Samochody PRL Hachette - skala 1:24

Wysłany: Śro 12:26, 08 Mar 2023

Napis i strzała są prawidłowe i zgodne z M20 z 57 roku

201/202 to inny napis i brak strzały

Wysłany: Śro 12:52, 08 Mar 2023

Brak strzały to chyba dopiero 201.

Wysłany: Śro 13:46, 08 Mar 2023

Widać, że od drugiego wydłużenia (do 82) poszli w ponowne wydawanie tych samych modeli PL, albo w innym kolorze, albo w wersji użytkowej, albo w wersji, którą można uzyskać niedużymi modyfikacjami (vide dzisiejszy Maluch). Idąc tym tropem powinni sięgnąć jeszcze po Poloneza (może MO?), Fiata PickUp (inny kolor? chyba nie da się go przerobić), Tarpana (nie wiem, może z plandeką?) czy Caro (inny kolor? czy wlot powietrza i zrobienie z niego MR'91). Taką sobie łamigłówkę zrobiłem jak wydawca będzie chciał tanim kosztem uzyskać z nich "trochę inne" modele. Dodając do tego coś tam jeszcze wychodzi akurat 82. Wiem, że jest już 90 i tutaj rodzi się pytanie czy wtedy coś nowego (wreszcie Nysa???) czy jakieś powtórki lub kolejne modyfikacje-modyfikacji.

Wysłany: Śro 13:54, 08 Mar 2023

Liczyłem na Poloneza MR'87 z tej kolekcji, ale mimo niewielkich zmian względem Borewicza są one ewidentnie zbyt duże względem tych interesujących wydawnictwo. W kwestii Caro nie zdziwi mnie wydanie odmiany policyjnej.

Wysłany: Śro 14:04, 08 Mar 2023

Możliwe, w końcu w KAP też tak było, a przecież nawet kolor jest ten sam Laughing

Ja bym wydał ponownie Poloneza z 1 numeru - kolor biały, na dachu kogut i podpisałbym "Polonez filmowy" Dużego Fiata - kolor czerwony/żółty i paski - wersja Akropolis/Rally. W tę stronę trzeba kombinować, widząc jaki jest pomysł wydawcy na całe to przedłużenie Razz

Wysłany: Śro 14:31, 08 Mar 2023

Obyście nie mieli racji. Wersji służbowych można natłuc całą masę. Milicyjne, policyjne, strażackie, łączność, taxi itd. O ile obydwa polonezy w wersji milicyjnej albo policyjnej kupiłbym chętnie, to jednak wolałbym, żeby to poszło w inną stronę. MR87 albo 89, do tego jeden z ostatnich roczników dużego fiata oraz Nysa i już będę szczęśliwy. Więcej nie musi być. Mocno obniżyłem swoje oczekiwania względem początku kolekcji, ale nadal kliku modeli typu "must have" nie ma.

Wysłany: Śro 17:16, 08 Mar 2023

A ja jestem zachwycony obecnym tokiem wydawniczym. Warszawy, Syreny czy Fiaty kupię w każdej ilości, nawet jeśli będą się różnić tylko kolorem. I tak sobie coś tam poprzerabiam Smile

Wysłany: Śro 17:41, 08 Mar 2023

Próbował ktoś usunac te plastikowa, zbyt szeroką nakładkę na wlot powietrza w PF126p? Jeśli tak to jak się to trzyma (sa wywiercone otwory czy tylko klej)?

Wysłany: Śro 19:32, 08 Mar 2023

Z tego konkretnego akurat nie usuwałem, ale miałem okazję w kilku różnych wcześniejszych modelach demontować różne elementy. I było różnie - raz bolce wciśnięte "na ciasno", a raz tak zalane klejem, że z elementu robiła się układanka.

Wysłany: Śro 20:01, 08 Mar 2023

Dla jednego wlotu powietrza nie warto, ale jeśli planujecie kompletny demontaż wszystkiego, to czasem pomaga wrzucenie modelu do gorącej wody. Wtedy często klej mięknie i daje się łatwiej wyciągnąć klejone elementy.

Wysłany: Śro 20:26, 08 Mar 2023

No i jest super ! Ta Warszawa wyczerpuje definicję Win-Win, dla wydawcy to minimalny wkład własny a jednak dla wielu z nas to będzie logiczna-encyklopedyczna kontynuacja Warszawy MR'51 którą wydali na początku tej serii, miło będzie ją postawić obok tej już wydanej, szkoda że nie wiele różnić się będą kolorami, ale na wszystko nie poradzisż. Chciałbym żeby wydali jeszcze tę Warszawę z nowymi tylnymi lampami i właśnie wobec tego mam pytanie : Czy Warszawa 201/202 miała te tylne lampy z Syreny ? W Warszawie 201/02 wyglądają całkiem całkiem. Szczerze mówiąc widzę dużą szansę na model 201 w tej serii, oby w nowym kolorze.

Wysłany: Śro 21:11, 08 Mar 2023

Arku, pisałem o tym kilka postów wyżej - na pierwszy rzut oka model 201 i 202 poznasz po tym, że (o ile oczywiście został odnowiony zgodnie z oryginałem lub w takim stanie się zachował) tylne światła to tzw. czekoladki, czyli dwukolorowe, takie, jak we w Syrenach (zdaje się, że od modelu 102). Inne różnice w stosunku do modelu M20 - 57/200 to m.in. mniejsza, dwuramienna kierownica, mniejsze, 15-calowe koła, zastosowanie w zawieszeniu amortyzatorów teleskopowych zamiast ramieniowych + w modelu 202 nowy, górnozaworowy silnik. To tak z grubsza, bo tych rozbić było więcej. Co do nowego napisu, nie jestem pewien, czy nie wszedł on wcześniej, niż w modelu 201, jeszcze w trakcie produkcji modelu 200, ale musiałbym poszperać w materiałach.

Wysłany: Śro 21:32, 08 Mar 2023

Arku-1982 napisał:

(.....) kontynuacja Warszawy MR'51 (.....)

Co to jest Warszawa MR'51?

Wysłany: Śro 22:12, 08 Mar 2023

To pewnie taki skrót młodszego pokolenia, czyli skrót od Model z Roku 1951. Very Happy

Wysłany: Czw 0:07, 09 Mar 2023

Zwykła kalka nazewnictwa kolejnych roczników Polskiego Fiata 125p i Poloneza przeniesiona na inny samochód z tej fabryki. Niestety błędnie. W przypadku Warszawy to tak nie działa. Skrótu MR w FSO używało się tylko w Polonezach i Fiatach. Chyba, że o czymś teraz nie pamiętam, ale nie sądzę.

Pierwsze Warszawy były po prostu M20 i był to klon nazwy ruskiego GAZa Pobiedy. Wersja z 1957 to M20-57 lub M20 model 57, ale szybko zrobiono z niej 200. A potem to już szło kolejnymi numerkami dopisywanymi po 200. 201, 202, 203. Po protestach Peugeota w drugiej połowie lat '60 do numeracji Warszaw dodano liczbę 20 i z 203 zrobiło się 223, a z 204 powstało 224. Żadnych MR-ów. Nie ma co tworzyć teorii o młodszym pokoleniu. Trzeba chłopa nauczyć i nie będzie błędów powtarzał w przyszłości. Podejrzewam, że jeszcze się uśmiechnie i podziękuje, że się czegoś dowiedział.