FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Legendy FSO - skala 1:43 Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2530
Przeczytał: 91 tematów

Pomógł: 276 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:01, 28 Sie 2024 Powrót do góry

sprzewo napisał:
Mam wrażenie, że ta z KAP jest fajniejsza.

Też mam takie wrażenie.
Przede wszystkim ta z KAP ma właściwy kolor i dodatkowo fajną antenę. Lampa błyskowa tej Warszawy z KAP jest zamocowana dalej od przedniej krawędzi dachu co powoduje, że nie jest pochylona w przód i wygląda znacznie lepiej. Obydwie Warszawy mają niewłaściwe felgi ale lepsze wg mnie też są te z KAP.
I pewnie jeszcze coś by się znalazło, ale największą wpadką jest biały kolor nadwozia. Dla mnie to duże rozczarowanie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez max dnia Śro 21:04, 28 Sie 2024, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
W126
User



Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 2120
Przeczytał: 72 tematy

Pomógł: 163 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:09, 28 Sie 2024 Powrót do góry

Gdy już znamy kolor chyba nie możemy oczekiwać innego modelu, niż wyszedł u Rumunów. Więc nie ma co patrzeć na zapowiedź, skoro można obejrzeć gotowy model:
https://www.youtube.com/watch?v=grgKt65EXc0

Mi Espero podoba się ogólnie jako bryła. Ten samochód kojarzy mi się trochę z Citroenem XM, którego też lubię. Typowa kreska od Bertone. Model nie jest zły. Kolor w tym stylu też pamiętam z ulic. Nie wiem czy dokładnie taki odcień, ale były takie rudoczerwone, bordowe itp. Trochę ich jeździło w policji kryminalnej jako nieoznakowane. Nie kupiłem Rumuna, dlatego kupię naszego z pewnością.

Co do Warszawy karetki, to mnie najbardziej rażą niechlujnie nałożone pasy. Kremowa jakoś do mnie bardziej przemawia. Robi subiektywne wrażenie bardziej dopracowanej i szczegółowej. O ile Fiat był na plus, to Warszawa na minus. Nie wnikam, czy były białe, czy nie było. Jeśli były i kolor jest poprawny merytorycznie, to można się najwyżej cieszyć, że jest jakaś odmiana względem KAP. Może są gdzieś egzemplarze z ładnym pasem. Zabrakło też anteny, a w KAP była i to o dziwo delikatnie i ładnie zrobiona jak na tanią gazetówkę. Pamiętam, że aż byłem wtedy zaskoczony tym detalem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bartek.
User



Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 870
Przeczytał: 45 tematów

Pomógł: 153 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pabianice

PostWysłany: Śro 21:22, 28 Sie 2024 Powrót do góry

Nasze Espero na bank będzie miało inny kolor niż rumuńskie. Poza tym już na zapowiedzi widać kilka zmian np. pomarańczowe kierunkowskazy (błąd) czy lusterka w kolorze (rumuńskie miało czarne).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
W126
User



Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 2120
Przeczytał: 72 tematy

Pomógł: 163 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:49, 28 Sie 2024 Powrót do góry

No tak, to prawda. Lusterka na plus na pewno. Ale jak inne rzeczy tak poprawią jak kierunkowskazy, to może lepiej niech nie ruszają Wink Co do koloru nie wiem, bo fotki lubią przekłamywać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sprzewo
User



Dołączył: 21 Gru 2012
Posty: 2619
Przeczytał: 76 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonka

PostWysłany: Śro 22:46, 28 Sie 2024 Powrót do góry

Wrócę jeszcze do Warszawy, a mianowicie czerwonego wnętrza, które jakoś mi się gryzie w karetce…


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jacek j
User



Dołączył: 20 Lut 2015
Posty: 776
Przeczytał: 74 tematy

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 7:28, 29 Sie 2024 Powrót do góry

W126, z tego co kojarzę, to Espero było projektem Citroena Xantia, którego francuzi odrzucili. Koreańczycy kupili gotowy projekt. Podobno tak samo było z Leganza, która była Jaguarem S.

Szkoda że Espero nie ciemno zielone - jeździłem takim


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
W126
User



Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 2120
Przeczytał: 72 tematy

Pomógł: 163 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:18, 29 Sie 2024 Powrót do góry

No i to by wyjaśniało podobieństwo do Citroenów z tamtego czasu. Coś takiego też mi się kiedyś obiło o uszy, ale nie pamiętałem, czy był to Espero, czy inny model. Zapamiętałem, że na pewno rysowało go Bertone i mogłoby się wydawać dziwne, że z jednej strony taka sobie marka Daewoo, a z drugiej światowej sławy biuro projektowe. A oni po prostu kupili projekt na wyprzedaży posezonowej pewnie ze sporym rabatem Wink Ładny samochód i liczę na ładny model.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2530
Przeczytał: 91 tematów

Pomógł: 276 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:14, 29 Sie 2024 Powrót do góry

To nie tak, że kupili coś na wyprzedaży z rabatem.
To są mity, które żyją w internecie od lat ale nie mają wiele wspólnego z prawdą 🙂
Citroen zrezygnował ze współpracy ze Stile Bertone na bardzo wczesnym etapie, kiedy nie istniały jeszcze projekty Xantii. Daewoo w stylizacji Espero posłużyło się projektami Bertone, ale to nie było tak, że kupiło taniej coś czego nie chcieli inni. Przeciwnie, Daewoo, chcąc ugruntować pozycję światowego producenta motoryzacyjnego, kupowało za ciężkie pieniądze uznanych specjalistów i projekty renomowanych stylistów.
Tak samo było w przypadku Leganzy i Matiza.
Espero zadebiutowało na rynku ponad 3 lata wcześniej od Citroena Xantia.

A co do modelu, szkoda że nie granatowy, miałem takie dwa 😉


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez max dnia Czw 9:16, 29 Sie 2024, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Edekyogi
User



Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 609
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 64 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 9:19, 29 Sie 2024 Powrót do góry

W126 napisał:
(...) z jednej strony taka sobie marka Daewoo, a z drugiej światowej sławy biuro projektowe. A oni po prostu kupili projekt (...)

No - zdaje się, że Daewoo Matiz to też kupiony projekt Italdesign-Giugiaro FIAT Luciola - jako następcy FIAT Cinquecento.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
W126
User



Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 2120
Przeczytał: 72 tematy

Pomógł: 163 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:01, 29 Sie 2024 Powrót do góry

max - dlatego dodałem uśmieszek na końcu, żeby czasem ktoś nie potraktował mojej wypowiedzi śmiertelnie poważnie. Z tą wyprzedażą trochę sobie pośmieszkowałem. Daewoo miało szeroko zakrojone plany i działało "z rozmachem". Ich samochody miały świetny stosunek ceny do jakości. Wiele osób ich nie doceniało. Nubirę sporo osób dziś wspomina jako bogato wyposażony samochód za niewielkie pieniądze w porównaniu z podobnym standardem od konkurencji. Tico skutecznie zastępowało maluchy. Matizy, Lanosy - hity sprzedażowe - ludzie to kupowali i byli zadowoleni, a ci co ich nie mieli naśmiewali się, bo ich po prostu nie znali. Szkoda, że firma padła i pociągnęła ze sobą FSO. Chyba żaden z innych oferentów na zakup naszej fabryki nie był w stanie dać więcej, niż dało Daewoo. Wpompowali w Warszawę duże pieniądze i faktycznie dotrzymali obietnic modernizacji zakładu. Lublina też nie porzucili. Są teorie, że gdyby nie Daewoo, tylko jakiś Volkswagen, czy Ford, to FSO istniałoby do dzisiaj. Jako przykład podawana jest Skoda. Nie wiem, co by było, gdyby było, więc nie będę bił piany. Na tamten czas Daewoo było nie do pobicia ze swoją ofertą. Wszyscy wiemy, jak potoczyły się losy po przejęciu przez GM. Szkoda gadać. Tyle mojego OT i nie marudzę już Smile

O Matizie od Giugiaro nie wiedziałem Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
JarekS
Moderator



Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 5626
Przeczytał: 107 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Cieszyn

PostWysłany: Czw 12:21, 29 Sie 2024 Powrót do góry

Nie przesadzaj...
Lanosy to było gów...o. Użytkowałem je służbowo i były to najgorsze samochody, jakimi jeździłem. Kiedy wysłano mnie do Wolfsburga Lanosem, i to takim z czarnymi zderzakami, więc na pierwszy rzut oka, najuboższą wersją, było mi po prostu wstyd, kiedy jechałem w porannym korku do fabryki VW... Ten Lanos, był jednym z nielicznych innych samochodów, niż VW, w Wolfsburgu. Od Lanosa wolałem nawet Ładę 2105, którą jeździłem wcześniej...
Matiz był tylko niewiele lepszy od Seicento, i to tylko dlatego, że był 5-cio drzwiowy. Rodzice mieli kiedyś Matiza, ja miałem Cinquecento 900s z końcowej serii przed Seicento, ale żadnego z nich nie chwaliłem...
Pozdr.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JarekS dnia Czw 12:22, 29 Sie 2024, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
max
User



Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 2530
Przeczytał: 91 tematów

Pomógł: 276 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:52, 29 Sie 2024 Powrót do góry

Daewoo nigdy nie aspirowało do marki premium, oferowało w poszczególnych klasach tanie i w miarę przyzwoite samochody. Wersje najuboższe, budżetowe były bardzo ubogo wyposażone, a czarne zderzaki czy klamki były dopełnieniem tego "nieszczęścia". Rozumiem, że po takich doświadczeniach można mieć poważną traumę 😉
Ale na drugim końcu tego samego typoszeregu były wersje z pełną elektryką, klimą, poduszkami a na życzenie też z otwieranym dachem i automatyczną skrzynią biegów. W 1998 roku takich wypasionych Lanosów widziałem sporo w krajach Beneluxu.
Samochody Daewoo w tamtym czasie to był bardzo rozsądny kompromis pomiędzy jakością, a zawartością polskich portfeli.
Szkoda, że dobrze zapowiadający się mariaż z Daewoo trwał tak krótko.
Miałem dwa służbowe Espero, wersje 1.8 i 2.0. Obydwa dobrze wspominam. Ten pierwszy dzięki solidnym wzmocnieniom drzwi (normy USA) uratował mnie przed poważnymi konsekwencjami kiedy po strzale w bok wygiął się w banan ale drzwi nie puściły. Ten drugi miał kompletne dostępne wyposażenie, obok klimy, elektrycznych lusterek, szyb i anteny (!) również poduszkę kierowcy, skórzaną kierownicę, alufelgi i parę innych dupereli. Było to w roku 1996 i kosztował tyle co Vectra 1,6 bez poduszek i z szybkami na korbkę.
Pomimo, że prywatnie miałem wtedy znacznie lepszy samochód szlchetniejszej marki to Daewoo wspominam z sympatią i nostalgią. To były niezłe auta za małe pieniądze.

A to mój Daewoo Espero 2.0 🙂
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez max dnia Czw 13:32, 29 Sie 2024, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Jacek_C5
User



Dołączył: 30 Sty 2013
Posty: 405
Przeczytał: 81 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumia/ Gdynia

PostWysłany: Czw 13:44, 29 Sie 2024 Powrót do góry

Jeżeli dobrze pamiętam, to jako wartość dodaną Daewoo w cenie zakupu pojazdu oferowało bezpłatne przeglądy przez określony czas ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
James
User



Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 237
Przeczytał: 36 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:32, 29 Sie 2024 Powrót do góry

Nie chcę się narazić moderacji ale tu macie fajny filmik m.in. o Espero:

https://www.youtube.com/watch?v=OseP-6mopQA


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wojtek_
User



Dołączył: 06 Wrz 2015
Posty: 216
Przeczytał: 35 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:53, 29 Sie 2024 Powrót do góry

JarekS napisał:
Nie przesadzaj...
Lanosy to było gów...o. Użytkowałem je służbowo i były to najgorsze samochody, jakimi jeździłem. Kiedy wysłano mnie do Wolfsburga Lanosem, i to takim z czarnymi zderzakami, więc na pierwszy rzut oka, najuboższą wersją, było mi po prostu wstyd, kiedy jechałem w porannym korku do fabryki VW... Ten Lanos, był jednym z nielicznych innych samochodów, niż VW, w Wolfsburgu. Od Lanosa wolałem nawet Ładę 2105, którą jeździłem wcześniej...
Matiz był tylko niewiele lepszy od Seicento, i to tylko dlatego, że był 5-cio drzwiowy. Rodzice mieli kiedyś Matiza, ja miałem Cinquecento 900s z końcowej serii przed Seicento, ale żadnego z nich nie chwaliłem...
Pozdr.


Zanim moderatorzy nas upomną Wink
Very Happy
To mocna i krzywdząca opinia ponieważ zaburza nam punkt odniesienia - co innego podróż polskim autem służbowym do Wolfsburga a co innego zakup wehikułu drogowego przez polską rodzinę. Na początku wieku wybór był trudny albo maluch za 12000 PLN, albo uno 900 za 23000. Lanos to był dobry, kompaktowy samochód a z silnikiem 1,5 16V to szatan. Warto zaznaczyć, że lanos był autem globalnym produkowanym i sprzedawanym w wielu zakątkach świata.

Dopiero ok. 2004-05 w mokrych snach "janusza" lanos musiał ustąpić miejsca ostatecznemu królowi polskich dróg - passatowi B5 TDI /dwie ostanie literki w kolorze czerwonym/.

ps.
która generacja subaru imprezy ma przezwisko "lanos" ?
Cool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin