|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
imagines7
User
Dołączył: 20 Lut 2013
Posty: 609 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WARSZAWA
|
Wysłany:
Sob 17:49, 18 Paź 2014 |
|
Fakt, zapomniałem dodać ,że to są zdjęcia z terenu przylegającego do "muzeum" trudno dostępnego stąd takie zdjęcia. Widać,że to rzeczywiście "przechowalnia" I jeszcze jedno ciekawe zdjęcie i jego powiększony kadr. Czy on Wam czegoś nie przypomina ?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez imagines7 dnia Sob 18:30, 18 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
MARCO
User
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 3967 Przeczytał: 36 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Sob 17:52, 18 Paź 2014 |
|
to co myślę o tym pseudo muzeum. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sprzewo
User
Dołączył: 21 Gru 2012
Posty: 2704 Przeczytał: 75 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka
|
Wysłany:
Sob 18:05, 18 Paź 2014 |
|
MARCO, myślę, że na początku była idea, były chęci i zapał. Z czasem pewnie zaczęło tego wszystkiego brakować, pewnie w połączeniu z ograniczonymi funduszami, czasem, itp. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MARCO
User
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 3967 Przeczytał: 36 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Sob 18:38, 18 Paź 2014 |
|
I chyba masz rację. Przerósł ich zapał. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MARCO dnia Sob 18:40, 18 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
autobusy_prl
User
Dołączył: 27 Sty 2012
Posty: 1450 Przeczytał: 71 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 19:04, 18 Paź 2014 |
|
Ja pierdzielę, tam z lewej żółty analog stoi !!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sprzewo
User
Dołączył: 21 Gru 2012
Posty: 2704 Przeczytał: 75 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka
|
Wysłany:
Sob 19:12, 18 Paź 2014 |
|
W tych krzakach stoi na prawdę kilka fajnych aut, dlatego jak napisałem wcześniej: wyjeżdżałem z tamtąd przygnębiony... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MARCO
User
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 3967 Przeczytał: 36 tematów
Pomógł: 80 razy Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Sob 19:49, 18 Paź 2014 |
|
A tyle się mówi i pisze o ratowaniu zabytków motoryzacji. A tutaj co się dzieje. I Oni jeszcze się mają czelność nazywać się MUZEUM. Wstyd i hańba. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dziwny Mag
User
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp
|
Wysłany:
Sob 22:48, 18 Paź 2014 |
|
Oni są muzeum - to jest fromalne muzeum, prywatne.
Place z pojazdmai są w sumie cztery, z czego na jednym skałdownaie jest ...piętrowe
To, że takiej ilości pojazdów i innych przedmiotów kilka osób nie jest w stanie "ogarnąć", to już truizm. Wielu miłośników motoryzacji ma żal czy "pretensje" do właścicieli o podejscie typu "pies ogrodnika".
Nie wiem, jak obecnie wygląda ewentualne "zarabianie" na muzuem - co samo w sobie jest ok - wiem, że trzon kolekcji jak i muzeum powstały "z firmy", m.in. usługi dźwigowe, właścicieli muzeum,
Jedna strona medalu jest taka, że co rzadsze / droższe pojazdy zawsze w każdej chwili znalazłyby nowego właściciela, który by sie nimi lepiej lub gorzej zajał.
Druga strona medalu to fakt, że mnóstwo "skundlonych" starszych aut oraz co popularniejsze "nowsze", już dawno skończyłaby w hucie, gdyby nie trafiła do muzeum w Otrębusach. Co by nie powiedzieć - spora część takich aut dzięki państwu Mikiciukom chociaż istnieje...
Nie popełnia błędów, kto nic nie robi...
----------------------------------------------------------------
"A tyle się mówi i pisze" - bo to jest szybkie, łatwe, przyjemne i często bezkosztowe... Mówienie i pisanie, rzecz jasna. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dziwny Mag dnia Sob 22:50, 18 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
max
User
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2622 Przeczytał: 90 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 8:12, 19 Paź 2014 |
|
Każdy ma prawo prowadzić działalność jaką chce - byle w granicach prawa. Chęć ocalenia zabytków motoryzacji jest szczególnie cenna bo nie mamy ich zbyt wiele. Ale prawa rodzą określone obowiązki. Tzw. "Prywatne Muzeum Techniki i Motoryzacji w Otrębusach" wpisane jest do Państwowego Rejestru Muzeów. Jako muzeum rejestrowane, zgodnie z Ustawą o muzeach z dnia 21.11.1996r korzysta ze szczególnej ochrony i pomocy finansowej państwa. W zamian ma obowiązek prezentować szczególnie wysoki poziom merytoryczny działalności i dbałości o posiadane zbiory o wysokim znaczeniu dla dziedzictwa ludzkości.
Nie ma tu miejsca na publikacje całego tekstu Ustawy o muzeach ale warto przytoczyć przynajmniej dwa pierwsze jej artykuły:
Art. 1.
Muzeum jest jednostką organizacyjną nienastawioną na osiąganie zysku, której celem jest gromadzenie i trwała ochrona dóbr naturalnego i kulturalnego dziedzictwa ludzkości o charakterze materialnym i niematerialnym, informowanie o wartościach i treściach gromadzonych zbiorów, upowszechnianie podstawowych wartości historii, nauki i kultury polskiej oraz światowej, kształtowanie wrażliwości poznawczej i estetycznej oraz umożliwianie korzystania ze zgromadzonych zbiorów.
Art. 2.
Muzeum realizuje cele określone w art. 1, w szczególności przez:
1) gromadzenie zabytków w statutowo określonym zakresie;
2) katalogowanie i naukowe opracowywanie zgromadzonych zbiorów;
3) przechowywanie gromadzonych zabytków, w warunkach zapewniających im właściwy stan zachowania i bezpieczeństwo, oraz magazynowanie ich w sposób dostępny do celów naukowych;
4) zabezpieczanie i konserwację zbiorów oraz, w miarę możliwości, zabezpieczanie zabytków archeologicznych nieruchomych oraz innych nieruchomych obiektów kultury materialnej i przyrody;
5) urządzanie wystaw stałych i czasowych;
6) organizowanie badań i ekspedycji naukowych, w tym archeologicznych;
7) prowadzenie działalności edukacyjnej;
7a) popieranie i prowadzenie działalności artystycznej i upowszechniającej kulturę;
8 ) udostępnianie zbiorów do celów edukacyjnych i naukowych;
9) zapewnianie właściwych warunków zwiedzania oraz korzystania ze zbiorów i zgromadzonych informacji;
10) prowadzenie działalności wydawniczej.
Nasuwa się pytanie jak postanowienia Ustawy mają się do stanu ze zdjęć?
I co to "Prywatne Muzeum" ma wspólnego z prowadzeniem działalności muzealnej?
Należy ubolewać nad słabością Państwa, którego instytucje nie potrafią (lub nie chcą) egzekwować przepisów prawa i pozostają tak pobłażliwe w kwestiach dziedzictwa narodowego.
Dla zainteresowanych link do całego tekstu Ustawy:
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dziwny Mag
User
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp
|
Wysłany:
Nie 13:07, 19 Paź 2014 |
|
max napisał: |
Należy ubolewać nad słabością Państwa, którego instytucje nie potrafią (lub nie chcą) egzekwować przepisów prawa i pozostają tak pobłażliwe w kwestiach dziedzictwa narodowego.
|
100% prawda.
Tylko temat jest szerszy - lekko połowa państwowych muzeów, zwłaszcza o tematyce militarnej, ma stan eksponatów wielokrotnie gorszy... Ewentualnie są "ładne" bo odmalowane po wierzchu...
I tu się duzo zmienia, jest współpraca z wolontariuszami, z grupami rekonstrukcji historycznej itp - niemniej jeszcze jest co robić.
Pomoc finansowa państwa... w praktyce do przemilczenia Muzea państwowe mają masakrycznie poobcinane budżety (w tych placówkach, gdzie jest dobra załoga, to załoga muzeum wyszukuje prywtanych sponsorów i tlyko dzieki nim eksponaty są możliwie zadbane); pomoc państwa dla muzeuów prywatnych (poza firmowanymi przez katolicką korporację religijną) jest tylko potencjalną możliwością.
Mnóstwo zabytków techniki zostało uratowane / ocalało tylko dzięki wysiłkowi pojedynczych, prywatnych osób, pasjonatów - bo placówki państwowe nie były w stanie / nie chciały / nie miały pieniędzy - nawet na transport np unikatowego silnika, który posiadacz chciał przekazać "do muzeum".
W żadnym razie nie twierdzę, że w muzeum w Otrębusach dobrze się dzieje, czy że eksponaty są choćby zabezpieczone - bo przeważnie nie są. Ale uważam, iż to i tak lepsza alternatywa, niż złom i kasacja (co dotyczy przeważnie tańśzych aut). Tu znowu można się rozpisać - bo były sytuacje, gdzie na pojazd było kilku chętnych pasjonatów, a sprzedający wybrał (czasem, bo to też trzeba powiedzieć, włażące między wódkę a zakąskę) muzeum w Otrębusach "bo muzeum to brzmi dumnie" a bywało też tak, że tylko dlatego, że "otrębusy" mogły kupić / odebrać pojazd praktycznie od ręki, właściciel (często Gmina) dzwonił do nich, a nie po autokasację... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sprzewo
User
Dołączył: 21 Gru 2012
Posty: 2704 Przeczytał: 75 tematów
Pomógł: 46 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka
|
Wysłany:
Nie 15:03, 19 Paź 2014 |
|
Jednak nawet te modele, które są w dobrym stanie stoją...
No właśnie, w dość prymitywnych warunkach. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ceru
User
Dołączył: 27 Paź 2010
Posty: 282 Przeczytał: 95 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Nie 18:58, 19 Paź 2014 |
|
Ten ANALOG był w LegendachPRL-u.Był na chodzie.Szkoda ze skończył w krzakach .Pozdro . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
max
User
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2622 Przeczytał: 90 tematów
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 21:04, 19 Paź 2014 |
|
Dziwny Mag napisał: |
......Tylko temat jest szerszy - lekko połowa państwowych muzeów, zwłaszcza o tematyce militarnej, ma stan eksponatów wielokrotnie gorszy... Ewentualnie są "ładne" bo odmalowane po wierzchu...
I tu się duzo zmienia, jest współpraca z wolontariuszami, z grupami rekonstrukcji historycznej itp - niemniej jeszcze jest co robić. |
No i po co to relatywizowanie i rozmydlanie tematu? Nie dyskutujemy o kondycji lekko połowy państwowych muzeów, zwłaszcza o tematyce militarnej. Są muzea o różnej tematyce - również militarnej i różnej kondycji. Wiele z nich jest prowadzonych znakomicie. Ale dyskutujemy o Otrębusach. Nie znam drugiej takiej rupieciarni.
Dziwny Mag napisał: |
Pomoc finansowa państwa... w praktyce do przemilczenia Muzea państwowe mają masakrycznie poobcinane budżety (w tych placówkach, gdzie jest dobra załoga, to załoga muzeum wyszukuje prywtanych sponsorów i tlyko dzieki nim eksponaty są możliwie zadbane); pomoc państwa dla muzeuów prywatnych (poza firmowanymi przez katolicką korporację religijną) jest tylko potencjalną możliwością. |
Mylisz pojęcia. Nie jest istotne czy muzeum jest prywatne czy państwowe. Taki podział miał znaczenie w minionym ustroju, kiedy to państwo zwalczało wszystko co prywatne i ideologicznie niesłuszne. Z tego powodu zniszczonych zostało wiele cennych eksponatów technicznych, w tym także militarnych tylko dlatego, że były produkcji zachodniej lub co gorsza niemieckiej. Ale to na marginesie. Co do obecnej sytuacji - istotna nie jest forma własności muzeum tylko czy zostało wpisane do Państwowego Rejestru Muzeów. Otrębusy są muzeum rejestrowanym i otrzymują z tego tytułu od Państwa określone profity a to rodzi konkretne obowiązki. Proponuje o tym poczytać w Ustawie, która linkowałem w poprzednim poście. Jeśli masz informacje, że Państwo nie wywiązuje się z postanowień Ustawy, proponuję zamiast dwuznacznych sugestii podać konkretne dane.
Dziwny Mag napisał: |
Mnóstwo zabytków techniki zostało uratowane / ocalało tylko dzięki wysiłkowi pojedynczych, prywatnych osób, pasjonatów - bo placówki państwowe nie były w stanie / nie chciały / nie miały pieniędzy - nawet na transport np unikatowego silnika, który posiadacz chciał przekazać "do muzeum". |
To oczywiste, znamy wiele takich przypadków i chwała im za to. Są zadbane kolekcje pieczołowicie odrestaurowanych pojazdów, których właściciele nie wyciągają ręki po państwowe dotacje, działają skutecznie i bez niepotrzebnego parcia na szkło. Nie udają działalności muzealnej na bazie poszpachlowanych kundli i sterty wraków. Jednym z ostatnich przykładów jest unikatowy silnik PZInż, który po to żeby nie został wywieziony za granicę, został zakupiony przez Roberta Stecia, perfekcyjnie wyremontowany i wystawiony na sprzedaż za cenę niewiele wyższą od ceny zakupu. To jest ratowanie zabytków. Tylko co to ma wspólnego z Otrębusami? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez max dnia Wto 23:18, 09 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Grzesiek Polska
User
Dołączył: 17 Lis 2017
Posty: 291 Przeczytał: 30 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec Zagórze
|
Wysłany:
Sob 23:42, 09 Gru 2017 |
|
Hej słuchajcie, wiem że minęło kilka miesięcy od sprawy ale mam pytanie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy samochód o którym mowa odnalazł się? Jaki był jego los? Kto okazał się złodziejem? Bo słyszałem o tej sprawie ale nie wiem jak się to skończyło.
Pozdrawiam
Grzesiek Polska |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dziwny Mag
User
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 2198 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 109 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wlkp
|
Wysłany:
Nie 3:07, 10 Gru 2017 |
|
Cytat: |
Muzeum Motoryzacji i Techniki w Otrębusach
· 23 października ·
Z ubolewaniem informujemy ,ze Syrenka do tej pory sie nie odnalazla.
Muzeum wyznaczyło nagrodę 5tysiecy złotych za informacje umożliwiają odnalezienie naszego eksponatu. |
To jest najnowsza oficjalna informacja ze strony Muzeum. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|