Ekspozycja 1/43 - Abrimaal

A może rzeczywiście był brązowy. Mniejsza z tym, mam go na oku.
Q5 i RS3 są na Ebay i pewnie na Allegro też.
Zastanawiają mnie ich ceny. 45-70 zł, a jakość wykonania idealna.
Czy to salony wyprzedają modele aut nie będących już w produkcji Question

Czy to realna cena takiego modelu, a dodatkowe 50-150 zł różnicy w porównaniu do IXO czy Minichamps, to kolekcjonerski narzut Question

VW Phaeton (stronę lub dwie wcześniej) też trafił mi się za 45 zł. Był bez gablotki i do myślenia dało mi miejsce wysyłki - Wolfsburg, główna kwatera koncernu. Kupiłem jednak od osoby prywatnej, może od jakiegoś pracownika, kto wie.

Niedawno widziałem na stronie [link widoczny dla zalogowanych] konceptowe Audi A8 Coupe z 1997. Nie weszło do produkcji, bo obawiali się, że podobnie jak BMW 8, znajdzie niewielu nabywców.
Mercedes jednak niczego się nie obawiał już w 1982, a C126 i 4-drzwiowy W126 to najbardziej klasyczna klasa S.
Ideał... prawie, jeśli zrobi się lusterko wewnątrz, zamaluje te kołki w tylnych lampach i dokończy gwiazdę z tyłu.
Na razie mi to nie przeszkadza, a wiem, że około połowa poprawek w moim wykonaniu kończy się jeszcze gorzej Confused

Świetny ten model, ale te bolce to masakra. Mam nadzieję, że na żywo nie robią takiego wrażenia jak na zdjeciu ☺😉

Można wiedzieć kto jest producentem tego modelu?

archivsoft7 - Producent to IXO - jest to model z serii gazetowej "Mercedes-Benz collection" czy jakoś tak Smile

Jeśli chodzi o model SEC-a to minichamps jest chyba najładniejsza miniaturka tego samochodu, nad tym faktycznie trochę popracować, usunąć rażące w oczy bolce i będzie lepiej wyglądał.

Rzeczywiście wygląda całkiem fajnie, ale największą porażką wg mnie są te groteskowe światła przeciwmgielne z przodu. Nie dość że karykaturalnie duże to jeszcze z ogromnymi bolcami.

Producent IXO, wydawca deAgostini (nie mylić z deAgostini Polska, Rosja, Czechy, Węgry, Rumunia) - to całkiem inny standard.
Jeszcze nie trafił mi się Mercedes z tej serii, który byłby zalany farbą, miał bąble i odpryski na lakierze, wnętrze bez detali czy krzywe koła. Cenzura

Te kołki wydaje mi się, że wystarczy zamalować od środka srebrnym markerem. Na razie mi się nie spieszy.
Światła przeciwmgielne rzeczywiście trochę duże, na szczęście są ciemniejsze niż główne lampy i nie rzuca się to tak w oczy.

Minichamps bez porównania ma lepsze detale, ale coś nie pasują mi w nim kąty nachylenia przedniej i tylnej szyby.
To też kwestia fotografowania z góry i z bardzo bliskiej odległości - podstawka też jest wypukła, a nie prosta.

O różnicy w cenach napiszę przy prezentacji następnego modelu Smile

I jest! Drugie BMW w kolekcji. Drugie, które nie ma nic otwierane. 2000CS.
Niebieski Minichamps gnębił mnie od dawna, ale jego cena przerażała. IXO było 200 zł tańsze i bez zarzutów.

Teraz widzę, że model też ma kołki w tylnych lampach. IXO chyba inaczej nie potrafi.

Na początku zmartwiły mnie czarne kreski na chromie z przodu, ale oryginał ma takie same. Czemu one służyły?

Gumowe odboje?

Raczej nie guma, są wgłębione. Chyba tylko taki dekoracyjny element. Powietrze raczej też tędy nie wpadało, wystarczająco duży był grill i wloty nad zderzakiem.

Pierwszy nowożytny Ford w moich zbiorach. Na półce modele stoją bokiem, a Ford niewiele miał i nadal niewiele ma w tej sprawie do powiedzenia. Capri Mk3 (Atlas) jest wyjątkiem, który ma coś więcej z boku niż linie proste. Może jeszcze Cougar lub Mondeo Mk5 jakoś by wyglądały z boku, ale na razie nie planuję kupować.
Te słupy w tylnych lampach modeli (szeroko pojętego) IXO, to już jakiś koszmar, ale ogólnie model dobrze wykonany, dużo detali i ciekawa tapicerka - na razie nie mam foto z góry.

Przy okazji oglądania bardzo ciekawych modeli Minichamps kolegi Ptica i jednoczesnym szukaniu na e-bay tych które mi się podobają, musiałem ustalić sobie limity cen.
Jedno, żeby nie żałować zakupu niezgodnego z profilem kolekcji.
Drugie, aby nie ryzykować z nieznanymi producentami zachęcony promocyjnymi cenami i reklamami.

powyżej 200 zł na razie nie kupuję
do 200 zł - Mercedesy, luksusowe sedany i fastbacki, duże auta z lat 1940-60
do 150 zł - eleganckie sedany, liftbacki, najnowsze auta, ciekawe coupe
do 120 zł - SUV, kombi, auta z lat 1965-90, przedwojenne, polska motoryzacja.
do 80 zł - auta kompaktowe i mniejsze, supercars, konstrukcje spoza Europy, concept cars
do 60 zł - minivany, serie blistrowe
do 40 zł - kabriolety, taxi, pick-up, namalowane numery, napisy, reklamy
do 20 zł - modele z supermarketów które są w skali 1/43 - w sumie już ich nie kupuję.
Nie kupuję też tzw. retro modeli, technika idzie do przodu.
Do cen modeli wyścigowych, ciężarowych, busów, motocykli, quadów, triadów nie ustosunkuje się, nie mam żadnego w kolekcji, może kiedyś będzie pierwszy, wtedy okaże się czy warto było.

Pamięta ktoś jeszcze serię Legendarne Samochody? Ta sama cena, lakier i podobny czarny blister.
Peugeot 404 RBA kupiony na dopchanie paczki. Drugi RBA i druga porażka.
Nie jest uszkodzony, ale wykonany po prostu tandetnie. W ogóle design i modelu i auta mało udany, mało spójny, przejściowy że tak powiem.
Peugeot wcześniej projektował i produkował dzieła sztuki, ale nie ma co się dziwić. Przez całe życie wiesz, że Ziemia jest okrągła, nagle ktoś cię przekonuje, że jest kwadratowa. Wjeżdzasz na osiedle bloków czy domów jednorodzinnych z tamtych czasów i okazuje się, że rzeczywiście jest kwadratowa.
To właśnie na początku lat 60-tych powstało najwięcej pokracznych projektów w motoryzacji - Citroen Ami, Ford Anglia, Renault 8, Simca 1100, FIAT 1300, NSU Prinz czy Amphicar. Ci którzy podeszli zachowawczo do rewolucji, wygrali. Największym zwycięzcą był Porsche, który za żadną modą nie podążął, a 911 stał się klasykiem od urodzenia.
Model nie trafia do kolekcji.

Super doładowanie kolekcji! 500 SEC najlepszy

Jest Mercedes i jest motoryzacja Smile

Dwa światy.

Wspomniałem o Porsche 911. Gdyby do tego auta włożyli lepszy silnik, miałby konkurencję.
Modele jednak silników nie mają, a to dawno zaplanowany zakup, czyli ostatni model KAP ...kto wie :roll:
Od momentu pozbycia się potworka z Abrex czekałem, może Skoda 110R wyjdzie w pełnym wydaniu IXO, ale nie wyszła.
Model KAP jest bardzo dobry. Ma trochę mniej detali, ale przede wszystkim trzyma proporcje. Ma ciekawe felgi, a ten kolor bardzo tutaj pasuje.

Dzisiejsza Skoda Rapid to nieporozumienie. Ta nazwa powinna kontynuować linię 110R i Rapid/Garde z lat 80-tych, czyli coupe z mocnymi osiągami.
Teraz mogą sobie pozwolić na takie auto w produkcji.
To, co produkuje Skoda jako Rapid, nadaje się tylko do sprzedaży w P.R.C, gdzie może uchodzić za wyższą klasę,
wraz z Citroen C3 sedan, Peugeot 207 sedan, Dacia Logan i Renault Symbol. Czyli wolę rower.

Skoda Roomster (Abrex)
Jedyna w swojej klasie? Tym projektem Skoda przeskoczyła francuską trójkę rywalizującą o klienta głównie designem.
O ile Berlingo, Kangoo czy Partner kupowane są głównie do wożenia towaru, Roomster jest przede wszystkim autem osobowym.
Już Fabia 2 była wyższa o kilka cm od współczesnych jej konstrukcji w swojej klasie, a Roomster jest jej wersją "Grand".
Jest jeszcze bardziej avantgarde od konceptu, co nieczęsto się zdarza.
Cała druga generacja (Fabia, Roomster, Superb) była moim zdaniem najciekawsza, jedynie Octavia była trochę mniej udana.