Złota kolekcja Auta PRL-u

Udało się, kupiłem w 3 saloniku z rzędu, przeglądając 8 czy 9 model... Jakość wykonania o kant tyłka rozbić. Większość modeli miało pełno nadlewek w elementach plastikowych, lub braki tworzywa, szczególnie w tylnych światłach. W kilku modelach odstawał pas tylny, jak na zdjęciach kolegi Skuderii. W innych rozmazane znaczki 125p i licencja fiat, do tego powykręcane wycieraczki... Za takie coś oni będą chcieli brać 30 zł?! Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek musiał tyle przebierać przy kupowaniu KAPu.
W takim razie czekam tylko na żuka (o ile będzie się do czegokolwiek nadawać) i nie zawracam sobie więcej głowy tą serią.

Byłem dzisiaj zobaczyć Fiacika i kolejne rozczarowanie jakością. Oglądałem trzy i nie było co wybrać. Największą wadą we wszystkich modelach były grube wycieki kleju spod różnych elementów ( lusterka lub wycieraczek )

Nie rozumiem polityki wydawnictwa. Przecież jakby to było jakości przynajmniej starej serii to pewnie więcej chętnych by się znalazło, tym bardziej, że to seria typu "odgrzewany kotlet" i przydałoby się żeby czymś zachęcała, a tak to nawet nie chce się podejść do kiosku zobaczyć kolejnego numeru, gdy się przeczyta o tak "wspaniałej" jakości Laughing

Lepiej naprawdę zamiast 3-4 kupić jeden z IST - przynajmniej będzie względnie czysto złożony i lepiej zdetalowany Smile

może i Fiat to nie mistrzostwo świata , ale przypominam niezadowolonym i narzekającym Fiata 125 Rally z serii limitowanej , w którym popełniono wszystkie możliwe błędy , a kosztował trzy razy tyle , ale dziwne , że wzbudzał mniej emocji

Panowie zapraszam do Płocka po modele Very Happy

wzialem pierwsza lepsza syrenke i nie bylo sie do czego doczepic Smile

tak samo jak do fiata(przy jednym byla porysowana felga i tyle) a u was kazdy model z wada Very Happy

Ja kupuje w malym saloniku na wolnosci w Chorzowie i poprosilem dziewczyne, ktora tam pracuje zeby odkladala mi zawsze jeden numer ZK i KAP. Pytala czy bez roznicy jaki czy ma zwracac uwage na cos, poprosilem zeby w miare na oko ocenila czy modelik nie ma defektow i do tej pory a juz kupuje u niej troche, nie mam zastrzezen co do modeli. Zawsze trzyma dla mnie 1 fajny egzemplarz pod lada i to mnie cieszy. Rajdowy 125p moze nie spotkal sie z tak duza krytyka dlatego ze to dobre wcielenie i mozliowsc dodania mu kalkomanii od Rafa co sprawia ze nabiera o wiele lepszego wygladu. Czekam na czerwona M-20, oby byla rownie dobra jak ta z KAP.

Pozdrawiam.

@Skuderia: W oczekiwaniu na model, proszę kilka zdjęć Warszawy M-20. Wink

Dzieki za zdjecia, to Twoj egzemplarz?

Tak.

Dzisiaj zakupiłem 2 nr z unikatową wadą Smile

Niestety przez restrykcje forumowe, zdjęcie będę mógł wrzucić dopiero jutro. Syrena była całkiem fajna, Fiat niestety trochę odstaje, co nie znaczy, że nie będę kolekcji zbierał. Mam nadzieję na lepszą jakość. Porównania do KAP nie mam ale Żuk A11B, którego posiadam z tamtej kolekcji był bardzo fajnie i solidnie wykonany.

Widać, że Warszawa w porównaniu z "Kultową" ma malowane srebrne listwy progowe i srebrne listwy wokół okien. Oraz uszczelki szyby przedniej. Wink

A ja miałem Fiata nie kupować, ale jak zobaczyłem go na żywo - urzekł mnie jego kolor. Wymieniłem tylko atrapę na tą z kombi:

No i jest albo po remoncie, albo minąłeś się z prawdą historyczną (tzw. przejściówki produkcyjne - to raczej nie tłumaczenie).
Czarne plastikowe grille z 1973 r. były razem z klamkami kasetowymi.

Edekyogi- Widziałem gdzieś w internecie zdjęcie z prospektu (co prawda wersji kombi) z klamkami tzw. skalpelami, i plastikową atrapą chłodnicy , więc można uznać to za tzw. "przejściówkę" ,bądź właśnie za model do prospektu odkupiony przez kogoś Wink

Myślałem nad zeszlifowowaniem przy użyciu miniszlifierki i poprawieniu na właściwe ale obawiam się o efekt Wink

Nie mniej mi się bardziej podoba w tym kolorze z czarna atrapą.

Mniej więcej taka zieleń była w tych pierwszych fiatach z chromowanym grillem i klamkami "skalpelami".
Z czarnym grillem modnym stał się "yellow bahama" oraz "koniakowy" - taki mniej więcej jak na kombi