Samochody PRL Hachette - skala 1:24

Model egzotyczny, nie powiem, ale powinien ładnie się prezentować wespół z 125p pick up, w każdym razie będzie to drugi pick up w serii.

Wpis nie na temat

hans napisał:

Nie no chociaż jedna była.
Złomnik testował.

No i na na jednym forum pisali a za chwilę będzie też w wikipedii.
To na pewno były.

Wpis nie na temat

Kurcze jak jest u Złomnika i ma polskie blachy to co najmniej jedna jest w kraju. Wink

Ta dacia to tak jak np.Wartburg Trans czy inne tego typu aut.
Nie było ich pełno na polski ulicach ,ale coś tam trafiało.
Widocznie Polonez Truck wyparł inne dostawczaki z demoludów.

Model jest w kolekcji i nikt na to nic nie poradzi .

A oryginał , oficjalnie , być może , nie był sprowadzany , to nie znaczy , że nie był obecne na naszym rynku motoryzacyjnym .

Wpis nie na temat

Złomnik testuje samochód z 2006 roku. Maxowi zapewne chodziło o czasy Prlu.
Dacie kombi też pojawiły się u nas dopiero w latach 90. ( i taką dacie tez prezentował Złomnik )

Wpis nie na temat

Po 1989 roku do Polski sprowadzono mnóstwo rożnych, czasem egzotycznych pojazdów. Ale to nie powód żeby ich modele trafiały do kolekcji samochodów PRL 😉

Wpis nie na temat

max - naiwny jesteś jak dziecko, po co wydawca ma iść w koszty i wypuszczać konkretne modele do konkretnego kraju, jak można jeden model opchnąć w wielu krajach .

Wpis nie na temat

Dyskusja staje się jałowa , bezprzedmiotowa i pozbawiona sensu .

Zakończcie ją , to jest temat o modelach .

Wpis nie na temat
Dyskutować o realnych samochodach można w odpowiednich tematach. Tu mamy temat o modelach i dyskusja o realnych samochodach trochę zaśmieca temat. Jak koledzy dyskutują o modelach to wpisy nie są przeze mnie oznaczane na czerwono. - mafo

Dajcie ludziom sobie podyskutować. Za cztery numery kończy się seria "Samochodów PRL" i skończy się watek na tym forum. Jeśli bardziej lub mniej sensowna dyskusja toczy się na temat ostatnio wydanego modelu (jedni kwestionują zasadność pojawienia się w serii, drudzy przeciwnie, jednym kolor tego konkretnego modelu się podoba, a innym nie) to nie bardzo rozumiem te wpisy na czerwono o braku związku z tematem. A czy Polonez Caro pasuje tematycznie do serii "Samochody PRL" - nie! Ale czy dobrze że się pokaże - tak.

Zdjęcia Dacii Pickup

Zdjęcia Moskwicza

Zapowiedź Fiata

Zdjęcia z Fb.

No to jednak 850 standard, a nie coupe. Mnie to cieszy.
Nie sugerował bym się też walniętymi proporcjami fiacika na fotce. ( widocznie jakiś mistrz Photoshopa pracował przy szacie graficznej gazetki.) Model na pewno będzie ten sam co w zagranicznej serii.

A mnie jak cieszy Smile

Zawsze czułem sympatię do tego modelu, może dlatego że często widywałem taką 850 w dzieciństwie, każdy osiedlowy parking miał swojego rodzynka a ta 850 była takim rodzynkiem lol w potoku monotonnych Syren, maluchów i Polonezów zawsze się trafił jakiś zachodni wózek, prawie każde osiedle tak miało, mam tu na myśli lata 80-te. Kolor modelu zgodny z tym autem które widywałem na osiedlu, choć oczywiście ten samochod z moich wspomnień miał swoje lata, zmatowiały lakier, i swoje też pewnie miał wyjeżdżone, ale sentyment pozostał. Dacia ciekawa, całkiem, całkiem, zazdroszczę Rumunom, że tak są rozpieszczani kolejnymi modelami.

Rumuni to samo piszą o nas i narzekają, że ciągle polskie samochody, więc punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A prawda jest taka, że w polskiej serii do numeru 60 ukaże się 12 polskich samochodów (czyli zaledwie 1/5 - zdecydowanie za mało moim zdaniem) i 9 rumuńskich. W Rumunii ta proporcja jest odwrócona. Będą mieli więcej swoich i mniej naszych. Wychodzi na to samo. Oczywiście nasza motoryzacja produkowała więcej różnorodnych modeli, niż rumuńska, ale na to raczej nikt w wydawnictwie nie zwraca zbytnio uwagi.

Post pod postem, żeby było widać, że coś nowego w wątku się pojawiło.
Kontaktowałem się z Hachette i w BOK powiedziano mi, że póki co nie ma jeszcze decyzji, że kolekcja będzie przedłużona powyżej 60 numerów. Co istotne - nie ma też decyzji, że nie będzie przedłużona.

Odnośnie Dacii z dzisiaj. Kupiłem. Model zrobił na mnie dobre wrażenie w kiosku. Kolor to ceglasty, więc odróżnia się od Dacii 1300 dość wyraźnie. Zawieszenie nie jest przesadnie podniesione. Detale na dobrym poziomie. Ładny przód. Mój egzemplarz nie ma wad. Moim zdaniem warto, mimo, że samochód nie był oficjalnie sprowadzany do Polski. Planuję kupić też wersję Break, która ładnie uzupełni 1300-tkę i pickupa. Przyszły numer, to czerwony Fiat 850, taki sam jak w Rumunii.

W gazetce są kody do zeskanowania w celu skontaktowania się z wydawnictwem odnośnie opinii i propozycji przedłużenia serii. Tak więc chyba jednak poważnie myślą o jej przedłużeniu.