Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie

Wysłany: Sob 11:01, 09 Mar 2013

"Łańcuchy" niestety są konieczne ponieważ nie wszyscy zwiedzający szanują trud pracy (i finansów) włożonych aby te auta wyglądały w co najmniej przyzwoitym stanienie...

Wysłany: Sob 12:35, 09 Mar 2013

Mi osobiście nie podobał się ścisk tych pojazdów, w sumie dałoby się ustawić je jakoś ciekawiej, a tak można obejrzeć samochody tylko od frontu. Wiele z tych aut ma charakterystyczne tylne części nadwozia, a przez takie ustawienie dla laika jest kilka Warszaw, Syren i Fiatów z małymi różnicami z przodu. Ogólnie muzeum super, samo położenie w mieście też rewelacyjne i klimatyczne.

Wysłany: Sob 17:40, 09 Mar 2013

ręce opadają
cytat:
"Jedyne co w 2012 roku mnie zaskoczyło negatywnie to postawione słupki z łańcuchami przed modelami. Wcześniej wszyscy auta obmacywali, szarpali za klamki i w ogóle można było wtedy zrobić sobie z nimi ładne zdjęcie."

jasne , powinni jeszcze pozwolić zabrać sobie coś na pamiątkę Twisted Evil

Wysłany: Sob 18:49, 09 Mar 2013

Masz racje, zabezpieczenia są niezbędne. Wiele osób szczególnie w wieku średnim/podeszłym nie szanuje takich zabytków, sadzając na nie dzieci twierdząc, że to "tylko syrenka", nie mając świadomości wartości takiego samochodu w dzisiejszych czasach.

Wysłany: Sob 20:05, 09 Mar 2013

Fakt, brak poszanowania dla tych modeli był ogromny. Jeden dziadek oglądający warszawę szarpnął za klamkę i powiedział '' Co to, zamknięte?
Dziwne, myślałem, że se wnusiu posiedzisz. No nic, trochą chamscy są w tym muzeum". Poza tym ochrona widząc wszystko, nie reagowała.

Wysłany: Sob 20:28, 09 Mar 2013

kiedyś zwróciłem takiej PANIUSI uwagę , to się tak na mnie wydarła , że chyba było ją słychać na ulicy , niestety jesteśmy specyficznym ogladającym

Wysłany: Nie 11:13, 10 Mar 2013

A po każdej wizycie gromadki dzieci znika wszystko "co się rusza", chyba że jest za ciężkie ;p

Wysłany: Nie 19:53, 10 Mar 2013

dobrze , że moja Syrena jest za ciężka Laughing

Wysłany: Nie 22:20, 10 Mar 2013

Muzeum Ratownictwa napisał:

A po każdej wizycie gromadki dzieci znika wszystko "co się rusza" ;p

Pewnie " Pani " w szkole je uczyła , że z muzeów należy jak najwięcej wynieść Wink

Cytat:

W najbliższą sobotę i niedzielę, 9-10 sierpnia, w Muzeum Inżynierii Miejskiej w ramach wystawy „Kraków miasto ambitne” swoje największe przedsięwzięcia dotyczące poprawy jakości komunikacji miejskiej będzie prezentować Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne SA w Krakowie.

Na przygotowanym przez krakowskiego przewoźnika stoisku, otwartym przez weekend od 10.00 do 16.00, będzie można uzyskać informację m.in. o nowych tramwajach i autobusach, które w przyszłości będą przewozić pasażerów. To jednak nie wszystko. Największą atrakcją będzie jednak na pewno możliwość przekonania się na własnej skórze jak to jest być motorniczym i prowadzić tramwaj wioząc pasażerów po krakowskich ulicach. Będzie to możliwe dzięki symulatorowi wagonu NGT6, który zostanie w tych dniach udostępniony odwiedzającym MIM przy ul. św. Wawrzyńca 15. Kabina tego symulatora jest dokładnie taka jak w prawdziwym tramwaju. Także każdy element pulpitu prowadzącego jest idealnie odwzorowany. Twórca symulatora, Maciej Górowski z Politechniki Krakowskiej, zadbał także o to, aby siedząc na fotelu motorniczego mieć wrażenie prawdziwej jazdy po krakowskich torowiskach. Służy do tego specjalne oprogramowanie, dzięki któremu można symulować przejazd po kilku istniejących w rzeczywistości liniach tramwajowych. Na przedniej szybie z projektora wyświetlana jest sceneria miasta, która zmienia się podczas wirtualnej jazdy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Do 30 Listopada w tym muzeum jest nowa wystawa pt. "Miskrosamochody". Zapowiada się ciekawie Very Happy

Buka napisał:

jest nowa wystawa pt. "Miskrosamochody".

Miałeś na myśli mikro samochody Wink

Byłem kilka dni temu w Muzeum Inżynierii Miejskiej,
po raz pierwszy w życiu.
Jestem pod dużym wrażeniem !
Obiekty dawnej zajezdni bardzo dobrze wyglądają,
poddane konserwacji ze smakiem, aż się chce oglądać.
...
Uważam, że warto zachęcić innych do odwiedzenia tego miejsca.
...
W imię powyższego - kilkanaście zdjęć stanu istniejącego na zachętę
(zwłaszcza, że te umieszczone tutaj na początku juz się nie wyświetlają).

Very Happy