Samochody PRL Hachette - skala 1:24

Ta seria upadła bardzo nisko, tak nisko że gdy zniknie z rynku to bez żalu z mojej strony. Nawet gdybym miał pieniądze na tą kolekcje to jaki sens w zbieraniu n-tej Syrenki ? Szkoda kasy i miejsca na półce na taką popelinę. Motoryzacja była uboga w PRL ale nie tak jak sugeruje to wydawca tej serii Sad

Wiem że nie jest tak bogata jak angielska, a już zwłaszcza amerykańska bo to potęga, ale jednak trochę tych modeli i wersji było.

Syrena 105L w kolorze orange! Co to ma byc? Reklama innego francuskiego koncernu, czy wzorowanie sie na jakims autku z lat 90-tych, gdy Syreny przeznaczano do wyzywania sie dla mlodych adeptow motoryzacji (przemalowywaniw na oryginalne kolory i obcinanie dachu)? Niestety takie auta w ten sposob konczyly swoj "zywot", bo nadwozie tracilo sztywnosc i rozpadalo sie.

Jezeli chodzi o kolekcje to powiem, ze wg mnie skala robi robote i modele tez byly w miare udane. Szkoda, ze wydawnictwo nie poszlo za ciosem i zamiast licznych powtorek nie wydalo innych podstawowych modeli z czasow PRL, w tym przynajmniej kilku polskich (z polskich fabryk i montowni): Nysa 522, FSO 1500, Syrena 105 Bosto, Mikrzs MR300, FSO Polonez Coupe, FIAT 125 kombi, FIAT 127p, czy nawet z prawdiwego zdarenia FL.

Tak na szybko... Gotowe do "przysposobienia na już" byłyby Fiat 127p, Fiat 131 Supermirafiori, Polonez 2000 (pomalować na srebrno i dać inne felgi) Fiaty (jako Seaty) wyszły w hiszpańskiej serii.
Szkoda, że nikomu się nie chciało - zmarnowany potencjał

Pomijajac niewlasciwa skale to PF 125p pick up, w bardzo fiatowskim kolorze - burgund, jest chyba najladniejszym modelem w kolekcji. Oczywiscie jest to powtorka z bialego egzemplarza, ale kolor tez robi swoje.

Oprocz skali jest jeszcze jeden niuans in minus. Mianowicie nie jest to model, tak jak sugeruje podstawka z 1975r. Ma kierownice FSO. W związku z tym znaczek na grillu tez powinien byc inny. Nie wplywa to jednak negatywnie na wizualna strone modelu i na realizm. Wszak ktos mogl sobie z czasem kierownice wymienic, w mysl PRL-owskiej zasady: jak wstawie element od nowszego auta to sasiedzi pomysla, że mam nowy samochod.

Można prosić o listę modeli, które ukażą się po bordowym Fiacie?

Wedle informacji od wydawcy mają po Fiacie ukazać się kolejno pomarańczowa Syrena 105L (powtórka) oraz Polonez Caro Taxi (też w sumie powtórka, ale może chociaż z jakąś belką Taxi). Pozostają jeszcze 3 numery do końca - ich zawartość jeszcze pozostaje nieznana, ale nie spodziewałbym się sensacji...

Syrena ukaże się w tą środe 12.07.2023 jeśli dobrze liczę?
Dwa tygodnie później 26.07.2023 Polonez Taxi.

Mam tylko nadzieję, że znowu nie przedłużą kolekcji i nie wydadzą kolejnych powtórek.

Pocieszę Cię, że raczej nie będą już tego dalej ciągnąć. Pomysłem na ostatnie wydłużenie było dublowanie wydanych wcześniej modeli, ażeby sprzedać drugi raz to samo (drożej). Ewentualnie minimalnie je przerabiać. Nie widać w wydawnictwie jakiegoś sensownego kierunku w jakim mogłaby pójść dalej ta seria, także obstawiam na 90 numerze ostateczne zakończenie.

Zapowiedź Caro:

[link widoczny dla zalogowanych]

Na facebooku pojawiła się informacja że nr 88 to Warszawa 223 Milicja.

Super to oba numery zapowiadają się wyśmienicie. Z fajnymi kalkami i detalami ten caro będzie bardzo fajny.

Pisałem e-mail do Hachette czy planują przedłużenie kolekcji oraz co ukaże się po Polonezie. Otrzymałem następującą odpowiedź:

,,Kolekcja zaplanowana jest na 90 numerów.
Na dzień dzisiejszy podany mamy jeszcze jeden model, które się ukaże w najbliższym terminie:
nr 88 Warszawa 223 Milicja".

Zgodnie z przypuszczeniami Caro to kolejne przemalowanie z biedną belką Taxi... W miarę interesująca jest za to zapowiedź numeru 88 - istnieje tutaj potencjał na ciekawą wersję, oczywiście jeżeli producent nie pokpi sprawy!

Mam przeczucie, że ta milicyjna Warszawa może być niebieska, jak w pewnym modeliku w 1:43. A to już będzie gwóźdź do trumny Smile

Nie ma już na co liczyć. Gdyby ktoś tam pomyślał to mogli by jeszcze wyżenić poloneza MR83 z felgami i spojlerkiem z modelu MR85 I dziobem z borewicza, do tego jakiś atrakcyjny kolor np czerwień lub groszek i mogło by to wzbudzić jako takie zainteresowanie. Ale zapewne nr 89 i 90 to kolejne średnio trafione wariacje kolorystyczne tego co było.