Garaż smigi'ego

Jak zaczynają z półek spadać to albo kupuje się większą półkę albo ewentualnie sprzedaje i wymienia na lepsze firmy co i tak skutkuje powiększeniem półki Smile

Albo tworzy się półkę wyimaginowaną, a autka składuje Very Happy

(znane z autopsji)

Nie potrafiłbym tak - za bardzo lubię na nie patrzeć.

Zdecydowanie żadnego składowania! Nie po to człowiek zbiera, wyszukuje, czeka na okazje, odkłada grosz do grosza, żeby modele dusiły się w blistrach i pudełeczkach! Very Happy

Sam nie wiem co zrobię kiedy zabraknie mi miejsca w gablotce ale póki co nie mam tego problemu (choć już są poustawiane jeden przy drugim Very Happy

)

Do kolekcji zawitała kolejna ślicznotka spod Mediolanu.
Alfa Romeo Brera - Metro

Mniam, jedna z niewielu Alf, które sobie zostawiłem Smile

P.S. Dziś widziałem na żywo, przejeżdżała obok mnie gdy odbierałem mój skuter z warsztatu Smile

przepiękny wóz.

Owszem, samochód piękny, mimo nieco przyciężkiego tyłu, szkoda ze już go nie produkują..
A sam modelik bardzo ładny, choć nie rewelacyjny. Irytuje mnie tylny zderzak wykonany z przezroczystego, czerwonego plastiku jako jeden element razem z kloszami świateł, jest jedynie podmalowany od spodu żeby nie był przezroczysty. I wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt ze widać ze nie jest lakierowany i ma nieco inny odcień niż reszta karoserii.
Ale to jedyna większa wada Smile

Ogólnie jestem zadowolony, tym bardziej że utrafienie gdziekolwiek Brery nie jest łatwe a znalezienie jej w czerwonym kolorze i to jeszcze za chrześcijańskie pieniądze graniczy z cudem Very Happy

A kiedyś może ustąpi miejsca wymarzonej Brerze od M4 Wink

Tego Ci życzę, właśnie mam Brerę i 8C z M4 i są to bardzo fajne modele, które warto mieć (dla mnie jedne z niewielu w ogóle Alf, które mam).

Przykro mi Łukaszu-Twoja Brera to dokładnie ten samo modelik co mój, od Metro. Od M4 różni się paroma detalami-przede wszystkim niema szklanego dachu, inne felgi, i ten nieszczęsny zderzak (nie wykluczone że w M4 też jest jednym elementem razem z kloszami, ale na pewno jest lakierowany), nie wspominając już o kilku wersjach kolorystycznych (w tym moja ukochana, metaliczna głęboka czerwień+czarne felgi).
Tak czy siak ten modelik też jest udany i bardzo mnie cieszy Smile

Gdybyś nie napisał, że ten tył jest tak zrobiony, to w życiu bym tego nie poznał. Przynajmniej na zdjęciach zupełnie tego nie widać.

Nie dawała mi spokoju ta Brera, a nie mogłem sprawdzić bo byłem po za domem. Jednak mam M4 - to wyraźnie widnieje na spodzie modelu. Tył jest faktycznie plastykowy, różni się trochę kolorem od reszty karoserii. Jedynie szyberdach jest przeźroczysty, przyciemniany. Pozdrawiam.

P.S. z czarnymi felgami też by mi się podobało bardzo - nie spotkałem się jeszcze.

Hmm.. przyjrzałem się zdjęciu i rzeczywiście masz tę wersje z przezroczystym dachem. Mój błąd Very Happy

A co do czarnych felg to chodzi mi o taką:

Kolejny byczek w na półeczce:

Lamborghini Diablo - Universal Hobbies

Modeli prezentuje się naprawdę wyśmienicie, choć trzeba go było rozmontować i zmontować na nowo, bo podwozie nie pasowało, światła były krzywo powklejane itp.. Najbardziej podobają mi się pięknie wykonane tylne światła, większość producentów idzie na łatwiznę i montuje w Diablo tylne lampy jako cały klosz razem z maskownicą, UH zrobił natomiast osobne okrągłe klosze. Szkoda tylko, że to wersja ze spoilerem, zwyczajnie nie podoba mi się ta deska nad tylną klapą...
Modelik oczywiście pochodzi z serii James Bond Car Collection, zakupiony na forum Wink

I takie jeszcze małe porównanie z Diablo Roadsterem własnej produkcji Wink

PS. Wybaczcie jakosć zdjęć, ciągle nie mogę się dorobić jakiegoś lepszego sprzętu..;/

No, no ładny model.
Czy kierowca (Ksenia Sergiejewna Nagórna) była w środku?
Pozdrawiam

Roadster prezentuje się fantastycznie! Diablo z Bonda to udany model - może ma trochę toporną i grubą wycieraczkę ale generalnie bardzo fajny.

P.S.
Ksenia Sergiejewna pomykała w "Goldeneye" Ferrari 355 GTS (też wyszedł w serii i faktycznie jest z figurką w środku). Lambo było malowniczo wyrzucone z samolotu i wbite w ziemię ale w "Die Another Day".