Samochody PRL Hachette - skala 1:24

Witam Kolegów

Kupil już ktoś ladę samare?

Ja mam i musze się podzielić informacja na gorąco że model jest bez żadnych zastrzeżeń. Polecam Smile

Godny uwagi ale chyba nie ma parcia bo o 13 byłem pierwsza osoba która kupiła...

Samarkę kupiłem bez żadnych utrudnień online. Z dostępnością nie było najmniejszego problemu. Myślę, że model jest na tyle dobrze pokazany w internecie, że za dużo już tu o nim nie pogadamy. Są filmy na paru kanałach i bardzo dokładne zdjęcia. Model jest po prostu udany. Kolor jest w zasadzie trafiony, chociaż jeśli potwierdzi się, że WAZ 2107 też ma być czerwony, no to trochę kiepsko, bo 2101, 2107 i 2108 będą wszystkie czerwone. Jeżeli nie trafią mi się żadne wady konkretnego egzemplarza, to spodziewam się w paczce ładnego i dobrze oddającego rzeczywistość samochodu.

Mnie trochę zdziwiła czarna kierownica. Rosjanie dostali w kolorze wnętrza i taka być tez ona powinna. Teraz zerknąłem do neta i widzę że Rumuni dostali to co my.
Dali zatem wlepkę wskaźników ale coś musieli przy okazji spartolić żeby zachować równowagę w przyrodzie.... Ale ogólnie model ładnie wykonany.
Pozostaje liczyć że wskoczy jeszcze do serii któraś z popularnych ład 2105, 2106, 2107

To fak z tą kierownicą, w jednym filmie na YouTube jest w kolorze tapicerki ale reszta filmów jest z czarną, może jakaś „linia testowa” bo raczej większość ma czarną... ogólnie model fajny choć widzę po aktywności kolegów że chyba nie nazbyt porządany Wink

ja jestem zadowolony-czekałem na niego Smile

W sobote wrzuce zdjecia bo wtedy dopiero ja odbiore po nocnej zmianie.
Chyba ze ktos zrobi to wczesniej.

Ja czekałem na ten model, jak i na inne Łady. Z dawnych czasów pamiętam, że miały zarówno jasną tapicerkę i taką też kierownicę jak i szarą lub brązową tapicerkę z bardzo ciemnobrązową kierownicą.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Na stronie Hachette pojawiły się znowu archiwalne numery i można dodawać do koszyka

Fajnie. Brak numerów 9, 16, 17, 21 i 22, czyli Łady 2101, Skody 1000MB, Trabanta 601, Fiata 126p i Wartburga 353. Możliwość zamawiania kończy się na numerze 28. Żuka na pewno też nie będzie i za jakiś czas zapewne ujrzymy Wołgę i Samarę w archiwalnych.

W126 napisał:

Brak...Fiata 126p i ...Żuka

Byłem 9 maja na Moto Weteran Bazar w Łodzi... tam było można kupić model Fiata 126p z serii Hachette za jedyne 320 zł oraz model Żuka za... 290 zł Wink

Ceny naprawdę okazyjne Wink

Ciekawi mnie bardzo jakie wzięcie będzie miał Barkas w dość kontrowersyjnym, prawdopodobnie ex-strażackim malowaniu. Samochód dobrze pamiętam, moim zdaniem jest obowiązkowy, jeśli ktoś ma już wszystkie Wartburgi i Trabanty z tej serii. Ale to malowanie... Sam z pewnością kupię mimo wszystko. Mam nadzieję, że na żywo będzie się prezentował bardzo dobrze.

Barkas, jak zwykle sporo zdjęć:

[link widoczny dla zalogowanych]

W126 napisał:

(...)
Ciekawi mnie bardzo jakie wzięcie będzie miał Barkas w dość kontrowersyjnym, prawdopodobnie ex-strażackim malowaniu. (...)

Trochę większe niż Rocar Wink

, mniejsze niż Trabant,
a nieporównywalnie mniejsze niż Syrena Wink

To nie jest żadna filozofia.

Co prawda fejsbuczkowi specjaliści ustawiali się w kolejce
nawet np. i po Wołgi, widząc w nich hit niemalże na miarę malucha,
które nadal można kupić z rabatem Very Happy

, walające się tu i tam,
i w przypadku Barkasa dużo większego zainteresowania nie będzie.
Inna sprawa, że będzie ich mniej, bo jaskółki donoszą, że nakład się zmniejsza.

Jedno Barkasa pamiętać - mówię ogólnie - a drugie się nim ekscytować.
Fajny model - żegnamy reklamy 2 man down

A ja sobie Barkasa teraz odpuszczam. Sam model mnie jak najbardziej interesuję, ale obstawiam że prędzej czy później wypuszczą go w Whiteboxie w jakiejś względnie bardziej leżącej mu/mi kolorystyce. Z czasem człowiek uczy się cierpliwości i zazwyczaj dobrze na tym wychodzi Smile

Moja Samara, którą kupiłem pod koniec lat 80-tych miała szarą tapicerkę, ciemnoszarą kierownicę i kremową podsufitkę. Było to auto z ówczesnego Polmozbytu, z salonu, nowe. Mam kolorowe zdjęcie z epoki. Pamiętam, że nie była to wersja fińska, tylko francuska (jakiś odrzut z eksportu - jak to się kiedyś mówiło). Nie miała żadnych wad, nic w niej nie naprawiałem, a używałem bardzo intensywnie przez kilka lat. Najdalsza podróż jaka została nim wykonana była do podparyskiego miasta Provins, około 70 km na południowy-wschód od Paryża. To w jedną stronę około 2000 km. Moja Samara była kremowo-biała.
Następne partie Samar były już koloru czerwonego.
To były inne czasy niż dzisiaj i sprzedawano to co było i kupowano tak jak było. Nikt nie narzekał, że kolor tapicerki nie pasuje do koloru karoserii. Pewnie i niebieskie 5-drzwiowe Samary miały kawowe lub szare tapicerki.

marakas napisał:

... prędzej czy później wypuszczą go w Whiteboxie w jakiejś względnie bardziej leżącej mu/mi kolorystyce.

Tyle tylko, że nie wiadomo jakim kluczem posługują się przy wyborze modeli do WB. Ja czekam na maluszka, może i Żuk będzie.