|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Pią 19:33, 25 Lis 2011 |
|
Z tymi drewnianymi klockami h. to raczej rodzaj miejskiej legendy - umiejętnie podsycanej przez konkurencję, nieprzychylnie patrzącą na tanią alternatywę motoryzacyjną z importu dla produktów z FSO i FSM w burzliwych czasach transformacji ustrojowej. Pewno było w tym ziarno prawdy - trafiło się kilka egzemplarzy, które dotarły tak wybrakowane z Rumunii. |
|
|
|
|
|
|
JarekS
Moderator
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5673 Przeczytał: 108 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany:
Pią 19:38, 25 Lis 2011 |
|
Justynko, ale to pierwsza połowa lat 80-tych, długo przed transformacją. Pojęcie konkurencji wtedy nie istniało
Taki mały OT.
Pozdrowienia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
omega26
User
Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 129 Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 19:42, 25 Lis 2011 |
|
Oltcit na pewno będzie w KAP-ie , tak przynajmniej twierdzi przepowiadacz sroczka7, a on jak na razie jeszcze się nie pomylił (modelik ten jest na jego liście 120), zresztą myślę,że wszystkie modele które ukazały się w autolegendach CCCP, samochodach Atlasu - DDR, czy Masini, a mniej lub bardziej jeżdżących po naszych drogach ukażą się wcześniej czy póżniej w KAP-ie. Po prostu formy są już gotowe, więc odpada stadium projektowania ,a i produkcja dużo tańsza. Sroczka przepowiada,że kolekcja będzie liczyć dużo więcej modeli niż owe 120 co potwierdzałoby tą tezę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 19:45, 25 Lis 2011 |
|
JarekS napisał: |
Justynko, ale to pierwsza połowa lat 80-tych, długo przed transformacją. Pojęcie konkurencji wtedy nie istniało
Taki mały OT.
Pozdrowienia. |
Oj, coś Ci się chyba pomyliło, Jarku? Damis importował je - tak jak ktoś tu napisał wcześniej - w latach: 90-93? |
|
|
|
|
JarekS
Moderator
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5673 Przeczytał: 108 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany:
Pią 19:53, 25 Lis 2011 |
|
Banshee napisał: |
JarekS napisał: |
Justynko, ale to pierwsza połowa lat 80-tych, długo przed transformacją. Pojęcie konkurencji wtedy nie istniało
Taki mały OT.
Pozdrowienia. |
Oj, coś Ci się chyba pomyliło, Jarku? Damis importował je - tak jak ktoś tu napisał wcześniej - w latach: 90-93? |
Raczej nie. Produkcja seryjna samochodu Oltcit Club rozpoczęła się w roku 1982 (Wikipedia). Ja się wyprowadziłem w 1985 roku z bloku, pod którym stał już wtedy jeden z Oltcitów.
Możliwe natomiast, że plotki, pogłoski, czy też fakty, dotyczące drewnianych klocków, pochodzą z późniejszych serii (nie pamiętam tego).
Pozdrowienia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mto
User
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 423 Przeczytał: 16 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 19:57, 25 Lis 2011 |
|
Oltcit Club wszedł do produkcji w 1982 roku i import znając życie był wymienny, my im FSO/FSM a oni nam Dacie i Oltcita
Widzę, że w tym samym momencie napisaliśmy o dacie produkcji Oltcita.
Zauważcie, że Oltcit był od początku stworzony z myślą o Europie wschodniej, więc i jakość była znacznie "luźniejsza" w porównaniu do bliźniaczego Citroena Axela
A co do klocków, podobno było głośno w centrali, że niby sprowadzone samochody do PL nie przeszły przeglądu itd. tylko kto mógł przypuszczać, że rumuni zamontują drewniane części |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mto dnia Pią 20:02, 25 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 20:33, 25 Lis 2011 |
|
O drewnianych klockach krążyło parę wersji legend , opisuje je m.in. "Złomnik" [link widoczny dla zalogowanych]
Nie znalazłem natomiast informacji o imporcie Oltcita przed rokiem 1990 , mogły być sprowadzane za dewizy ( bony pekao )- była możliwość zakupu dowolnego pojazdu. nawet spoza stałej oferty Polmotu.
Pozdrawiam - Adam |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 21:43, 25 Lis 2011 |
|
Banshee napisał: |
JarekS napisał: |
Justynko, ale to pierwsza połowa lat 80-tych, długo przed transformacją. Pojęcie konkurencji wtedy nie istniało
Taki mały OT.
Pozdrowienia. |
Oj, coś Ci się chyba pomyliło, Jarku? Damis importował je - tak jak ktoś tu napisał wcześniej - w latach: 90-93? |
Wpełni popieram wątpliwości. Oltcit w Polsce w 1985r. ?? Dziwnym było by aby auto było na tak ubogim rynku jak nasz wtedy a ekipa tygodnka MOTOR nie miała możliwości przeprowadzenia testu redakcyjnego. Oltcity były z pewnością do kupienia przed 1989 w Czechosłowacji. Ale tam też one pojawiły się grubo po 1985. |
|
|
|
|
cysior
User
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1882 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 12:01, 26 Lis 2011 |
|
Chyba wszyscy co żyli w czasach PRL słyszeli historię o drewnianych klockach hamulcowych - nie widziałem i nie macałem, ale bez problemu jestem w stanie w to uwierzyć |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
promens
User
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 858 Przeczytał: 70 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 20:30, 26 Lis 2011 |
|
cysior napisał: |
Chyba wszyscy co żyli w czasach PRL słyszeli historię o drewnianych klockach hamulcowych - nie widziałem i nie macałem, ale bez problemu jestem w stanie w to uwierzyć |
Będę zmyślał, bo pewnego nic w tej konkretnie sprawie nie wiem. Myślę, że w końcu znajdzie się na forum jakiś były pracownik FSO, który to wyjaśni na podstawie wiedzy.
Ale wyobrażam sobie nieporozumienie wynikające z racjonalnego działania w nieracjonalnych (a nawet debilnych) czasach socjalizmu.
Klocki hamulcowe były nagminnie kradzione, bo bardzo trudno było je legalnie kupić, natomiast łatwo było nimi "na lewo" handlować. Ktoś w Polsce lub Rumunii, w obawie przed kradzieżą na kolei zleca wyjęcie (lub nie montowanie) klocków do aut, ponieważ i tak zostałyby ukradzione. Jak wiemy koła, akumulatory i lusterka standardowo przyjeżdżały osobno, właśnie z powodu ich kradziezy w transporcie. (Szumnie potem nazywano przykręcanie tych elementów w Polsce "montażem").
Samochód nie może mieć zalanego układu hamulcowego, a być bez klocków. Tłoczek mógłby się wysunać, a płyn hamulcowy wylać. Ktoś wpada na pomysł wkładania tanich, drewnianych wkładek.
Złodzieje, przypadkowe osoby albo nawet kolejarze widzą przyjeżdżające do Polski samochody z "drewnianymi klockami". I legenda gotowa.
Skąd u mnie taka konfabulacja ? A to już historia rzeczywista - mój brat w końcu lat 70'tych miał praktyki tzw."robotnicze" w FSO. Na własne oczy widział, jak z taśmy zjechał nowiutki Fiat 125p i walnął z pełnym impetem w rząd nowiutkich Fiatów wypuszczonych dopiero co z taśmy. Dlaczego tak się stało?
- Kierowcami zjeżdżajacymi z taśmy aut byli często młodzi ludzie, dla których frajdą było rozpędzić na maxa auto na odcinku 50 m i zahamować z piskiem tuż za poprzednim autem. Często poza tym nie mieli szansy usiąść za kierownicą. A tu w fabryce nawet nie musieli mieć prawa jazdy.
- Przyczyną braku wyhamowania było to, że w nocy ktoś (robotnik, albo nawet straż zakładowa) ukradł na taśmie produkcyjnej klocki z jednego fiata. Wciskanie hamulca było bezskuteczne. Kierowca jak dał gazu, to już nic nie mógł zrobić. Spowodowało to konieczność naprawy blacharskiej co najmniej 4 aut - w tym wymiany lamp przednich i tylnych w nich wszystkich.
Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez promens dnia Sob 20:32, 26 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
jat02
User
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 3561 Przeczytał: 45 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Sob 20:59, 26 Lis 2011 |
|
co niektórym wydaje się , że wyjęcie klocka jest tak samo proste jak wyjęcie bezpiecznika , a we Fiacie nie jest to proste a tak na marginesie , rozrosło się nam to a chyba nie jest to , to miejsce |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jat02 dnia Sob 21:02, 26 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
1313
User
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 2733 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Sob 21:01, 26 Lis 2011 |
|
Szczerze mówiąc, to w Fiacie (myślisz chyba o 125p), niespecjalnie się ono różni od innych wozów. Zdejmujesz zawleczki trzymające zacisk w jarzmie, zdejmujesz zacisk i klocki wypadają. Przecież nigdzie nie wyciągniesz klocka nie demontując zacisku... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jat02
User
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 3561 Przeczytał: 45 tematów
Pomógł: 68 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Sob 21:05, 26 Lis 2011 |
|
1313 napisał: |
Szczerze mówiąc, to w Fiacie (myślisz chyba o 125p), niespecjalnie się ono różni od innych wozów. Zdejmujesz zawleczki trzymające zacisk w jarzmie, zdejmujesz zacisk i klocki wypadają. Przecież nigdzie nie wyciągniesz klocka nie demontując zacisku... |
w MB 123 klocki trzymają tylko dwa bolce z pierścieniem rozprężnym , o ruszaniu zacisku nie ma mowy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wojciech1500
User
Dołączył: 13 Wrz 2010
Posty: 1418 Przeczytał: 41 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 22:05, 29 Lis 2011 |
|
Dacia już na allegro: [link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
setaur404
User
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 496 Przeczytał: 33 tematy
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 9:29, 30 Lis 2011 |
|
Sevena7 to bydgoski sklep Fajne fury. Mają rumuńską serię i serie rosyjskie w cenach z sufitu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|