Nowości oraz ciekawe informacje

Witam wszystkich serdecznie.
Zapraszam do polubienia strony.
Nowości oraz ciekawe informacje

[link widoczny dla zalogowanych]

Fajna stronka👍
Będę odwiedzał.

Całkiem fajna stronka. Będę częstym gościem Smile

Niestety trzeba mieć konto na fb ...

Nie trzeba. Ja nie mam…

No to tak jak ja nic tam nie zobaczysz Sad

No właśnie z telefonu widzę wszystko

Też wszystko widzę z telefonu.

Przepraszam, ale nie używam przeglądania Internetu z telefonu. Co więcej - uważam to za kontrproduktywne.
Z telefonu nie widziałbym praktycznie nic - czy na fb czy gdziekolwiek indziej w Internecie. To nie jest rozwiązanie. Po to mam komputer z ekranem 21", żeby to tam działało
.
A tak z powodu 45 lat pracy z komputerami - nie będę wchodził na trefne strony jak fb z telefonu bo nie wiem kto może mi w telefonie "gmerać" W komputerze mogę dostrzec prawie wszystko, zmiany plików etc. W telefonie nie dość że obraz jak na znaczku pocztowym to jeszcze do połowy pamięci operacyjnej (u mnie ta połowa to 4 GB) nie ma żadnego dostępu dla użytkownika. A hakerzy dostęp znajdują jak wiadomo. Telefon to furtka dla wszelkich internetowych manipulatorów. Dlatego wszyscy nas tak namawiają na te wszystkie aplikacje. To nie przypadek, że nie wciskają nam aplikacji na komputery.

Używanie z telefonu zostawiam że tak powiem delikatnie bardziej ufnym ...

Skoro piszesz o pamięci operacyjnej w telefonie, to jej odpowiednikiem w komputerze jest RAM, a nie dysk i pliki na nim umieszczone. Monitorujesz RAM w czasie rzeczywistym? Szacun. W telefonie możesz mieć dostęp do tego samego, co na komputerze, tylko musisz odblokować firmowy soft i zrobić sobie tzw. "roota". Tracisz wtedy gwarancję i jeszcze bardziej się otwierasz na świat, ale dostęp jest. Pytanie tylko po co. Jak będą chcieli Cię śledzić, to i na komputerze i na telefonie zrobią to tak, że się nie zorientujesz. Bezpieczny telefon to taki, na którym nie da się odpalać żadnych programów, a zatem bez systemu operacyjnego. Czyli epoka Nokii 3310 i tym podobnych. Bezpieczny komputer to taki, który ma nieaktywne wszystkie porty i nigdy nie był podłączany do sieci LAN, ani WAN. A dla paranoików też taki, który jest zasilany niezależnie, a nie z sieci energetycznej budynku (są metody podsłuchu po sieci energetycznej, a nawet przez ściany poprzez przechwytywanie pola elektromagnetycznego). Czyli w dzisiejszych czasach bezużyteczny, bo w pełni offline nie pracuje dziś nawet wojsko. Trzeba by było też pomyśleć o jakiejś klatce Faradaya, żeby ekranować sobie pokój, w którym pracujemy... Tylko jak wtedy w ogóle wejdziesz na forum? Trochę humorystycznie, ale do wszystkiego trzeba podchodzić ze zdrowym rozsądkiem. Nie unikniemy inwigilacji przy jednoczesnym zachowaniu komfortu życia.

Temat dość mocno odjechał.

Edit: A żaby nie było całkiem OT, to na podlinkowanej stronce pojawiły się fotki Liaza śmieciarki i Stara ONZ. Fajne. Może mam sentyment do Liazów 110, ale zapowiada się chyba najładniejsza śmieciarka z dotychczas wydanych.

Co do teoretycznych możliwości - zgadzam się z Tobą. Co do praktycznej strony już nie. Teoretycznie każdy może dziś polecieć w kosmos, technicznie to możliwe, w praktyce już nie. Więc wnioski mam inne. Telefon ułatwia penetrację z zewnątrz, komputer pozwala to bardzo znacznie ograniczyć.

Ale masz rację Temat odjechał. Co nie zmienia faktu, że oferta oglądania czy to przez rejestracje na fb czy to przez telefon oznacza tyle samo, co propozycja, żeby każdy kupujący chleb w piekarni musiał dać skopiować swój dowód osobisty.

Dzisiejsze nowości na FB

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Zdaje się że kiedyś Roman był w takich samych kolorach. DeA zaczyna rozczarowywać

Ten Jelcz jest najbardziej jaskrawym przykładem jak można spi.....lić ważny i długo wyczekiwany model. Jak można go "położyć" przyozdobiając w cyrkowe kolory nadwozia i zabudowy, nie mające nic wspólnego z oryginalnym malowaniem samochodu. Jakby tego było mało to jeszcze dołożono mu koła pomalowane srebrzanką. Już od dawna mam wrażenie, że DeA w tej serii nie korzysta z merytorycznego konsultanta albo zajmuje się tym wyjątkowy tuman. l jest to szczególnie przykre w przypadku modelu Jelcza W640 JS bo jest to samochód wyjątkowy. To jeden z kamieni milowych polskiej motoryzacji. Ogromnym wysiłkiem konstruktorów na początku lat 70' powstał samochód udanie łączący elementy importowane oraz właściwie dobrane podzespoły produkowane w Polsce. W efekcie stworzono nowoczesny i zwyczajnie ładny pojazd o doskonałych wówczas parametrach. To był ogromny powód do dumy.
Zachowało się wiele barwnych materiałów z tamtych czasów i odtworzenie właściwych barw pojazdu nie stanowi najmniejszego problemu. Ale mimo to, jakiemuś kretynowi udało się tę sprawę koncertowo zepsuć.
Dla mnie to ogromne rozczarowanie, największe w tej serii.
Szkoda...

Dokładnie ktoś znowu się nie przyłożył i wyszło jak wyszło. Czasami odnoszę wrażenie, że Dea celowo szuka jak najbardziej dziwnie pomalowanego auta po czym gdy już znajdą to postanawiają zrobić model w tym samym kolorze.

Długo wyczekiwany model dlatego zasili też kolekcje ale model trzeba będzie pomalować we właściwe kolory bo nie da się na niego patrzeć. Wygląda bardzo zabawkowo w tym kolorze.