|
Autor |
Wiadomość |
Abrimaal
User
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 701 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atro City Veschova
|
Wysłany:
Sob 16:54, 02 Gru 2017 |
|
Opel Insignia Concept
Dlaczego tylko koncept? To miał być następca mało popularnego Signum, który teoretycznie był wyższą klasą,
w rzeczywistości była to odmiana nadwoziowa na bazie Vectra C, która wyglądała jak przedłużona Astra H.
To nic, że auto miało dużo miejsca w środku, stylistycznie było nieciekawe.
Koncept Insignia powstał w 2003, 5 lat przed rozpoczęciem produkcji seryjnej Insignia A, rok przed Mercedesem CLS,
a 6 i 7 lat przed produkcją Porsche Panamera i Audi A7. Czy byłby w stanie z nimi konkurować?
Chyba lepiej, że Opel wyhamował z ambicjami i seryjna Insignia uderzyła najmocniej w Passata.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abrimaal dnia Sob 16:54, 02 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
OpelFAN
User
Dołączył: 12 Paź 2016
Posty: 1288 Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
|
Wysłany:
Sob 18:38, 02 Gru 2017 |
|
Fakt, dziwnie wygląda ten koncept i dobrze że został tylko konceptem, jednak w porównaniu z Panamerą podoba mi się bardziej |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hubert1111
User
Dołączył: 16 Lis 2017
Posty: 135 Przeczytał: 30 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zambrów
|
Wysłany:
Nie 12:43, 03 Gru 2017 |
|
Koncept Insignii choć dziwny bardzo podoba mi się przy Panamerze wygląda okazale, ja z konceptow w swoim zbiorze planuje DS Numero 9 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Abrimaal
User
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 701 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atro City Veschova
|
Wysłany:
Nie 15:56, 03 Gru 2017 |
|
Na razie mam 2 koncepty w kolekcji, drugi to Syrena Sport. Podoba mi się więcej, głównie francuskich, ale nie znam ich jakości. Co niektóre modele są w cenie sklepowej 25-40 zł, trudno ocenić czy to z powodu niskiej jakości czy małego zainteresowania. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Abrimaal
User
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 701 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atro City Veschova
|
Wysłany:
Wto 0:27, 26 Gru 2017 |
|
VW 1200 KAP
Model, który kupiłem 3 lata temu i nie prezentowałem, bo natychmiast się pozbyłem w hurtowej wyprzedaży złomu. Mało tego, że sprzedawał go ktoś jako nowy, a cały był zapaprany klejem. Sam model to szlam jakich mało i domyślam się, że wszystkie garbusy z IXO są tak nieproporcjonalne.
Pierwszy czerwony Garbus, z Cararama na razie jest jedynym dobrym w kolekcji, choć już rozglądam się za dokładniejszym. A jest ich tyle, że trudno znaleźć ten jedyny, który go zastąpi.
Niedawno wpadł mi w oko Brezelkaefer od Schuco. Kolory i detale niby idealne, co z tego kiedy jedno okno z boku obramowane na srebrno, drugie nie. Kolejny kandydat odpadł.
Publikuję go tu na forum w ramach prośby. Gdyby znał ktoś bardzo dobrze wykonany model garbusa z dowolnej epoki, proszę o namiary - producenta i serię lub fotki. Nie linki do aukcji.
FSO Warszawa 201 IST
Wiem, że czerwony kolor mało realny, białe opony też mało realne w PRL. Powiedzmy, że to versja exportowa. Czy Warszawa była exportowana poza obóz, tego nie wiem.
Pełne wydanie, ale mi nadal czegoś w nim brakuje. Jak na auto wyższej klasy, mało jest w nim dekoracji z tyłu, takich jak emblematy na pokrywie bagażnika, obramowania tylnej szyby, chlapaczy, logo na felgach itp. Auta z innych krajów, głównie francuskie z tych lat miały mnóstwo takich detali. Ogólnie przód bogaty, tył biedny. Jestem przekonany, że o braku takich wykończeń zadecydował nie designer liftu z 1957, ani FSO, tylko jakiś minister albo oficer z kraju matki radnajej.
W środku wszystko czarne, tylko klamki imitują metal.
Zestawiając ją z modelem KAP, różnice są niewielkie, tzn. oba modele są wykonane bezbłędnie, sylwetka auta idealnie odwzorowana, eventualne niedociągnięcia widoczne tylko w dużym powiększeniu (chyba najbardziej rażą przednie migacze). Na razie zostawiam obie w kolekcji. Czerwona tymczasowo dostaje fotele od niebieskiej w kolorze naturalnej jasnej skóry.
Jeszcze porównania z innymi autami. Tu z BMW 502 z tej samej epoki
Dzisiejszy luksus i sprzed 60 lat. Opadająca linia dachu, 4 drzwi, duże koła, dużo miejsca w środku. Te same cechy wyróżniające, a jak różnie pojęte.
Rozmiarami Warszawa była porównywalna z Audi Q5. Trudno mi sobie wyobrazić, że w PRL takimi kolosami jeździł lud pracujący do fabryk.
Jeździli koleją, albo rowerami. Warszawę mógł mieć dyrektor zakładu albo taksówkarz
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
QLIG
User
Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 3484 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 93 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SZO
|
Wysłany:
Wto 10:18, 26 Gru 2017 |
|
Abrimaal napisał: |
Wiem, że czerwony kolor mało realny, białe opony też mało realne w PRL. Powiedzmy, że to versja exportowa. Czy Warszawa była exportowana poza obóz, tego nie wiem.
|
Białe pasy na oponach wbrew pozorom dość często występowały w czasach PRL. Nie tylko na autach wystawowych ( jak Warszawa taxi ), ale i na "normalnych". Osobiście mam zdjęcia kilku radiowozów MO z takimi oponami ( w tym np Ifę "polewaczkę", M20 z pierwszej serii. Na zdjęciach z epoki można znaleźć w wielu innych cywilnych autach.
A co do eksportu poza "obóz" - eksportowano Warszawy np do Finlandii, Norwegii, Kolumbii, Brazylii, Ekwadoru, Grecji i kilku innych dziwnych krajów. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Abrimaal
User
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 701 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atro City Veschova
|
Wysłany:
Śro 0:49, 27 Gru 2017 |
|
Jaką można sobie opinię wyrobić o motoryzacji jakiegoś kraju czy epoki na podstawie wadliwego modelu. Ciemnoniebieski Polonez MR 89, którego kupiłem kiedyś dwie sztuki, w sumie miały więcej wad i uszkodzeń, niż części użytych do zmontowania modelu. Nie mam oczywiście już tamtych MR 89, ale tu nawet nie byłoby co porównywać.
FSO Polonez 1500 MR78 IST
Dobrze utrzymany Polonez przyciąga wzrok na ulicach czy zlotach. Ten model z IST jest naprawdę dobry. Kolor jest dobrany ciekawie, detale również na wysokim poziomie.
Co bym poprawił? Przede wszystkim lusterko wymienił na plastikowe. Chromowane lusterko pożyczone od 125p to już nie ta epoka. W Polonezie nie ma żadnych chromów, wszystkie elementy to czarny plastik i guma. Metalowe klamki też mogły być czarne, ale jednak były w nim metalowe dekoracyjne listwy, więc klamki nie przeszkadzają.
Podobna przejściowa sytuacja, jak w modelu Citroen CX z 1976 i pewnie wielu innych z tych lat. Część detali chromowana, część czarna.
Polonez ma też całe wnętrze czarne, tutaj jeszcze nie jestem przekonany, czy warto cokolwiek poprawiać. Do takiego odcienia niebieskiego jedynie pasowałby kawowy brąz lub selektywnie szarości.
Kumple z podwórka
Niechlubny znak rozpoznawczy modeli IXO. Dziury w tylnych lampach. Czasem imitują żarówki, zwykle jednak psują całą estetykę.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abrimaal dnia Śro 0:56, 27 Gru 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
sprzewo
User
Dołączył: 21 Gru 2012
Posty: 2703 Przeczytał: 75 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka
|
Wysłany:
Śro 11:37, 27 Gru 2017 |
|
Abrimaal napisał: |
Co bym poprawił? Przede wszystkim lusterko wymienił na plastikowe. Chromowane lusterko pożyczone od 125p to już nie ta epoka. W Polonezie nie ma żadnych chromów, wszystkie elementy to czarny plastik i guma. |
Otóż nie do końca... z tego co pamiętam pierwsze borewicze miały właśnie takie lusterka, dopiero nieco później wprowadzono lusterka regulowane od wewnątrz. Natomiast kasety klamek były niklowane (nie wiem czy we wszystkich wersjach) jeszcze we wczesnych latach 90-tych (w tzw. akwarium). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Abrimaal
User
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 701 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atro City Veschova
|
Wysłany:
Śro 19:25, 27 Gru 2017 |
|
Wiem, o co chodzi. To nie dotyczy tylko Poloneza, ale większości aut kompaktowych z drugiej połowy lat 70-tych. O ile w oryginale takie niedopasowanie nie rzucało się aż tak w oczy, w modelach to bardzo kłuje.
O ile same nadwozia projektował artysta, to elementy funkcjonalne często aby obniżyć koszty adaptowano z poprzednich modeli. Jedne firmy robiły gruntowny lifting, zmieniając jednocześnie wszystko chromowane na czarne, zachowując spójność, inne stopniowo.
Tutaj producenci modeli w skali powinni zadbać o to, o czym nie zawsze pamiętano w realu, aby lusterka, wycieraczki, klamki, listwy były w tym samym kolorze, nawet jeśli trochę by nagięli rzeczywistość.
Szczególnie tragicznie wyglądają boczne ramki okien, kiedy jedna jest metalowa, druga czarna.
Poniżej kilka przykładów
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
z!x
User
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 748 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Śro 22:20, 27 Gru 2017 |
|
Abrimaal napisał: |
Tutaj producenci modeli w skali powinni zadbać o to, o czym nie zawsze pamiętano w realu, aby lusterka, wycieraczki, klamki, listwy były w tym samym kolorze, nawet jeśli trochę by nagięli rzeczywistość. |
No nie wiem, chyba trochę przesadzasz... Dla mnie modele powinny przede wszystkim najdokładniej jak to możliwe odwzorowywać oryginał. Kompletnie nie widzę sensu w celowym produkowaniu modeli z błędami, tylko dla tego, że jakiś element nie pasował w rzeczywistości.
Ale każdy ma oczywiście swój punkt widzenia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Abrimaal
User
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 701 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atro City Veschova
|
Wysłany:
Czw 4:36, 28 Gru 2017 |
|
Istnieją modele cabrio, w których można zdjąć lub założyć dach. Czasem zdarzają się elementy wymienialne lub takie, które można zamontować albo nie.
Właśnie wpadł mi w oko pewien model. Kupiłbym, gdyby nie ta listwa na progu drzwi. Albo listwa na całą szerokość, czyli przed drzwiami też, albo wcale. Taka blacha na drzwiach wygląda jakby panu W. czy H. drzwi rdzewialy od dołu i przybił, co miał pod ręką w garażu.
Kolejny detal, który zniechęca, to okna. Przednia szyba i boczna w budzie mają czarne ramki. Boczne okno kabiny nie ma ramki.
Koło zapasowe też bym zdjął z dachu, ale zostanie dziura. Zawsze można założyć antenkę, tylko skąd ją wziąć? Okraść inny model?
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abrimaal dnia Czw 4:39, 28 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
emer
User
Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 2373 Przeczytał: 22 tematy
Pomógł: 60 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 9:50, 28 Gru 2017 |
|
Nie wspomniałeś o pokracznych lusterkach. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Abrimaal
User
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 701 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atro City Veschova
|
Wysłany:
Sob 6:10, 24 Mar 2018 |
|
Te lusterka w Syrenie 105B przypominają mi podkładki pod mydło przykręcane do ściany
Model z KAP ma chromowane i ciekawszy kolor, ale tylna kabina jest plastikowa i ma inny odcień niż przód auta.
Szkoda, że nie było Syreny kombi, czy coupe. Kupiłbym.
Bugatti Type 57 Galibier IXO
Dawno nie było tu auta z lat 30-tych zeszłego wieku. Trudno było znaleźć elegancki model, który miał stanąć obok Mercedes 500K, Peugeot 402 i Citroen Traction Avant.
Który mógł także stanąć obok dzisiejszego auta i prezentować się równie proporcjonalnie.
Większość modeli z tego okresu to miniaturowe coupe, 5.5 metrowe roadstery, czy wielotonowe budowle na kołach.
Albo tandetne wykonania z wycieraczkami odlanymi razem z szybą, albo potwornie drogie repliki.
Tu mała uwaga: to jest model z serii IXO Museum, istnieje też Whitebox o kilka zł tańszy, który szpeci malowaną na srebrno ramką przedniej szyby.
Type 57 to nazwa zbiorowa tak wielu niepodobnych do siebie aut, że do teraz nie znalazłem danych technicznych tego auta, przede wszystkim wymiarów.
Teraz już nie robię personalizowanych tapet do konkretnego modelu, więc ich nie prezentuję. Są bardziej "generic",
czyli dopasowane kolorystycznie fotografie czy inne grafiki, ale bez logo.
Za to systematycznie wymieniam gablotki na jednakowe. Większe auta idą do powszechnie dostępnych standardowych 15 cm,
a mniejsze do 13 cm typu Hongwell/Skoda.
Nie raz już łapałem model w powietrzu, a teraz przynajmniej stoją pewnie jeden na drugim, na tej samej wysokości.
Gdy zbierze się więcej, to robię jednakowe podpisy i na nich jest logo.
Foto tragicznej jakości zrobione w nocy.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abrimaal dnia Sob 6:12, 24 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
hubert1111
User
Dołączył: 16 Lis 2017
Posty: 135 Przeczytał: 30 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zambrów
|
Wysłany:
Sob 11:51, 24 Mar 2018 |
|
Piękny Type 57 mi bardzo przypadł do gustu 😉 a temat obserwuje od dawna, jest bardzo ciekawy i dzięki niemu też kilka modeli dzięki twoim fotkom i opiniom doszło do mojego zbioru |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hubert1111 dnia Sob 11:53, 24 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Sławek84
User
Dołączył: 26 Lis 2017
Posty: 453 Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Sob 20:23, 24 Mar 2018 |
|
Witaj! Tak samo jak przedmówca bardzo lubię Twoją prezentację modeli i przyznam się szczerze ,że przeglądam ją po kilka razy. Pozdrawiam! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|