Złota kolekcja Auta PRL-u

Kolego Cziczaki, jak sam to mądrze ująłeś 50zł to nie dużo (za dwa modele), więc nie wiele też wymagajmy od modeli za te pieniądze.

Modele z prenumeraty zawsze możesz odesłać do wydawnictwa i wymienią Ci na nowe.

ale jeśli wymagasz modeli idealnych względem wykończenia to niestety szykuj koło stówki za model...

Życzę Ci więcej cierpliwości na początku przygody z kolekcjonerstwem/zbieractwem.

No i przypominam, że w dobrym tonie jest przedstawić się w odpowiednim dziale, wszak to forum dżentelmenów Smile

Moje Syrenki są w porządku, mam szczęście Very Happy

wszystkie pozostałe te, które widziałem w punktach sprzedaży również były bez wad. Na takie też liczę z prenumeraty Very Happy

100zł za model? Ja wcześniej kupowałem okazyjnie czy to w smyku czy na wakacjach na straganie modele firmy Welly czy Maisto po 20zł i też ze 20 sztuk już mam, ale były w większej skali i lepiej wykonane, w takiej małej skali dopiero co zaczynam kolekcjonowanie. Więc jak płacę 5zł więcej za mniejszy model to powinna być lepsza jakość. Smile

No nic, muszę poczekać czy będzie taka lipa czy też nie.

Nie wierzę w to co czytam Smile

5 zł więcej za model w mniejszej skali? Twoja logika jest żelazna - jestem naprawdę pod wrażeniem.

Zaczynasz swoją przygodę z kolekcjonerstwem, więc pewnie jeszcze sporo się dowiesz w temacie - czego Ci szczerze życzę.
100 zł za model (oczywiście, zależy jaki) to czasem okazja roku. Mam nadzieję, że Złota Kolekcja będzie początkiem i wciągniesz się bardziej w temat.

A propos cen modeli, to Kolega Cziczaki niechaj zerknie na ceny modeli w skali 1/87 - tam dopiero jest kosmos, a jeżeli chodzi o modele polskich pojazdów to ceny zaczynają (!) się od stówki, nie zawsze większe jest droższe

Jak widzicie zaczynam kolekcjonowanie, więc modele za 100zł są dla mnie obce. 1/87 widziałem na allegro nawet 10zł. Smile

Po prostu płacąc więcej od sztuki spodziewałem się lepszej jakości wykonania. Po tylu modelach w KAPie spodziewam się lepszej jakości w Złotej Kolekcji ale wasze posty mówią jasno że DeAgostini olewa jakość jak dawniej.

To niestety tak nie działa.

Ok, znalazłem Poloneza za 118zł i porównałem go z tym za 25zł. : ( Jest spora różnica.

Ale nie trzeba kupować Poloneza za 118 PLN, trzeba czasem trochę poszukać i można go trafić np. za 70-80 PLN. Ja też zaczynałem od KAP-ów i wtedy wydawało mi się szaleństwem kupować modele po 80 za sztukę. A teraz z perspektywy czasu widzę ile kasy w KAP-ach umoczyłem. Ale taka jest kolej rzeczy...
Życzę Ci dużo wytrwałości w zbieraniu modeli

Ktos kiedys na tym forum albo na innym, teraz juz nie pamietam, napisal fajny tekst, ktory mi utkwil w glowie, a mianowicie:

"cieszmy sie z tego co mamy, bo niektorzy nie maja nawet takich modeli"

Cziczaki, też stosunkowo niedawno zaczynałem ale na szczęście od początku nie miałem takich przekonań co do stosunku wielkość modelu do ceny Wink

Sam zaczynam przeznaczać co raz większe kwoty, wyszukuję coraz to rzadszych modeli i staram się co raz mocniej stawiać na jakość Smile

W pełni popieram sprzewo, też na początku nie sądziłem, że wydam na model więcej niż na KAP, ale moje wyobrażenie szybko się zweryfikowało podczas powiększania kolekcji Wink

Skuderia, bardzo fajny tekst Smile

Zdecydowanie popieram!

Wolę się cieszyć z tego co mogę mieć, niż z tego czego nie mają inni.
To co mają inni jest dla mnie bardziej motywacją i podpowiedzią w temacie tego co mogę mieć w przyszłości.

Do tego co napisał sprzewo moge jeszcze dodać od siebie, że czasami tak jest, zwłaszcza na poczatku, że budżet niestety nie pozwala i wybiera się tańsze np gazetkowe wydanie danego modelu. Wbrew pozorom nie jest tak prosto jakby sie na poczatku moglo wydawać Very Happy

Dobra Pany, bo zaraz kilka stron spamu nam się zrobi.

Reasumując, Złota Kolekcja, będzie na takim samym poziomie wykonania co KAP, bo że formy są takie same to wiadomo.

Nadal będą modele lepsze, gorsze, zalane farbą, z prześwitującą farbą, ze śladami chińskich paluszków i odpryskami lakieru.

Duży Fiat ciągle będzie miał garba na masce a Polonez Coupe za krótkie drzwi...

Ze zmian to; inne kolory modeli, podstawka, którą wszyscy się podniecali, gdy wyszła seria rumuńska i podobno lepsza gazetka

No i może nam oszczędzą modeli "z dópy", czyli wciskania jakiś ultra zapychaczy, choć jesli seria będzie cieszyła się popularnością, to kto wie...

A koledze Cziczaki przytoczę taką starą ludową sekwencję:

"Tanio kupisz, psu wyrzucisz"

i skala modelu nie ma tu nic do rzeczy

A może jednak będzie jakaś zmiana? Dacia 1310 w RO znacznie się różni od tej co dali w PL. Może w tej nowej serii będą również nowe odlewy więc i nie będzie tych samych błędów?