Legendy FSO - skala 1:43

Piękny to model i miód na me serce, że się ukazał Smile

Nic tylko dokupić zestaw uzupełniający i można stawiać na półce. Obok 1300 Coupe dla mnie to drugi z megahitów serii Hurra

Bartek. napisał:

W zapowiedzi mamy Syrenę Sport - totalny przeszczep z KAPu. SZKODA...

Drobne zmiany na plus są widoczne Wink

Piotrek_EPKK napisał:

Piękny to model i miód na me serce, że się ukazał Smile

Nic tylko dokupić zestaw uzupełniający i można stawiać na półce.(...) Hurra

...można, można Wink

Abarth098 napisał:

Drobne zmiany na plus są widoczne Wink

I możliwe, że będzie ich więcej. W zapowiedzi Warszawy 210 np. widzieliśmy czarne wnętrze i takie też wycieraczki, a ostatecznie te elementy zmieniono na lepsze/bardziej poprawne.

Miałem nie kupować, ale chyba jednak pęknę

Co do zapowiadanej Syreny Sport, bryła, o czym już koledzy pisali, taka sama jak w KAP, natomiast poprawili wykończenie. Wlot powietrza na masce ma czarną głębię, przednie kierunkowskazy dostały czarne obwódki, logo FSO na kołpakach również czarne tło, listwy ozdobne na bokach są dużo węższe, bliższe oryginałowi, czyli na plus. Na minus natomiast brak srebrnej listwy na progu, która w oryginale była. Szkoda, że nie poprawili bryły nadwozia, bo pozostawia wiele do życzenia.

zdjęcie z grupy FB "Legendy FSO modele 1:43 DeAgostini".

Przepraszam, ale chyba niezbyt dokładnie śledziłem swego czasu wpisy. Co nie tak jest z modelem Syreny Sport z KAP względnie tej zapowiadanej w Legendach FSO (skoro są prawie identyczne)? Oczywiście chodzi mi o różnice adekwatne do skali.

Według mnie nie tak, to wyszły niektóre repliki w skali 1:1 (ta czerwona, bo pomarańczowa była udana). Według mnie model Syreny Sport w skali 1:43 jest w porządku. Dobre proporcje (w tym wielkość kół - przypomnę że pochodziły one z Warszawy Ghia), widoczne wszystkie szczegóły nadwozia. Oczywiście oryginał był wykonany z tworzywa sztucznego a ten z KAPu był w całości metalowy, ale ten problem dotyczył też m.in. Trabantów w różnych seriach i tu poza moją uwag nie było.

Jak dla mnie ta Syrena jest "za prostokątna". Nie ma dość charakterystycznego zwężenia z przodu i tyłu karoserii. Przez to trochę zły jest wykrój wnęki pod przednie światła w części "poziomej". Brak jest też tego ładnego przetłoczenia nad tylnym kołem. No i brak jest cienkiej chromowanej listwy ozdobnej nad przednim przetłoczeniem.
I jeszcze dla wyjaśnienia. Ktoś próbował porównywać Syrenę Sport do Triumpha Spitire. Jak wspominał kiedyś Cezary Nawrot inspirował się on swoimi ulubionymi samochodami. Wziął przód od Ferrari a tył od Mercedesa, ot i cała historia.

Do tego co napisał kolega Razamanaz trzeba jeszcze dodać bryłę dachu - w oryginale bardziej opadała ku tyłowi górna krawędź drzwi , słupek B był wyraźniej szerszy u góry niż w modelu oraz tylna szyba opadała pod mniejszym kątem.

Wpis nie na temat

razamanaz napisał:

Ktoś próbował porównywać Syrenę Sport do Triumpha Spitire. Jak wspominał kiedyś Cezary Nawrot inspirował się on swoimi ulubionymi samochodami. Wziął przód od Ferrari a tył od Mercedesa, ot i cała historia.

Ten ktoś kto ważył się porównac Syrenę Sport i Triumpha to ja. Widzisz Nawrot inspirował się Mercedesem i Ferrari, a brytyjczycy zainspirowali się combem Cezarego Nawrota.

Co zaś do teoretycznych wad modelu to bardzo dziękuję za Twoje spojrzenie. Dla mnie z kolei Syrena Sport z KAP to jeden z najlepiej odwzorowanych modeli w tej serii. Dość powiedzieć że ta przywołana przeze mnie czerwona replika, która kosztowała przecież znacznie więcej i była przecież oczkiem w głowie twórcy, wyszła trochę jak konserwacja fresku z miasteczka Borja w Hiszpanii w wydaniu pani Cecilii Gimenez.

Oczywiście sam nie podjąłem się tego zadania (odtworzenia naszego roadstera), więc nie będę już krytykował. Dobrze że ktoś spróbował.

Wpis nie na temat

Kieryka napisał:

Widzisz Nawrot inspirował się Mercedesem i Ferrari, a brytyjczycy zainspirowali się combem Cezarego Nawrota.

Pisząc o brytyjczykach masz na myśli Giovanni Michelottiego?
Myślę, że on nawet nie wiedział o istnieniu takiej Syreny.

Wpis nie na temat

....cały świat inspirował się polskimi prototypami przecież. To "powszechna" wiedza...

Wpis nie na temat

Powszechna ale tylko w "niektórych kręgach". Kolega razamanaz mógł tego nie wiedzieć. Ja też nie wiedziałem...

Wpis nie na temat

razamanaz napisał:

Kieryka napisał:

Widzisz Nawrot inspirował się Mercedesem i Ferrari, a brytyjczycy zainspirowali się combem Cezarego Nawrota.

Pisząc o brytyjczykach masz na myśli Giovanni Michelottiego?
Myślę, że on nawet nie wiedział o istnieniu takiej Syreny.

Triumph Spitfire to brytyjski samochód i to miałem na mysli