Garaż smigi'ego

Potwierdzam słowa kolegi Sławka84, na zdjęciach naprawdę bardzo ładnie się prezentują i są niczego sobie choć to bburago to jakiś poziom trzymają Wink

mi się najbardziej F60 America podoba;-) A Superfasta nawet przez chwilę miałem w planach

Bardzo się cieszę, że podobają Wam się Ferrari Smile

F60 jest naprawdę fajne, ale wciąż uważam, ze Portofino robi najlepszą robotę Very Happy

Dziś zapraszam Was z powrotem na wyspy brytyjskie, gdzie przyjrzymy się jednemu z najnowszych modeli McLarena.

Zaprezentowany w Genewie w 2017 roku 720S został następcą produkowanego od 2011 roku MP4-12C (który w 2014 przeszedł lifting i zmianę nazwy na 650S).
Nowa maszyna posiadała podwójnie dołądowane V8 i bardziej dopracowaną aerodynamikę, jednocześnie stając się bazą dla takich konstrukcji jak zeszłoroczny McLaren Senna, czy tegoroczne Speedtail i GT

2017 McLaren 720S - Centauria

To ujęcie podoba mi się chyba najbardziej, świetnie widać jak przetłoczenia maski przechodzą przez przednie błotniki, wrzynają się w drzwi tworząc potężne wloty powietrza i nikną jako wąskie szpary przy tylnym spoilerze:

Model ten był dla mnie ogromnym zaskoczeniem, Jest to nr 16 z serii Supercars i prezentuje naprawdę bardzo, baardzo wysoki poziom jak na model gazetowy. Szczerze mówiąc ciężko jest mu cokolwiek zarzucić - poza minimalnymi nadlewkami lakieru czy plastiku nie znalazłem absolutnie niczego, co swkazywałoby że nie jest to model gablotkowy - a wspomniane wady są widoczne praktycznie tylko na zdjęciach i przy bardzo uważnym przyglądaniu się.
Fenomenalny, biały, metaliczny lakier, wielkie tarcze hamulcowe z zaciskami wystające zza bardzo ąłdnych felg, niestamowite wnętrze - kolorowe, z mnóstwem detali, w dodatku doskonale widoczne przez przeszkloną kabinę.
Dużo elementów nadwozia jest wykonana z plastiku - całe progi i boczne panele na drzwiach, dach, spoiler, cały tylny pas nad i pod zderzakiem. Dzięki temu udało się uzyskać naprawdę świetną ilość detali. Wisienką na torcie są przednie światła - głęboko osadzone we wlotach powietrza minimalistyczne szkiełka i tylny spoiler, dumnie uniesiony na ładnie odwzorowanych siłownikach.
Model naprawdę fenomenalny, zdecydowanie najlepszy z całej serii (póki co) i godny postawienia obok wszelkich PMA czy AutoArtów.

Tak jak wcześniej wspominałem , za McLarenem specjalnie nie szaleję , ale wiem ,że zawita u mnie w kolekcji prędzej ,czy później "F1" z PMA.
Model McLarena, który prezentujesz w końcu dostał zadziorności w wyglądzie , czego brakowało według mnie w MP4- 12C , który zdawał się nudny w porównaniu z innymi super autami w latach , w których powstawał. Chodzi tutaj m.in. o 458 Italię.

Tutaj się z Tobą zgodzę w kwestii MP4-12C (matko, kto tam wymyślał tą nazwę...). Samochód był nudny Very Happy

Miałem wrażenie że już w 2011 wyglądał przestarzale.

Co do F1 to mam ten model i zapewne niedługo też się pojawi Smile

Co do nazwy , to MP4-12C chyba jakiś Niemiec wymyślił Smile

- żarcik, nie znam genezy nazwy Smile

Jak już wszyscy piszą to i ja też dołożę - zdjęcia robią lepsze modele niż są na żywo Wink

I dalej będę Ci zazdrościł jakości fotek Wink

720S-to jest to Smile

ten modelik mam na liście Must have, bardzo mi się podobają jego ostre, agresywne kształty;-) A sama miniatura rzeczywiście jak na gazetówke bardzo zachwyca, z tej serii w swojej kolekcji chciałbym Lamborghini Asteriona

Asterion jest bardzo fajnym samochodem, szkoda że nie wszedł do produkcji, uważam że Lambo przydałby się porządny, luksusowy GT (Estoque też nie wyszło poza prototyp...).

Andrzeju, nie ma czego zazdrościć Smile

to nic trudnego! Very Happy

poza tym Twoim zdjęciom też niczego nie brakuje Wink

Chociaż tym razem moje fotki pokazują chyba ciut za dużo detali, na żywo nie widać wielu nie dorobek i model prezentuje się jeszcze lepiej niż na zdjęciach..

smigi napisał:

nie ma czego zazdrościć Smile to nic trudnego! Very Happy

Nie bądź za skromny Wink

Twoje zdjęcia są super. Inne niż różne nasze tutaj. Te kolorowe płaszczyzny dodają dynamiki, a jednocześnie nie znika w nich główny temat, czyli modele. Bardzo mi się podobają. Świetny pomysł. Idea

Ja też nie chcę tutaj za bardzo słodzić Smile

, ale naprawdę też jestem zafascynowany Twoimi zdjęciami od jakiegoś czasu Smile

, fajnie się tutaj zagląda. Nie opuszczaj się tylko teraz Very Happy

Dziękuję

Dziś odbijemy trochę na mapie europy - Francja. Molsheim.

Bugatti jest marką która ma niesamowicie bogatą historię, zawsze rozpalała umysły i serca miłośników motoryzacji, ale nigdy nie miała łatwo. Jej początki, były ściśle związane ze sportem motorowym okresu międzywojennego. Po II WŚ i śmierci Ettore w 1947 roku firma zaczęła chylić się ku upadkowi. Nie było popytu ani na ultradrogie, ani wyścigowe samochody, a zakłady w Molsheim zostały zamknięte na długie lata w 1952 roku.
ożyły dopiero w 1998 za sprawą grupy VW, która wykupiła prawa do marki po tym jak sen Romano Artiolego o wskrzeszeniu marki skończył na wyprodukowaniu 139 egzemplarzy EB110 w różnych wersjach.
Nowi właściciele znamienitej marki nie próżnowali - w latach 1998-1999 pokazano 4 prototypy, z czego jeden został wybrany jako przeznaczony do produkcji. Miał to być duchowy powrót do korzeni marki, VW wziął sobie za cel stworzenie najszybszego, najmocniejszego, najdroższego, najbardziej luksusowego i ekskluzywnego samochodu seryjnego.
Tak powstał Veyron. 16 cylindrów. 8 litrów. 1001 KM mocy. Ponad 400km/h.

2005 Bugatti 16.4 Veyron - IXO (?)

Veyron z serii Supercars prezentuje się naprawdę fajnie - łądny lakier i dbałość o detale (ponownie, jak w McLarenach duża część nadwozia to elementy z plastiku, dzięki czemu udało się uzyskać ładne linie i szczegóły). Bardzo cieszy zdetalowane wnętrze i silnik, i również kolejny raz w tej serii wysunięty spoiler. Jedyną rażącą rzeczą są przednie światła na bolcach.. ale to niedługo zniknie na moim warsztacie Smile

Żeby nie robić drugiego wpisu, zaprezentuję też następcę Veyrona, pokazany w 2016 roku Chiron technologicznie jest bardzo zbliżony do poprzednika (co widać również w proporcjach nadwozia).

2016 Bugatti Chiron - IXO (?)

Chiron również jest bardzo udanym modelikiem - tutaj niestety grubość lakieru trochę psuje odbiór, ale ładne proporcje, świetne felgi i detale robią robotę Smile

Mam problem ze zidentyfikowaniem producentów tych modeli, zarówno oba Bugatti jak i McLareny nie pasują mi do zadnych będących już na rynku modeli. Ktoś się orientuje? Niepewny

A śrubki do podstawek jakie?

Standardowe krzyżaczki

To dalej niewiadomo.🤔

Dziwne jest to, że niektóre modele z tej serii maja trójkątne śrubki, więc tam mam pewność, że IXO