Samochody PRL Hachette - skala 1:24

Masz rację 🙂
Założenie zderzaków FL do wersji sprzed 1985 roku było kłopotliwe bo wymagało wiercenia dziur na boczne mocowania w przednich błotnikach.
A i tak nie było idealnie, taki zderzak odstawał po bokach bo w błotnikach FL były dodatkowe przetłoczenia. Żeby dobrze dopasować nowy zderzak do starych błotników, trzeba było jeszcze trochę pracy blacharskiej. Nie słyszałem żeby ktoś się ma to decydował.
Ale kto wie...

jarecki78 napisał:

. Ogólnie model w tym kolorze i z czerwonym wnętrzem robi bardzo dobre wrażenie.

Po twoich fotkach też się jednak skusiłem. Kolor mega typowy dla skarpety i to czerwone wnętrze dużo dają. Poprzednia 105 w kolorze mango jest trochę zbyt cukierkowa. Ale póki mam miejsce to sobie jeszcze postoi...
Białe opaski to faktycznie nie epoka syreny 105. Ja postanowiłem nie obracać opon tylko zamienić je z oponami z octavii. Tam pasują epokowo i współgrają z felicią.

ps. Przyjrzałem się maluchowi w zapowiedzi. Trochę słabo wyglądają te boczne wloty powietrza. Tak jakby były naklejone na małe otworki wlotów starego typu. Te duże wloty które pojawiły się mniej więcej w czasie ukazania się BISA mają przecież zmodyfikowanie oblachowanie z charakterystycznym zagięciem przed wlotem. Mogli spokojnie zastąpić stare wloty wlotami od FLa które pojawiły się w momencie prezentacji FLa. o tym samym wymiarze co stare. Na pewno wyglądało by to lepiej.

Wygląda to tak zapewne dlatego, że tak jak ktoś wyżej wspomniał na 90% wykorzystano tutaj odlew od poprzedniego Malucha. Pozmieniano szczegóły w tym przede wszystkim zderzak i koła. Doklejono listwy boczne i wymieniono te wywietrzniki. Dodano nowszy znaczek plus bonusowo bagażnik dachowy. Do tego zmieniono kolor na całkiem do rzeczy. Krótko mówiąc - być może niewielkim kosztem, ale jednak stworzono inną wersję Maluszka i to cieszy. Przyznam, że tym razem zostałem pozytywnie zaskoczony!

PS Przy okazji mam takie wrażenie, że wydanie tego konkretnego modelu może mieć jakiś związek z tą serią: http://www.motoshowminatura.fora.pl/modele-gazetowe-do-skladania,106/fiat-126p-1-6-hachette,24811.html czyżby taki lekki promotor ?

Dobrze, że ta seria wychodzi również w Czechach. Będzie szansa na FL-a w ludzkich pieniądzach.

W Czechach nie musi go być, bo mogą urwać serię wcześniej, jak w Rumunii albo pod koniec dawać Skody w różnych kolorach. Myślę, że kupisz go u nas w cenie kioskowej bez problemu. Nawet na portalach aukcyjnych. Cena ostatnich numerów na Allegro bywała nawet niższa, niż kioskowa. Jest ogólny spadek zainteresowania tą serią. Wiele osób w ogóle nie będzie wiedziało, że ma wyjść czerwony FL. Podejrzewasz, że będzie aż takim hitem, żeby cena znowu miała wystrzelić jak przy pomarańczowym 126p?

To i Nysa 522 też będzie. Bo była w teście 1/8 od Hachette. Pożyjemy, zobaczymy co dadzą.

Myślę, że w obecnych czasach cena 130 zł zaczyna się rozbić zaporowa, a tym bardziej na oferty z przebitką o kilkanaście złotych. Przykładowo, po wystrzeleniu w kosmos ceny zielonego Żuka, dwa pozostałe (pomarańczowy i niebieski) można bez problemu kupić za 100-120 zł.

W126 napisał:

Myślę, że kupisz go u nas w cenie kioskowej bez problemu. Nawet na portalach aukcyjnych. Cena ostatnich numerów na Allegro bywała nawet niższa, niż kioskowa... Podejrzewasz, że będzie aż takim hitem, żeby cena znowu miała wystrzelić jak przy pomarańczowym 126p?

Tak właśnie myślę. Mieszkam w małej miejscowości i nie mam możliwości kupna modeli żadnej z serii, które teraz wychodzą i wszystkie interesujące mnie modele muszę kupować z dużym przebiciem na alledrogo Sad

W126 napisał:

. Podejrzewasz, że będzie aż takim hitem, żeby cena znowu miała wystrzelić jak przy pomarańczowym 126p?

Podobnie do Ciebie sobie myślałem. Ale dzisiaj zdecydowałem się odwiedzić sklepik-kiosk gdzie zaopatruje się w modele by nabyć po długiej przerwie syrenkę 105.
I o ile ten model facet był mi wstanie sprzedać 10 zł poniżej ceny regularnej, to zapowiedział już że z maluchem tak dobrze nie będzie i że dziś po godzinie 7 rano już miał masę telefonów od odbiorców ,,również tych mniej detalicznych,, że biorą co ma. Tak więc zapowiedział że poniżej 170 nie da rady bo za co najmniej taką kwotę sprzeda komuś innemu. A i tak mam dopytać dzień wcześniej czy dla mnie też będzie... ( zależne od tego ile dostanie egzemplarzy malucha, a dzień przed już to wie)

To jestem zaskoczony szczerze mówiąc.

idoneo1 napisał:

W126 napisał:

Myślę, że kupisz go u nas w cenie kioskowej bez problemu. Nawet na portalach aukcyjnych. Cena ostatnich numerów na Allegro bywała nawet niższa, niż kioskowa... Podejrzewasz, że będzie aż takim hitem, żeby cena znowu miała wystrzelić jak przy pomarańczowym 126p?

Tak właśnie myślę. Mieszkam w małej miejscowości i nie mam możliwości kupna modeli żadnej z serii, które teraz wychodzą i wszystkie interesujące mnie modele muszę kupować z dużym przebiciem na alledrogo Sad

Myślę, że gdybyś z wyprzedzeniem się ogłosił na forum, w odpowiednim dziale, to któryś z kolegów kupiłby Ci model w cenie kioskowej (albo z drobnym napiwkiem) + przesyłka. Zawsze parę złotych taniej, a i handlarzyków nie wspierasz. Razz

Tego się nie spodziewałem... Da się? Jak widać - da się. Może i forma stara, ale kilka plastików więcej i już mamy "coś innego". Jak się uda, to kupię.

marakas napisał:

zapowiedział że poniżej 170 nie da rady bo za co najmniej taką kwotę sprzeda komuś innemu.

Tego też się nie spodziewałem. To tak w ogóle można? Chyba że kupuje to dla siebie, a potem odsprzedaje jako używane/ z drugiej ręki w swoim kiosku?

Wszystko da się. Przecież towar nie leży na półce z zawyżoną ceną. Po prostu go nie ma.

Dzisiaj w empiku oglądałem tą Syrenę i przy okazji także Warszawę PR. Oba modele pomalowane dokładnie tą samą farbą! Dobrze jeszcze, że z rozpędu nie machnęli niebieskiego paska z napisem "POGOTOWIE RATUNKOWE" na tej Syrence ...

Syrena 105 L (Lux) ladna. Skoro oprocz zmiany koloru nadwozia i wnetrza byli w stanie przeniesc lewarek na podloge i hamulec miedzy fotele to znaczy ze maluch oprocz doklejonych plastikowych zderzakow, innego lusterka, otworow wentylacyjnych moze tez miec zmieniona deske rozdzielcza (nawiewy, szerszy licznik, umiejsciwienie radia) dodatkowych mocowan na zderzaki miec nie musi bo ich nie widac, a zderzak nie wazy kilkunastu kilo tylko pare miligramow wiec wytrzyma. Kola wydaja sie nie byc tak przeskalowane. Zapowiada sie kolejne po Syrenie 105L cos.

Czy myslicie ze jednak ze 125p z klami tez bedzie mozna zrobic np. FSO1500 poprzez takie "rzezbienie"? W sumie tez mozna zakleic wloty szerszym kawalkiem plastiku, a okragle kierunkowskazy zakleic prostokatnymi. Pas przedni jest z plastiku, wiec nie uzywajac tego z pickupa, tez pewnie beda mogli zrobic wlasciwy zastawiajacy czesc przednich błotników (przy kierunkach)?

A moze jak kolega wspomnial i Nysa bedzie. Nie, tu nie bylo zadnej bazy do "rzezby".😉