Legendy FSO - skala 1:43

Fajny. Jak dla mnie nr 1 tej kolekcji jak na razie, egzekwo z Kombi Plus i Cargo (uwielbiam Polonezy). Oczekuję go z niecierpliwością.

Właśnie oglądam swojeo Trucka i jestem zachwycony. Po pierwsze bardzo czysto i równo posklejany (co nie zawsze było takie oczywiste). Po drugie fantastycznie odtworzona bryła modelu. Jeden z najlepszych modeli wydanych do tej pory w tej serii.

Długo czekałem na ten model i się nie rozczarowałem, jest świetny.
Jedyną uwagę miałbym do bocznych burt - tylko w jednym egzemplarzu w kiosku były starannie pomalowane, w pozostałych trzech sztukach były widoczne mniejsze lub większe niedociągnięcia (niedomalowania). Teraz pozostało czekać na Atu Very Happy

Sprawdzał ktoś czy da się z niego ściągnąć zabudowę?

Oczywiście, bardzo łatwo. Podwozie to 3 śrubki i od razu widać dwie śrubki od zabudowy. Wiem, bo prostowałem trochę zabudowę względem kabiny.

Tak się zastanawiam, czy w pytaniu nie chodziło czasem o pozostawienie skrzyni ładunkowej, a zdjęcie białej nadbudówki. Możliwość zdjęcia całej zabudowy wydaje się dość oczywista.

Tak, dokładnie, chodziło o sam element z laminatu, przepraszam za niedoprecyzowanie.

Generalnie polonez truck to chyba ZSD Nysa a nie stricte zeranska FSO.

Oczywiście obydwa polonezy ładne.

ZSD Nysa była później filią FSO.

Zwróciliście uwagę, iż na gazetce nie podano ceny w następnej też się zanosi, iż jej nie będzie (czyżby po cichu nadchodziła podwyżka?).

ZSD Nysa od końca 1987 roku stała się filią FSO Warszawa. od 1988 roku zaczęto w Nysie produkcję Poloneza Trucka, którego "przywieziono" wraz z dokumentacją z Warszawy, późniejsze modernizacje Trucka były już dziełem inżynierów z Nysy.
Co do nadbudówki w modelu - ściąga się bez problemu, tak samo jak i część na dachu - tyle tylko, że w dachu są 4 dziurki na bolce mocujące osłonę da dachu.

A ja dodam trochę dziegciu, bazując tylko na rewelacyjnych jak zawsze zdjęciach Bartka, bo moje trucki dojadą dopiero jutro, ale już to widać.
A mianowicie rozstaw wycieraczek odpowiada starej wersji, a nie z plastikowym podszybiem. W mojej ocenie psuje całość i będzie trzeba to poprawić.

Bogdan napisał:

Zwróciliście uwagę, iż na gazetce nie podano ceny w następnej też się zanosi, iż jej nie będzie (czyżby po cichu nadchodziła podwyżka?).

Jeżeli wierzyć gazetkom dostępnym na stronie, to będzie podwyżka, ale dopiero od numeru 28. Nowa cena 59,99zł. Numer 27 jeszcze ma nadruk po staremu.

Oj tam, to takie drobiazgi, o których mało kto dziś już pamięta. Ważne, że podszybie jest nowe.

Miałem co do modelika trochę wątpliwości, bo w dodatku rano kupiłem też polewaczkę. Ale w końcu urzekły mnie kolory, kupiłem i jestem naprawdę zadowolony .
Ten Polonez przypomina mi moje chyba najlepsze lata w FSO, wiec się skusiłem i nie żałuję. I to nie prototyp, ale auto w wersji produkcyjnej. Model ładnie wykonany. Trochę "łamie" się między kabiną a skrzynią i przydałoby się jakieś dodatkowe mocowanie na górze między spojlerem a pokrywą skrzyni, ale może coś jeszcze da się wymyśleć.
Generalnie jednak nie jest źle.
W stosunku do "kultowego" trucka ma ok 2 mm krótsze drzwi i tak powinno być ! Nie trzeba więc niczego przerabiać jak w przypadku tamtego modelu.

jat02 napisał:

ZSD Nysa była później filią FSO.

O to moze i Lubliny się pojawią i Peugoty z lubelskiej filii w tej serii legendy FSO? 😀