Ekspozycja 1/43 - Abrimaal

Muszę przyznać, że tła, które prezentujesz są świetnym dopełnieniem dla modeli eksponowanych w gablotach. Gratulacje:)

Widać, że wkładasz w to dużo serca. Szacun! Oby tak dalej Wink

Modele jak modele Wink

- fajne - ale zawsze z ciekawością tu zaglądam głównie ze względu na autorski sposób prezentacji właśnie Very Happy

Dacia 1300 (Masini de Legenda). Zależało mi, aby była to Dacia, nie kolejne Renault. Ten model ma więcej szczegółów niż ta sama Dacia z polskiej edycji, a niebieskiej z oferty IST w życiu nie widziałem. Zdaje się to potwierdzać wpisanie w wyszukiwarce "dacia 1300 blue", zobaczymy głównie model IST i nieliczne realne auta w innym odcieniu.
Poprawiłbym lampy i przednie zawieszenie typu crossover, ale nie ośmielam się jej rozbierać (na razie).
Tutaj będzie przerwa we francuskich projektach, gdzieś do lat 90-tych. Francuzi nie mogli się odnaleźć w meblościankowej stylistyce lat 80-tych. Oni lubią tu wygiąć, tam zakrzywić, zrobić przetłoczenia. Zdecydowanie przodowali w tej epoce Niemcy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dotychczas miałem jedno zdanie o pojazdach z dalekiej Azji. Nieodróżnialne jeden od drugiego, nieatrakcyjne wizualnie i niezapamiętywalne, zwykle krótko żyjące produkty masowe, a każdy nowy, pomimo kontynuacji nazwy modelu, jest całkiem niepodobny do poprzednika.

Daewoo Espero, gdy pojawił sie na drogach zwrócił moją uwagę niespotykanym rozwiązaniem bocznych okien, prezentował się bardzo europejsko, spójnie i proporcjonalnie. Tą stylistykę wyjaśnia fakt, że zaprojektowany został przez Bertone z zamiarem dla Citroena.
Dodatkowo, dzień przed zakupem byłem na koncercie pięknej koreańskiej violinistki, co przeważyło na jego korzyść (video) .
Model, choć porządnie zaprojektowany, bywa bardzo wadliwy. Nie mam szczęścia do modeli z MdLegenda. Cztery dotąd kupione mają słaby lakier, ale żaden nie miał tak poważnych wad, aby dwurotnie zwracać nierozpakowane modele do sprzedawców. Dużym niedopatrzeniem jest też brak lamp pod tylnym zderzakiem, kiedy zrobiono przednie.

autorski sposób prezentacji i fajnie wytapetowane ściany Smile

Espero to dla mnie jeden z najbardziej udanych samochodów koncernu z tamtych lat. Stylistycznie podoba mi się do tej pory Wink

PS

Podobnie jak violnistka Soyoung Smile

To prawdopodobnie korona kolekcji. Porsche Panamera (Minichamps) był na liście zakupów praktycznie od początku. Miał być koniecznie czarny. Czarny mat przerósł moje oczekiwania.

Trudno go sfotografować w pomieszczeniu, tym razem fotki w plenerze. Muszę postarać się o jakieś doświetlenie.

Mógłbym mieć zastrzeżenia co do przodu modelu, ale byłyby nieuzasadnione. Przód oryginalnego auta też ma niewiele detali i duży luz w osadzeniu lamp.

Jego majestat docenia się w pełni z boku

W sumie dla określenia mojego ideału wystarczyłyby dwa auta - ten i Tatra 603. Oba mają wspólnego przodka. Tatra V570, która była inpiracją dla późniejszych modeli firmy
i pośrednio VW Garbusa. Porsche 356 i 911 to ewolucja garbusa w kierunku sportowym, a Panamera to tylko jedna para drzwi więcej Smile

Zapraszam do nowo otwartej galerii z improwizowanymi scenkami w 1:43. Fotek będzie przybywać. Tutaj dwie wybrane.

[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo fany sposób prezentowania modeli. Gratulacje

Dzięki. Chyba każdy zastanawia się jak wyeksponować swoją kolekcję w warunkach jak najbardziej zbliżonych do naturalnych. Myślałem o dioramie, ale po przeliczeniu na skalę 1/43 okazało się, że nie miałbym gdzie spać (albo stać). Był też plan zrobienia piętrowego parkingu w dużym akwarium. Jednak najmniej miejsca zajmuje zwykła półka na ścianie, a od czasu do czasu można się autkami pobawić Smile

Miało być BMW X4 lub X6. Niestety wszystkie mają otwierane maski, co dyskwalifikuje traktowanie ich jako modele w skali. Jego miejsce zajęło Audi Q5 (Schuco).
Miałem już Q7 od Hongwell, ale nie przekonała mnie jego jakość. Niedawno pisałem, że SUVy w skali wyglądają na "nie w tej skali", jeden musiał się pojawić dla przykładu.
Model jest wykonany ze znaną dla Schuco dbałością o każdy detal, jednak na półce zdecydowanie odstaje od reszty, jest jakiś taki "buragowaty".
Czy to za sprawą sportowego koloru, czy z powodu prostych poliftowych felg, czy nadwozia typu "napompowany hatchback", chyba wszystko razem.
Teraz zauważyłem, że jeszcze w mojej kolekcji nie było żadnego klasycznego "krótkiego" hatchbacka. Pomijam tutaj modele z supermarketu, które czasem kupuję z głodu.
Kilka ciekawych aut mam na oku, ale raczej sprzed 30 i więcej lat.

Wiele się już pojawiło takich komentarzy, mój będzie kolejny Smile

Miło się ogląda Twoją kolekcje i z zainteresowaniem czyta opisy, dobra robota Smile

Modeli nie przybywa dużo, najwyżej 1-2 w miesiącu, więc mogę się im dokładnie przyjrzeć. Oprócz aut moim drugim hobby są CD, tak że tym bardziej nie przybywa ich tyle ile by mogło Smile

Wysłany: Sob 19:27, 05 Mar 2016

Pogoda niezbyt sprzyja fotografowaniu autek w mieszkaniu bez dodatkowego oświetlenia. Na razie kilka nowych tapet do gablotek. Chcę stopniowo odchodzić od fotografii "z netu", które w większości chroni prawo autorskie, wykorzystywać jak najwięcej własnych fotek i udostepnić je w pełnym rozmiarze, gdyby ktoś miał ochotę wydrukować dla własnych potrzeb.

Czarne Audi A8 i GAZ 24 stoją pod pałacami. Przy jednym z nich często stoi czarny Lexus GS3 (po 2005), ale nigdzie jeszcze nie znalazłem tego modelu w 1/43.

Lexus jest [link widoczny dla zalogowanych]. Widziałem wcześniejszy model GS w 1/43, ale tego jeszcze nigdzie.

Tło dla Horch Sachsenring P240 to miejski ratusz. Model jest dwukolorowy, dlatego tło czarnobiałe.

Na tym koniec własnych fotek. Dwa nowe projekty dla FSO Warszawa. Pierwszy miał być dla zielonej 223, drugi dla niebieskiej M-20.
Po przymierzeniu okazało sie, że odwrotnie lepiej pasują. Pozostaje teraz zamiana emblematów.

Citroeny wyższej klasy to zwykle bardzo odważne projekty, mają w sobie coś, co przyspiesza puls u mężczyzn.
CX to oryginalna reklama z epoki, ja dodałem tylko napis "sexy". SM oznacza Skojarzenie Mimowolne.

Teraz jeszcze dwa modele GAZ. Pierwszy dla czerwonej 21 Volga, pierwszej serii, drugi dla białego 12 ZIM.

SIMCA Aronde z KAP. Projekt wzorowany na oryginalnej serii SIMCA. W tle francuska architektura ogrodowa z lat 50-60tych i coś specjalnego Smile

Na koniec tapeta dla modelu Zastava 750, którego już nie mam. Nie szkodzi, że to FIAT 600, i tak bardziej przypomina Zastavę niż tamten model.

Nowością są jednakowe podpisy na folii samoprzylepnej. Zacząłem od tych modeli, które ich nie miały,
ale myślę o zrobieniu też dla takich, które są podpisane byle jakim pismem (każdy innym choć niby jedna seria), w całości dużymi literami.

Wysłany: Sob 20:24, 05 Mar 2016

[link widoczny dla zalogowanych]