Samochody PRL Hachette - skala 1:24

Na pewno dadza Nyse 522 i FSO 1500 w sedanie. Jak nie teraz do po kolejnym wydluzeniu serii Smile

Już nic nie dadzą. Nr. 89 Moskwicz 2140 i Nr. 90 Dacia Estafette. I koniec!!!

Te dwa modele pojawiły się już jako przeciek na początku kwietnia i... okazały się plotką...

Na fb niby krazy screenshot e-maila od wydawnictwa z tymi o to numerami, tylko czy aby na pewno nie spreparowany

Ja liczę po cichu, że jeszcze FL-a przemalują na biało i puszczą w tym 89. czy 90. numerze. Za Polskiego Fiata 125p w ciekawym kolorze, np. bahamas yellow, też bym się nie obraził.

tom18 napisał:

Już nic nie dadzą. Nr. 89 Moskwicz 2140 i Nr. 90 Dacia Estafette. I koniec!

... a ten Moskwicz i ta Dacia to beda powtorki w innych kolorach czy po jakich dodatkach typu taxi, wersja radiowoz, wersja pocztowa, itd.?

Te co już były wydane w Rumunii.

Przeszczepy z Rumunii, a nie powtorki z naszej serii? To moze jednak zaczna wrzucac auta z innych serii np. hiszpanskiej lub wloskiej i bedzie mozna liczyc na montowane w FSO FIATy.

Nikt nic nie wrzuci. Pozostały dwa numery do końca.

Mieliśmy wątpliwości, czy lista opublikowana na znanym profilu społecznościowym jest prawdziwa. Kontaktowałem się e-mailowo z wydawnictwem i otrzymałem następujące informacje:

,, Dzień dobry,

Kolekcja została zaplanowana na 90 modeli, poniżej lista:

Nr 88 Warszawa 223 Milicja 09-08-2023
Nr 89 Mockvich 2140 23-08-2023
Nr 90 Dacia D6 Estafette 06-09-2023"

W jakim kolorze miałby być ten Moskwicz? Jakoś nie mogę skojarzyć... Crying or Very sad

Dziękuję

Biały

Myślałem, że zakończą jakoś z przytupem. Na przykład milicyjnym borewiczem. A tu taka lipa, że można się już rozejść.

Przynajmniej sytuacja jest klarowna - wszystkie numery są już potwierdzone co ucina pole do spekulacji, dywagacji i wszechobecnej tutaj listy życzeń.

Jak już pisałem wcześniej jedyna w miarę ciekawa może być jeszcze ta Warszawa, ale tylko pod warunkiem, że nie pokpią sprawy jak z sanitarką. I ja również zakończyłbym serię Borewiczem MO - byłaby to taka fajna klamra tej serii od numeru 1 do (wymęczonego) 90... A tak to koniec jest jak jest nudny i nieciekawy.

To co, pora na podsumowania serii "Samochody PRL" wydawnictwa Hachette?

Modele w większości wydane byly ladnie choc niektóre odbiegaly od oryginałów (byly skanem później używanych aut, często po przerobkach, z udoskonaleniami).

Do 60-go numeru mięliśmy bardzie bądź mniej udane nowosci. Po czym wyszliśmy w świat czesto irytujacych powtorek. Wydawca poszedł po najnizszych kosztach, zmieniajac tylko kolor lub dodajac male akcenty w postaci oklein, listew świetlnych, itd. Niemniej jednak niektóre auta zostaly przez wydawce przerobione na nowsze modele, niestety niedoskonale (np. zderzaki z PF 126p FL).

Mielismy tez problem ze skala aut. Nie zawsze bylo to 1:24. Nie jestem przekonany, ze sprawa ta dotyczy tylko PF 125p pick up. Po pierwsze to polskie auto, a po wtore mielismy porownanie w postaci starszego modelu z nr 2. Wydaje mi sie ze i np. Zuk, Tarpan i Tatra tez byly przeskalowane. Może i inne auta tez.

Zabraklo dość dużej liczby polskich modeli (Nysy, Mikrus MR 300, Zuk "smutek", polonez truck, Polonez Coupe, PF 127p, PF 132p, Tarpan Honker, Smyk, Syrena Sport, Syrena 110, Warszawa 210, PF 126 bis, FSO Wars, FSO Ogar, FSM Beskid), Lublin 51, PF 125p MR'75, FSO 1500) i kilku zagranicznych (wartburg 353 Tourust, Skoda 105l z kwadratowymi światłami, itd.).

Można powiedzieć seria niewykorzystanych szans, ale byly to pierwsze polskie samochody w tel skali (nie wszystkie 1:24) i myślę, ze inni wydawcy pojda za ciosem i wkrótce będziemy mogli uzupełnić gabloty.