiast niego wstawił silniki elektryczne.. które cały ten układ napędowy uczyniły jeszcze potężniejszym.
5 litrowe V8 z podwójnym doładowaniem, 3 silniki elektryczne, 1500KM mocy przekazywanej na tylne koła i... tylko jeden, stały bieg. 0-400-0 kmph w 32s....
Kosmos.
A to wszystko zbudowane przez jednego wariata z grupką przyjaciół w hangarze gdzieś w zasypanej śniegiem Szwecji.
Wstydź się Bugatti.
2016 Koenigsegg Regera - IXO
I w towarzystwie swojego protoplasty - CC8S. Zupełnie przypadkiem udało się zdobyć pierwszy produkcyjny model i... najnowszy Koenigsegga. Więc mamy ładną klamrę
Co do samego modelu, jest to gazetówka produkcji IXO, na naprawdę przyjemnym poziomie. Szczerze mówiąc trzeba być naprawdę czepialskim, żeby znaleźć jakieś istotne wady modelu Regery. Piękny metaliczny lakier jest bardzo ciężki do uchwycenia, zależnie od światła mieni się od bladego błękitu po zieleń i robi naprawdę świetne wrażenie, zwłaszcza w zestawieniu z niemal pomarańczowym wnętrzem. To ostatnie jest trochę puste, ale przez wąskie szyby i tak niewiele detali dało by się dojrzeć. Model prezentuje się naprawdę świetnie! Do tego oko cieszą takie detale jak obrazek duszka na tylnej klapie - pojawia się on jako swoisty easter egg w każdym samochodzie Szwedów
Srebrny CC8S również jest gazetówką, kupioną za grosze na jakiejś marketowej wyprzedaży "z kosza", więc ciężko mi powiedzieć gdzie pojawił się oryginalnie. Jednak również jest to IXO, jakościowo sporo niżej od Regery, ale w towarzystwie nie gryzie oczu, a jest miłym dopełnieniem nowszego modelu
PS. Regera naprawdę robi wrażenie - jako samochód - dla zainteresowanych polecam wszelkie filmiki i wywiady na jej temat (jak i dowolnego innego modelu Koenigsegga) z jej twórcą. Christian jest niesamowicie pozytywną osobą, jednocześnie cieszy się jak dziecko ze swoich samochodów, ale widać też w nim ogromną dumę. Nie dziwota, w kilkanaście lat samemu osiągnął więcej, niż zasłużeni producenci przez pół wieku z ogromnymi budżetami.
Chapeau bas Christian! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez smigi dnia Pią 7:55, 20 Mar 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|