|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Piotrek_EPKK
User
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6310 Przeczytał: 123 tematy
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Śro 18:49, 26 Lip 2023 |
|
Zgadza się moja pomyłka |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Muchomorek
User
Dołączył: 19 Kwi 2013
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 21:45, 29 Lip 2023 |
|
Czy ten ciemnozielony metalik z Caro Taxi jest zgodny z tym co 'było w naturze'? Występowały takie auta w realu, czy to już wesoła twórczość? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pan_Samochodzik
User
Dołączył: 19 Kwi 2017
Posty: 552 Przeczytał: 65 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 22:15, 29 Lip 2023 |
|
Piotrek_EPKK napisał: |
EDIT2: Coś mi się zdaje, że znalazłem rozwiązanie zagadki koloru. Po wpisaniu w google "polonez caro taxi" wyskakuje jako pierwsze takie zdjęcie: [link widoczny dla zalogowanych] i jak widać zgadza się kolor, cała belka i nawet to, że antenka zachodzi o belkę. Tyle, że jest to Plus. Ale stawiam perły przed wieprze, że na tej podstawie chińczyk to zrobił |
Kolega Piotrek_EPKK pisał o podobnym Caro (Plus) kilka postów wcześniej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Muchomorek
User
Dołączył: 19 Kwi 2013
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 22:40, 29 Lip 2023 |
|
Wiem że pisał, bo czytałem Tylko dla mnie nie wynikało z tego czy Caro były dostępne w takim kolorze czy nie.
Może palety barw były zupełnie różne w Caro i Caro Plus, ale nie wiem, bo takim znawcą nie jestem. Dlatego chciałem doprecyzować czy taki lakier w Caro był czy nie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wojciech1500
User
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1412 Przeczytał: 26 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 10:33, 30 Lip 2023 |
|
To kolor z palety Caro Plusa, taki sam jak w modelu z legend FSO. Taki sam kolor ma też chyba youtuber Oskar w swoim Polonezie (kanał Moto Retro Press) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Muchomorek
User
Dołączył: 19 Kwi 2013
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 11:10, 30 Lip 2023 |
|
Dziękuję za odpowiedź.
Szkoda, że znowu dali plamę pod względem koloru |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
W126
User
Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 2226 Przeczytał: 72 tematy
Pomógł: 170 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 18:16, 30 Lip 2023 |
|
No niestety, znowu błędy, nic nowego. Model do pominięcia. Dużo bardziej warto kupić turkusowego Caro moim zdaniem, o ile się jeszcze gdzieś znajdzie, bo nawet na rynku wtórnym ciężko. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
max
User
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2608 Przeczytał: 79 tematów
Pomógł: 283 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 18:51, 30 Lip 2023 |
|
Jesteście pewni, że to błąd?
Wydaje mi się, że ten kolor był dostępny w Caro MR '93.
Czy ktoś ma wyraźne zdjęcie modelu? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kieryka
User
Dołączył: 26 Lis 2020
Posty: 192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 12:43, 06 Sie 2023 |
|
W126 napisał: |
(...) wymaga się czegoś innego. Pisania na temat. Myślę, że Twoje oczekiwania zaspokoiłby na przykład Sejm RP (...) możesz gadać nie na temat i wszystko jest ok. Chyba tego Ci tu brakuje (...) . Może zostań posłem...
Żeby Ci uświadomić, dlaczego Twoje pomysły typu Beskid, czy Ogar są niekoniecznie dobre, to podam taki przykład. Kolekcja KAP w 1/43 miała 192 numery + numery specjalne (...) Nie było tam prototypów (pojawiły się dopiero w Legendach FSO) (...)Teraz w Samochodach PRL 1/24 mamy ledwie 90 numerów, (...) Nie wydano nawet podstawowych wersji niektórych bardzo popularnych i produkowanych masowo samochodów. Rozumiem, że Beskid to fajny prototyp, ale dla większości miłośników motoryzacji polskiej podstawą są pojazdy seryjne i dopiero, gdy ich lista się wyczerpie, to można iść w prototypy.
Trzeba robić serię z głową, a nie chwytać się za modele bez ładu i składu, jakiegoś planu i sensu. Z jednej strony Lublin 51, a z drugiej Beskid. Co to jest za rozrzut tematyczny? Albo masz zbyt małą wiedzę na temat polskiej motoryzacji i nie masz pojęcia ilu seryjnych modeli jeszcze w tej serii nie było, albo masz jakąś dziwną wizję, której inni nie podzielają. Seria się skończyła, więc pisanie tu list nic nie zmieni. Możemy się zabawić w napisanie listy najprawdopodobniej lekko ponad 100 polskich modeli seryjnych (...). Jak lubisz pisać dla samego pisania, to pisz. Wolno. Tylko nie dziw się, że inni odbierają Twoje pomysły i listy jako "śmieszne" i oderwane od rzeczywistości, a Twoje żalenie się i wykłócanie jako "żałosne". (...)Teraz jasne o co mi chodzi? Koniec OT. |
Jeszcze raz prosba o czytanie ze zrozumieniem, a co za tym idzie takze pisanie przy spelnieniu tego warunku.
Co do sejmu RP to moj jezyk, w przeciwienstwie do coponiektorych, jest raczej daleki od inwektyw padajacych nader czesto z mownicy, w przeciwienstwie do coponiektorych na tym forum.
"Oderwane od rzeczywistosci", "dla wiekszosci milosnikow motoryzacji polskiej podstawa sa..." , "masz wizje ktorej nie podzielaja inni", "inni odbieraja pomysly i listy jako smieszne" na jakiej podstawie wypowiadasz sie za wiekszosc lub nawet wszystkich? Normalnie trybun ludowy! Fakt że zaraz ocknie się trzech czy czterech wspieraczy, czekajacych na okazje by komus przylozac nie upowaznia do uogolnien.
Co do kazusu KAP to chyba nietrafiony przyklad. Po pierwsze piszesz, że nie pojawily sie tam prototypy - a czym byla Syrena Sport? Może maloseryjny Polonez Coupe tez tam nie pasowal?
Po drugie może wlasnie dlatego Deagostini zaczelo wydawac "Legendy FSO", bo zauwazyli że braki Ogara, Warsa, Syreny 110, czy Warszawy 210 w serii "Kultowe Auta PRL" byby razacym niedopatrzeniem.
Na koniec serii (bo takie informacjie podajecie) pozwolilem sobie na wypisanie listy brakow. Znalazly sie tam wszyskie modele polskich aut (nie powielalem celowo Zukow w roznych konfiguracjach i rocznikach, czy Nys, 125p, czy Polonezow - w przypadku tych dwoch ostatnich moznaby wymienic prawie tyle ile lat trwala produkcja). Gdybym nie uwzglednil tam FSO Ogara, FSM Beskida czy Lublina to dopiero wowczas wykazalbym sie brakiem wiedzy lub ignorancja.
Jesli dla kogos FSM Beskid nie stanowi elementu polskiej motoryzacji wartego pokazania go wsrod modeli serii "Samochody PRL" to gratuluje.
Dlaczego "z jednej strony Lublin 51 a z drugiej Beskid"? Może dlatego, że poza Warszawa M20 (ktora pojawila sie przeciez w serii), Lublin byl pierwszym modelem produkowanym w Polsce po wojnie, a Beskid ostatnim calkowicue nowym prototypem PRL.
Teraz dopiero jest koniec, nie wywolanego przeze mnie, OT.
Co do Poloneza Caro to FSO dla swojego sztandarowego produktu oferowalo bardzo szeroka game kolorow, w tym nader bogata tzw. metalików (chciano czyms wynagrodzic zakup auta z Zerania kosztem zachodniego szrota). Taki niebieski tez byl (oczywiscie zdjecia moga nie oddawac dokladnie odcienia). Brakowalo chyba tylko czarnego lakieru zarezerwowanego dla karawanow. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kieryka dnia Nie 12:46, 06 Sie 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Piotrek_EPKK
User
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 6310 Przeczytał: 123 tematy
Pomógł: 284 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Nie 13:04, 06 Sie 2023 |
|
Zapytam zatem: czemu ma służyć ta lista? Co ona zmieni i o czym nas poinformuje? Czy my jesteśmy jacyś kalecy umysłowo, żeby nie zauważyć, że wielu PL modeli po prostu w niej brakło? I jeszcze o tych prototypach - masz bardzo małe, a wręcz żadne pojęcie o seriach gazetowych Hachette w ogóle. Pokaż mi serię jakąkolwiek zagraniczną w tej skali (a było ich trochę!), w której pojawiały się jakieś prototypy. I Ty tutaj sugerujesz, że seria PL, która była zbitkiem bazującym na wydaniu rumuńskim, z dołączonymi pojedynczymi modelami PL oraz również czeskimi (tam też wyszła seria) powinna mieć prototypy? Tutaj właśnie pojawia się ta śmieszność. Pomysł odrealniony od rzeczywistości. Przed wydaniem serii Hachette założyło opracowanie do niej X modeli polskich i tak zrobiono. Przedłużenie pokazuje, że nie miano nigdy w planach wydania czegokolwiek ponad te pojazdy.
Kultowe Auta PRLu... Prototyp pojawił się tam słownie jeden: Syrena Sport i nie w regularnej serii tylko w WS, a to też jest różnica. Wydawca nie wymyślił Legend FSO, żeby się zrehabilitować, tylko żeby zarobić. Wydał wiele ciekawych modeli, których na rynku wcześniej nie było i chwała mu za to! A teraz przystępuję do wznawiania gotowych pozycji. I to tyle jeżeli chodzi o ideologię.
Tyle ode mnie, ale pewnie jestem pieniaczem, wspieraczem i ogólnie (tutaj dowolny epitet). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
W126
User
Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 2226 Przeczytał: 72 tematy
Pomógł: 170 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 13:10, 06 Sie 2023 |
|
Kieryka, ten Polonez Caro nie jest niebieski, tylko zielony. Proponuję wyregulować monitor lub po prostu obejrzeć model na żywo. Resztę wpisu pominę. Nie wciągniesz mnie ponownie w tego typu dyskusję. Miłego dnia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jakub
User
Dołączył: 17 Lut 2020
Posty: 302 Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 11:46, 10 Sie 2023 |
|
Kupił ktoś z kolegów milicyjną Warszawę? Mógłby się podzielić zdjęciami i opinią? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
W126
User
Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 2226 Przeczytał: 72 tematy
Pomógł: 170 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 12:04, 10 Sie 2023 |
|
Widziałem trochę jej zdjęć na portalach aukcyjnych. Na żywo nie miałem do czynienia. Z tego co zauważyłem, trzeba uważać na paprochy i niedomalowania granatowego pasa. W niektórych modelach jest krzywo położony albo postrzępiony. Poza tym pasem, kogutem, tablicami rejestracyjnymi i napisem MO w modelu nie zmieniono nic, ale to nie wada, bo w sumie co jeszcze mogli dodać? Kogut osadzono bezpośrednio w dachu. Nie wiem, czy tak jest prawidłowo, bo ja w chyba wszystkich odrestaurowanych milicyjnych Warszawach sedan widziałem ten kogut na metalowym pałąku. Na gołym dachu był w garbuskach. Zaznaczam jednak, że nie analizowałem tego tematu szczegółowo, więc nie wiem, jak było oryginalnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
max
User
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2608 Przeczytał: 79 tematów
Pomógł: 283 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 12:52, 10 Sie 2023 |
|
W126 napisał: |
(.....) Kogut osadzono bezpośrednio w dachu. Nie wiem, czy tak jest prawidłowo, bo ja w chyba wszystkich odrestaurowanych milicyjnych Warszawach sedan widziałem ten kogut na metalowym pałąku. Na gołym dachu był w garbuskach. Zaznaczam jednak, że nie analizowałem tego tematu szczegółowo, więc nie wiem, jak było oryginalnie. |
W oryginale w Warszawach 203/223 kogut był mocowany bezpośrednio na dachu. Podobnie jak w pierwszych milicyjnych PF 125p. To było rozwiązanie powszechne i typowe. Sporadycznie, bardzo rzadko Warszawy miały koguty na stelażu. Zdarzało się to już w końcówce ich użytkowania. Ale wtedy takie pojazdy miały na ogół nowe oznakowanie na bokach gdzie litery "MO" zostały zastąpione napisem "MILICJA". |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jakub
User
Dołączył: 17 Lut 2020
Posty: 302 Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 13:49, 10 Sie 2023 |
|
Napis MO na MILICJA zmieniono po którejś fali strajków kiedy na samochodach do MO dopisywano RDERCY, ale w którym to było roku? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|