Legendy FSO - skala 1:43

Polonez kupiony, ale niestety tak jak się obawiałem, moim zdaniem jest to jeden z najsłabszych modeli tej serii. Może dlatego, że przedstawia prototyp, czego do tej pory nie doświadczyliśmy. Jakość wykonania jest bardzo poprawna, ale zwyczajnie mi do niczego nie pasuje w kolekcji. Na pewno na szybko w gablocie nie stanie, a i myślę, że zainteresowanie w kioskach będzie małe.

Nie tyle prototyp, bo takich w kolekcji sporo mamy co po prostu makietę nadwozia. Ten model można określić mianem "zapychacza".

A ja się nie zgodzę. W mojej opinii model jest bardzo dobry, nie jest zapychaczem i warto go mieć. Idealnie przedstawia w jakich bólach w FSO próbowano zrobić cokolwiek z Polonezem Very Happy

. Makieta, nie makieta - to też historia FSO.
Poza tym świetnie wygląda przy produkcyjnym Caro. Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam!

Na tę chwilę znanych jest 29 modeli aut w serii, prawdopodobnie w kolejnych pozostałych 31 numerach kandydatami będą między innymi takie auta:

01 - Syrena - prototyp, 1955
02 - Warszawa M20 U, 1956
03 - Warszawa Ghia. 1959
04 - Samochód Popularny, 1959
05 - Syrena Kombi, 1961
06 - Samochód dostawczy A40, 1968
07 - Syrena Kombi/Coupe, 1971
08 - Polski Fiat 125p Lux, 1977
09 - Mikrobus wycieczkowy, 1978
10 - FSO 125p Pickup wydłużony, 1981
11 - Polonez Sanitarka, 1986
12 - Polonez Truck MR91, 1992
13 - Polonez Truck LB, 1992
14 - Polonez Abmulans Sanitarny, 1993
15 - Polonez Truck Straż Pożrna, 1993
16 - Polonez Caro Orciari, 1993
17 - Polonez Truck "Falen", 1994
18 - Polonez Truck Roy Plus, 1997
19 - Polonez Atu Plus, 1997
20 - Polonez Truck MR98 (P105)

Analiza na podstawie pozycji Jerzego Dembińskiego, Album Samochodów FSO.

Pozostało zatem jeszcze 11 numerów do zagospodarowania, zakładając oczywiście, że seria dotrwa do numeru 60, i że wydawnictwo DEA dalej będzie się trzymało tego albumu jako wzorca, to jest tam jeszcze kilka ciekawostek. Między innymi Polskie Fiaty 125 "Akropolis" i "Monte Carlo".

Jeżeli douzupełnić o bardziej konkretne:
01 - Syrena I - pomniejszona Warszawa
02 - Syrena II - protoplasta Syreny100
03 - Warszawa Ghia - sedan
04 - Warszawa Ghia - kombi
05 - prototyp Warszawa pick-up - z pionowo uciętą kabiną
06, 07, 08, 09 - cztery przedprototypy I, II, III i IV Warszawa 203
10 - prototyp Warszawa 203 ze spłaszczoną maską i atrapą chłodnicy jak ówczesna Skoda Octavia
11, 12 - prototyp/makieta Warszawa 203 sedan z płaską maską i czterema reflektorami oraz kombi z dwoma
13 - prototyp Warszawa 203 kombi z kanciastą ramą okna w tylnych drzwiach
14 - Kotopiesek Polonez/PF125p pick-up
15 - FSO Analog 1,2 - protoplasta FSO Wars na bazie FIAT Ritmo
16 - Polonez pick-up 4x4
17,18 - prototypy małych terenówek 4x4 BR-83 i BR-85 - chociaż w zasadzie to projektował je PIMot ale na bazie Poloneza i zlecenie FSO
(...)
Pewnie jeszcze by się coś znalazło. Tyle, że większość z nich już nie istnieje i nie ma co skanować - a na podstawie zachowanych fotek nikomu za te pieniądze nie będzie się chciało robić Sad

(

Ciekawa analiza! Pytanie czy DeA nie zdecyduje się powtórzyć modeli wydanych już w KAP-ie, bo to kolejnych kilka(naście?) modeli. Do tego dochodzą różne modele produkowane w mniejszych ilościach na licencjach, no i wreszcie czasy Daewoo. Więc potencjał do ciągnięcia serii jest spory Wink

Póki co, seria wg mnie bardzo udana. Zakładałem kupno tylko wybranych modeli, a mam zdecydowaną większość.

PS. Jak wyglada ten samochód popularny 1959?

To takie małe czteroosobowe, czterodrzwiowe bardzo ładne autko mające docelowo zastąpić Syrenę. Oczywiście album przedstawia makietę, ale być może modelik byłby w stanie się ukazać. Fotografie ukazują je prawie z każdej strony, jeśli do tego są gdzieś wymiary, byłaby to ładna i ciekawa miniaturka, i dowód na rozwój rodzimej motoryzacji, bynajmniej plan był...

W artykule na ostatnim screenie z tej książki jest popularny [link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawe w jakich barwach występował mikrobus wycieczkowy FSO??

Ja za to mam nadzieję że takie ulepy z gliny jak te makieta Caro się nie pojawią i w ogóle żadne "modele modeli". Mimo że go kupiłem podtrzymuje zdanie że to "zapychacz". Za to na auta Daewoo bym się nie obraził. Wiem że w FSO były tylko montowane i nie jest to nasz projekt (125p też z resztą nie), ale jednak nam Polakom bezwzględnie kojarzą się z Żeraniem.

Jacek83218 napisał:

(.....) Za to na auta Daewoo bym się nie obraził. Wiem że w FSO były tylko montowane i nie jest to nasz projekt (125p też z resztą nie), ale jednak nam Polakom bezwzględnie kojarzą się z Żeraniem.

Montowane były tylko pierwsze modele po rozpoczęciu współpracy z Daewoo, tzw pierwsza generacja Daewoo - FSO czyli Leganza, Espero, Tico i Nexia (ta ostatnia też w Lublinie).
Kolejne, nowe modele Daewoo były już w FSO produkowane.
A co do polskich samochodów osobowych (seryjnych) to jedynie Syrena się kwalifikuje jako w pełni polska, wszystkie pozostałe miały obcy rodowód.

Pamiętam 1994 jak to rodzice chcieli przeskoczyć z kaszlaka na coś rozsądniejszego, to się chodziło od salonu do salonu czy też komisu a z marzeń pozostał... kaszlak, takie to były cudowne czasy Sad

szczególnie do dziś utkwił mi jeden salon Daewoo w centrum miasta, zaraz obok piekarni, zazwyczaj salony są na obrzeżach miast no nie ? I było tam nowiutkie Daewoo Tico jeden w zielonym metaliku drugi pomarancz a może brązowy metalik ?, ja się wręcz modliłem żeby rodzicom udało się go kupić, wiadomo nówka i pięcio drzwiowy, ale życie... Natomiast w tej serii chciałbym jednak by skupiono się Prlowskiej motoryzacji jaka była taka była...ale była. Moim marzeniem jest by w którymś z numerów pojawiła się Syrena kombi ale przedewszystkim Syrena 100 taka jaką testował Andrzej Talar w serialu Dom.

Koniec koncow to lepiej im wyszło ze nie przeskoczyli bo to tak samo bezpieczne auto na drodze co i malczan. Swoją droga nie wiem czy to odpowiedni temat na ten watek.
Druga rzecz to dlaczego kolekcja ma się skupić na okresie PRL-u? FSO aż do 2002 tłukło Polonezy czyli technologia sięgająca PRL-owej.

Biorąc pod uwagę, że pojawiły się już Cargo i kombi to założenia/życzenia o samych pojazdach z czasów PRL są już nieaktualne. Co wcale mi nie przeszkadza. Nasza motoryzacja była na tyle uboga, że cieszy każdy wydany modelik niezależnie od epoki

grundig napisał:

(.....)FSO aż do 2002 tłukło Polonezy czyli technologia sięgająca PRL-owej.

Płyta podłogowa Poloneza (1978 - 2002) oraz podstawowe układy i podzespoły, w tym silniki 1,5 i 1,6 wywodziły się z Fiata 1300/1500 czyli z lat 50 tych. To była technologia z okresu bardzo wczesnego PRL 😉