Legendy FSO - skala 1:43

Z szarym wnętrzem też mu lepiej Wink

Dziś kolejna pozycja - PF 128 3P.
Poprawiony KAP, sporo podniesiony prześwit, staranne uszczelki szyb, ładne emblematy, ładny kolor. Generalnie model miły dla oka. Aż przez przypadek dali niebieskie fotele i to tylko przednie.
Czekamy na Truck Plusa. Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam!

Zdjęcia jak poprzednio świetne👍
Ale model, niestety jeden z gorszych w tej serii.
Nienaturalnie wysokie zawieszenie i zbyt wąski rozstaw kół powodują, że samochód wygląda jakby stał "na szudłach" 😉
Do tego dziwaczny, niespotykany kolor i krzywo wklejone elementy (vide tylny zderzak).
Ten model zupełnie nie oddaje Fiata 128 3p znanego z polskich dróg w latach 70/80'. Dla mnie przekombinowany. Szkoda.

Nie dość, że wysoko stoi, to koła też spore.
Pozycja zupełnie niepotrzebna, a przynajmniej jako przeszczep 10-cio letniego kapu...

Pozostaje się cieszyć, że co drugi numer mamy fajnego i nowego poldka Laughing

Zupełnie przez przypadek trafiłem dzisiaj w swoim archiwum foto całkiem na czasie!

Ładny egzemplarz. Niebieski metalik i piękne felgi Cromodora 🤩👍
Wiesz coś o tym samochodzie?

W gazetce jest za to taka sztuka

max napisał:

Ładny egzemplarz. Niebieski metalik i piękne felgi Cromodora 🤩👍
Wiesz coś o tym samochodzie?

Niestety nic. Zdjęcie wykonałem dokładnie 10 lat temu i dziś na nie trafiłem, szukając kompletnie czegoś innego do publikacji. Kto wie jak potoczyły się losy tego egzemplarza...

W126 napisał:

W gazetce jest za to taka sztuka

Myślę, że to nie pierwszy raz gdy DeA kolorystykę modelu wzoruje na starym zdjęciu, które nie oddaje właściwych barw samochodu.
Model dość wiernie odzwierciedla kolor z fotografii zamieszczonej przez W126 ale w rzeczywistości ten kolor wyglądał tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

Niezależnie od widocznych różnic, ten kolor był w Polsce niesłychanie rzadki, o ile w ogóle był oferowany (?). Fiaty 128 3p na polskich drogach widywane były najczęściej w kolorze seledynowym, czerwonym, białym i bahamas yellow. Model w którymś z wymienionych kolorów byłby odzwierciedleniem typowego Fiata 128 3p z tamtych czasów.

Polski Fiat 128p 3d wyglada tak samo zle jak w gazetkowej zapowiedzi (to a propos dyskusji na podstawie zdjec). Przez te nienaturalne kraglosci, dziwnie wykonane przetloczenia i jakby zbyt grubo położony lakier, przy jednoczesnym "wyrzuconym" w gore zawieszeniu, wyglada jak poderwany przez wiatr balonik. Takie mam niezmienne skojarzenie z tym modelikiem. Gdyby cos takiego wychodzilo z montowni na Zeraniu to PF 128p nie bylby obiektem takiego pożądania wsrod majetnej i/lub wpywowej czesci spoleczenstwa PRL. Wowczas przeciez bralo sie wszystko co mialo cztery kola, albo chociaż dwa😉 o ile cis bylo i bylo czlowieka stac.

Kap na tamte lata był dobry bo szczerze mówiąc nic lepszego nie było. Modele były brzydko zaprojektowane ale to nic, za osłodę stanowiła szeroka paleta modeli plus groszowa cena za poszczególny model, więc mało kto narzekał. Ten Fiat z legend ma ładny kolor i to wszystko, przedni pas wygląda jakby ten model się czegoś wystraszył lub zdziwił, niby jakaś poprawa względem Kapu jest ale to nie jest komplement, bo od Kapu to wszystko będzie lepsze. Tyle o modeliku, co się tyczy samego samochodu to był on zmontowany w polskich warunkach, w śladowych ilościach, poniżej 1000 sztuk, zatem jeśli jakiś przetrwał w Polsce to szacunek ! Model z Legend mógłby odżyć i wypięknieć gdyby zaprojektowano go od podstaw raz jeszcze.

Pytanie ogólne, czy dostajecie ostatnio prenumeratę?
U mnie cisza os początku lutego.
Na maila do wydawnictwa odpisał chyba jakiś automat, że mają reorganizację.

Zajrzyj do wątku o dystrybucji i perypetiach z nią związanych. Jest tuż obok w tym dziale. Tam masz wszystko.

W życiu patrząc na fotke przodu nie poznałbym że to ma być 128 3p.
Te wszystkie ,,włoskie fiaty ,, ze spuścizny ixo-kapu to nadają się co najwyżej do straszenia dzieci.
- 128 3P, 127, 132, fiat 600-zastava 750, no naprawdę nie wiadomo który tragiczniejszy. Wszystko musowo było do zastąpienia przez modeliki od Noreva.
- Tak więc nie jest prawdą że w czasach Kapu nic lepszego nie było.

Dla porównania gazetowy Norev.

marakas napisał:

.....................
Te wszystkie ,,włoskie fiaty ,, ze spuścizny ixo-kapu to nadają się co najwyżej do straszenia dzieci.
- 128 3P, 127, 132, fiat 600-zastava 750, no naprawdę nie wiadomo który tragiczniejszy. Wszystko musowo było do zastąpienia przez modeliki od Noreva.
- Tak więc nie jest prawdą że w czasach Kapu nic lepszego nie było.

Potwierdzam !

Ja od razu modele KaP sobie odpuściłem i 128 3P kupiełm w wykonaniu Norev
D... może nie urywa, ale jest jednak dużo lepszy