Legendarne samochody - AmerCom

Simca

i Opel z numeru 57

[link widoczny dla zalogowanych]

Taki sam jak z Opel Collection ?

Opelek niczego sobie. Wnioskując ze zdjęcia wygląda na idealną kopię modeliku z "Opel Collection", oczywiście bez znaczka na atrapie co jest typowe dla amercomu Smile

Władek napisał:

Opelek niczego sobie. Wnioskując ze zdjęcia wygląda na idealną kopię modeliku z "Opel Collection", oczywiście bez znaczka na atrapie co jest typowe dla amercomu Smile

Podzielam opinie kolegi, za dwa tygodnie mus do kiosku po Opla Smile

Chciałem wrócić do tematu modelu Lancia Astura. Przeszukiwałem intensywnie net dla znalezienia wymiarów tego konkretnie modelu tj. wykonania Gran Lusso Stabilimenti Farina. Niestety - o ile zdjęcia można znaleźć, to wymiarów już nie. Z analizy znalezionych materiałów wychodzi mi, że to powinien być model 233 Corto (coupe to nie limuzyna, więc raczej nie Longo). Jeśli mam rację, to znalazłem jego wymiary i z nich wynika, że modelik jest w skali ca.38-40. To dość daleko od 43. jeśli przyjąć, że to model 233 Longo, to rozstaw osi OK, jest 43, ale szerokość i długość modelu dalej są bardzo złe i nieproporcjonalne.
Czy ktoś z Kolegów ma jakieś wiarygodne źródło wymiarów tego samochodu, którego modelik Amercom nam dostarczył?

Jeśli nie znajdę innych danych to modelik trzeba będzie z kolekcji skali 43 usunąć.

PS. Tak naprawdę to jestem w posiadaniu Solido, którego zubożoną wersję wypuścił Amercom.

Opel to według mnie absolutna czołówka jeżeli chodzi o wykonanie. Ładnie ładnie się kończy ta seria.

A Mercedes ? Oceńcie sami

[link widoczny dla zalogowanych]

Flagi na podstawkach się nie zgadzają, poza tym bardzo OK Very Happy

Opla nabyłem, teraz mu trzeba jakieś warszawskie rejestracje przedwojenne umocować, bo chromowane litery na białym tle to jakieś nieporozumienie.

Tym razem numer LS z Oplem dostałem bez problemu w jednym z kiosków na Nowym Bytomiu.
Dla mnie na plus w Opelku: malowanie modelu, kolorowe wnętrze,
natomiast na minus: pokrzywione koła (przynajmniej w moim modelu).
Co do Mercedesa: myślę, że zasługuje on na miejsce w moim zbiorze. Wink

Opel tak jak koledzy wspominali, bardzo dobrze wykonany i wart zakupu Smile

Moj mial klosze swiatel ogolnie w dobre strony skierowane Very Happy

Co do flag na podstawkach, Amercom nie chcial nam dac swastyki czy zapomnial ? Jakos w Latających Fortecach nie byl to problem, a niezle by pasowaly miedzy samolotami Luftwaffe owe samochody III Rzeszy (szczegolnie Merc 320D). Sami bedziemy musieli sobie druknac male flagi ze swastyka... albo wywalic podstawki. Tak czy siak Merc 11 maja (piatek) jak podaje strona Amercomu, ktora ciut sie zmienila jakis czas temu...
Czekam z niecierpliwoscia bo Merc wyglada bardzo ladnie Smile

Mercedes to będzie faktycznie ciekawy model dlatego, że kiedyś nie pomyliłem się wcale i będzie to na bazie Sparka wykonane. Szokujący fakt, ale jednak wygląda na to, że zrobiono model metalowy na podstawie żywicy. Wypust Sparka jest to jednak dość stary bodaj z okolic 2008 roku pochodzi...

Tak wygląda wzór dla Naszego Wink

Chyba po raz ostatni kolekcja dość mocno zaskakuje, wszak do końca zostają jeszcze tylko dwa modele:

-Fiat Turbina Prototipo - org. wydawca METRO, pochodzi z włoskiej serii wydawniczej "1000 Migilia", na temat legendarności nie będe się wypowiadał, chyba jeden z największych egzotyków tej serii Wink

-Skoda Superb - org. wydawca ABREX. Zapowiadana bodaj już od początku serii, wiecznie przekładana i kasowana. W końcu wydana jako nr pierwszy w Czechach, u Nas jako zwieńczenie kolekcji, komentarz wydaje się zbędny, każdy zna ten model Wink

Cóż szkoda, że się kończy, nie będzie po co co dwa tygodnie gonić do kiosku Sad

W Czechach skoda wyszła jako numer 3 Wink

Ciekawie z tym Mercem.. Ciekawie jak technologicznie z tego wybrnęli, chyba że odlewy żywiczne robi się takim samym sprzętem (formy etc.) co metalowe.
Albo dostaniemy model żywiczny Very Happy

Przyglądając się zdjęciom różnic w detalach naprawdę nie widać prawie wcale, ot inne kierunki na błotnikach. Ale ja się tam nie znam Razz

Ano szkoda ze już koniec. Ja jako osoba nie zainteresowana KAPem w ogóle nie będę miał po co na dział modelarski zaglądać...

na jakiej tam bazie sparka...proszę...

co najwyżej chinole z jednaj z fabryk produkującej dla amercomu zrobili skan 3D (lub pewniej sami dorysowali wszystkie części) paru części sparkowego modelu i na tej podstawie powstały rys. techniczne (3D) do zrobienia normalnej stalowej matrycy. To samo tyczy się innych wcześniejszych modeli (poza tymi, które dla zachodnich serii po prostu były produkowane z tych samych "chińskich" matryc, w tej samej fabryce co dla Amercomu). Pisanie tutaj o tym, że coś było wzorowane na jakimś NEO czy Minichampsie to duuuuuuuuuuże uproszczenie tematu Wink

Przykładem korzystania z matryc (ale też nie w 100% tych samych) przygotowanych dla innych serii był np. Opel Osiołek lub nadchodzący Superb.

btw
od strony technicznej wytwarzanie takiego, nieżywicznego, niskobudżetowego modelu wyglada w następujący sposób (już to kiedyś pisałem, ale niech będzie dla potomności):
1. Zebranie dokumentacji technicznej na temat samochodu (może być jako wzorzec np. taki sparkowy Merc)
2. Wymyślenie podziału technologicznego modelu na części
3. Narysowanie rysunków technicznych (wykonawczych); obecnie wystarczy rys. 3D bez robienia konwencjaonalych rzutów
4 Zatwierdzenie - sprawdzenie czy wszystko do siebie pasuje, ew. symulacja frezowania formy np w solid edge'u
5. Wyfrezowanie (przeważnie) stalowej formy (ew. przy shortrun'ach może to być forma z tworzywa sztucznego)
6. Odlanie części z tworzywa lub lekkiego stopu
7. Malowanie części
8. Montaż
Ot i cała filozofia! Mógłby to robić każdy gdyby nie koszty projektu technicznego i olbrzymie zwykle koszty wykonania formy (ukłony w stronę barci Rosjan czy Ukraińców lub Chińczyków, którzy na bogato korzystają z dostępnych u nich ex. wojskowych, b. dokładnych obrabiarek).
Tyle w temacie...

Nie jest do końca tak jak piszesz. Modele są kopiowane z istaniejącej kasty modelu i nikt ich od nowa nie opracowuje! Detale są likwidowane, elementy typu koła upraszczane, ażeby wyszło jak najtaniej. I to jest faktyczne tyle w temacie... Nawet kolor pozostaje ten sam...

A jak twoim zdaniem wygląda to "upraszczanie"? Robimy odlew np kabiny z formy przygotowanej dla PMA, a następnie Chinka bierze pilnik i "upraszcza"? Very Happy

Kopiowanie 1:1. Zwróć uwagę, że bryła jest zawsze ta sama, różnią się ordynarnie rzecz ujmując plastikami, jeżeli jakaś część jest zbyt droga w produkcji masowej zostaje zastąpiona tańszym odpowiednikiem - stąd właśnie często paskudne koła w tej serii. Pamiętaj kopiowanie to ulubiona czynność chińczyków Twisted Evil