Legendy FSO - skala 1:43

A tak na marginesie, wzór do modelu Poloneza Ambulans nie został zbyt szczęśliwie wybrany. Oprócz prototypów, tylko bardzo krótka seria wersji Cargo/Ambulans miała taki tylny zderzak, wykonany z żywicy epoksydowej wzmacnianej włoknem szklanym. Było to kilka, max kilkanaście pojazdów. Zderzaki nie spełniały swojej roli, były bardzo podatne na uszkodzenia i odstawały stylistycznie od wersji Caro. Od początku były rozwiązaniem tymczasowym i jeszcze w roku 1993 w produkcji zastosowano typowy tylny zderzak Caro z plastycznego tworzywa uzupełniony o boczne przedłużki.
Model nie jest błędny bo takie pojazdy były ale nie jest też modelem typowego Poloneza Ambulans. Ech....

Z opisanego powyżej względu nie kupiłem modelika cywilnego Cargo, gdy się ukazał, bo nie pamiętałem samochodu z takim zderzakiem tylnym.

A tak na marginesie opisałem na blogu moją "przygodę zawodową" z montażu samochodów Tico I Espero w FSO. Zapraszam :
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie trzeba czytać w Microsoft Edge można włączyć tryb głosowy i posłuchać.

Wiem, że niektórzy z Was śledzą różne grupy facebookowe, inne fora itp. Ja nieszczególnie. Ostatnio u nas na forum był świetny wysyp zdjęć planowanych modeli ciężarówek w polskiej i czeskiej kolekcji. Lista numerów też kilka razy wyciekała. Czy mamy coś podobnego w temacie FSO? Wiadomo przynajmniej jakie modele teraz będą wychodziły? Czy seria będzie na pewno przedłużona do 100 numerów? Coś gdzieś już wyszło na jaw? Zatrzymałem się na etapie tej listy, która miała 80 numerów, ale potem coś się pomieszało z jej kolejnością i część modeli wypadła.

Teoretycznie na przeciekowej liście były jeszcze takie modele:
- Warszawa M20 drezyna
- Polonez Caro Plus policja
- Fiat 125p Kombi milicja
- Polonez Cargo Plus ambulans
- Warszawa M20 milicja
- Polonez Atu Plus straż

oraz 2 modele, które wypadły z kolejki:
- Fiat 125p Jamnik Kombi
- Polonez Bella

Wypadły te, które w sumie były najciekawsze...

Cofnąłem się trochę w wątku do okolic numeru 40 i zacząłem czytać stare posty. Pojawiła tam się w pewnym momencie informacja, że fabryka, która produkowała modele dla DeA na początku tej serii już nie będzie tego robić i produkcja przenosi się gdzieś indziej. Rzekomo miało to spowodować zaprzestanie produkcji prototypów w kolejnych numerach i klepanie odgrzewanych kotletów od tamtego momentu.

Abarth098 napisał na stronie 116 tego wątku coś takiego "Ktoś gdzieś pisał, że fabryka produkująca początkowe numery nie może tego już robić (nie pamiętam dokładnej przyczyny) i krótko po tym pojawiły znaczne ilości przeszczepów z KAP."

Czyżby na początku kolekcji plany co do jej wydania były inne, a później sprawa z fabryką się rypła i zaczęły lecieć same powtórki na już opracowanych formach? Pamiętam domniemaną współpracę DeA z Panem Grzegorzem Rutką, autorem leksykonu, zaraz na początku serii. Akurat on na pewno podsunąłby DeA wiele ciekawych pomysłów na kolejne modele, więc źródło informacji i pomysłów mieli.

Czekam z ogromną niecierpliwością na nowe modele z nowych form. Jest tego do wydania jeszcze naprawdę dużo. Przecieków na ten temat jednak chyba zupełnie brak.

artemis - ciekawa historia na blogu. Jeszcze trochę i będziesz mógł się brać za pisanie książki na podstawie tych opowieści i wspomnień.

Wg tej osoby co wrzuciła info o ciężarówkach, fso ma zakończyć się na 80 numerach.
Ostatnie nr to:

74 Polonez Atu Orciari
75 Warszawa M20 Drezyna
76 Polonez Caro Plus Policja
77 125p kombi milicja
78 Polonez Cargo PLUS Ambulans
79 Warszawa M20 milicja
80 Polonez Atu PLUS Straż

Jeśli ta seria miałaby polegać na wydawaniu kolejnych wersji tego samego tylko w malowaniach różnych służb to chyba nie ma co żałować że się zakończy.

Czyli ani Belli, ani Jamnika kombi nawet nie będzie. Lipa straszna.

Zastanawia mnie jedna rzecz - około numeru 60 była możliwość zamówienia prenumeraty premium. Pojawiła się na krótko i zniknęła znowu, ale pewnie sporo osób ją założyło. No i teraz załóżmy, że seria skończy się na numerze 80 faktycznie. W takim wypadku prenumeratorzy premium, którzy zaczęli od nr 60 nie zdążą odebrać 11 przesyłek, żeby te premiumowe modele zaczęły do nich w ogóle przychodzić. Ich prenumerata skończy się na 10 przesyłce. Za co oni płacą w takim razie dodatkowe pieniądze i jaką mają korzyść z tego, że wzięli premium?

W ostatniej przesyłce otrzymają oba modele premium (lub jeden) i sprawa załatwiona.

Jakie oba, jeżeli modeli premium jest w sumie 10? A co jak ktoś czeka na przykład na ósmy i z takim założeniem brał premium? Może w ogóle nie brałby nawet standardowej prenumeraty, bo jest jakimś maniakiem tego konkretnie ósmego premium i koniecznie chce ten numer mieć? Tylko dla tego jednego numeru zgodził się kupować wszystkie wcześniejsze i za nie płacić, a tu nagle się dowiaduje, że go nie dostanie? Nie tworzę na siłę problemów, ale taka sytuacja jest możliwa i DeA musi z tego jakoś wyjść z twarzą.

Jeden model premium na odwal się w żadnym razie nie załatwia sprawy. Przynajmniej w moim przypadku by nie załatwił. Po 11 przesyłce modele premium przychodzą w co drugiej lub co trzeciej paczce. Ich koszt rozkłada się na wszystkie wcześniejsze paczki. Gdyby mi dali jeden numer premium i odczep się Pan, to bym tam robił grubą awanturę. Albo takie same warunki dla wszystkich, albo trzeba było w ogóle nie umożliwiać brania premium po numerze 60. Teraz będą mieli spory problem jak się ludzie zaczną dopominać. No chyba, ze dadzą wszystkie 10 w prezencie z ostatnią paczką. Wtedy będzie zachwyt i wychwalanie DeA.

Jestem jedną z osób, które założyły prenumeratę przy okazji „okienka”. Jak mi wyjaśniono jeden model premium otrzymam wraz z numerem 70, a drugi z 80. Okaże się przy okazji najbliższej przesyłki…

Byłem pewien, że skoro zdecydowali się udostępnić możliwość zamawiania premium od numeru 60, to znak, że przedłużenie serii jest oczywiste. A teraz wychodzi, że są inne zasady dla starych prenumeratorów i inne dla tych z okienka. Gdyby wyliczyć cenę jednego modelu premium, jaką płacą prenumeratorzy, to też te ceny będą inne dla starych i dla nowych. Niepoważne moim zdaniem, ale ok.

Nie wiem jak mają „starzy” prenumeratorzy, ja płacę 64,99 za model

Nie o to chodzi. Chodzi mi o obliczony koszt jednego modelu premium. Jeśli dostaniesz 2 modele przy 10 przesyłkach, gdzie za każdą dopłacasz 20zł, to masz 100 zł za jeden model premium. Starzy mieli jeden model premium za niecałe 80zł, ale dokładnie musiałbym policzyć. To też jest jedna z tych niekonsekwencji DeA.

Najbardziej brakuje w tej kolekcji samochodu do przewozu gości w fabryce FSO oraz poloneza z obstawy pielgrzymki papieskiej.
Pozdrawiam

No i wszystko się tutaj zgadza - podrożała seria, wyszły też drożej modele Premium dla nowych. Kolega Sławek napisał już jak to widzi wydawnictwo - 70 jeden, a 80 drugi modelik i zamykamy sprawę. Inna sprawa to obiektywnie słabe te dodatki...

I ogólnie uważam, że skoro nie da się z jakiegoś powodu robić kolejnych ciekawostek czy Poloneza Bella, a teraz już zasadniczo klepiemy użytkowe, to dobrze, że ta seria się skończy. I wdaje mi się, że konkurencja (Hachette) też o tym wie lub czuje i dlatego planują wydać Maluchy, żeby płynnie klienci FSO przeskoczyli do nich.

To jest tak - wiem, że macie rację, ale próbuję oszukiwać sam siebie Smile

Strasznie liczyłem na kontynuację z sensownymi modelami. Drezyna to na bank będą tylko zmienione koła, więc w ogóle mnie nie grzeje. Z kolei wszystkie tu zapowiedziane "na służbie" chciałem mieć, więc mnie akurat cieszą. No nic, piszę zaraz do DeA niech rozważą jeszcze kilka moich propozycji. Wiem, że to i tak nic nie da, ale niech będzie, że przynajmniej próbowałem Wink