Kultowe Maluchy

Dzisiaj Bosmal Cabrio z przyczepą

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytując z FB: Przyczepa Niewiadów jest cięższa od malucha i fajnie, że w środku ma wyposażenie!

Chłopie - zmniejsz te fotki bo rozwalają cały ekran!!!

Bardzo duży plus za dopracowanie wnętrza, zestaw wart tej ceny 🙂

Ogólnie fajny zestaw, tylko czy były Niewiadówki bez kufra na dyszlu?

Właśnie aż jestem w szoku jak zobaczyłem jego brak.

Na ramie sa pozostawione dwa otwory, pod prawdopodobnie mocowanie skrzynki( nie wiem jak to wygladalo w poprzednim wydaniu tej przyczepki). Natomiast bardzo zabawkowym akcentem, jak to w przyczepkach od ixo bywa, jest zakonczenie dyszla "oczkiem" do nalozenia na hak ciagnącego auta....
W moim odczuciu jest to przecietny zestaw pod wzgłedem wykonania, tak jak wszystkie wydane modele z tej kolekcji do tej pory. Wydaje mi się, że cena jest dosyć wygorowana jak za te miniatury ( od 4 numeru, poniewaz 3-ci w jakis sposob broni sie dodatkiem w formie przyczepki).

Pozdrawiam
J.

O ile niepomalowane odblaski na boku przyczepy można samemu poprawić, to już brak kufra będzie trudno. Trochę martwi, że poziom wykonania detali na zewnątrz jest gorszy, niż w modelu DeA wydanym wiele lat temu.

Znaczy ja tutaj widzę typową logikę IXO. Na zewnątrz jest faktycznie zubożona to prawda, ale... wnętrze ma kolorowe. Czyli coś za coś.

HarlequinPL napisał:

Ogólnie fajny zestaw, tylko czy były Niewiadówki bez kufra na dyszlu?

Tak, pierwsze przyczepy z Niewiadowa nie miały kufra, miały pojemnik ba butle gazowe schowany w przedniej części w szafce pod zlewem i miały klapę na zewnątrz do tego pojemnika.

EDIT
W linku poniżej macie artykuł o przyczepach i na rysunku nr 5 jest pierwsza przyczepa z 1973 r.
[link widoczny dla zalogowanych]

W tym linku jest artykuł o przyczepach z Niewiadowa i na fotce 1/4 jest przyczepa bez pojemnika na dyszłu
[link widoczny dla zalogowanych]

Ok, a w wydanym modelu jest ta klapa, czy nie ma?

W uzupełnieniu powyższego dodam, że tylko ta pierwsza wersja przyczepy N 126 mogła być legalnie holowana przez Polskiego Fiata 126p. Zgodnie z ówczesnymi przepisami, masa przyczepy bez hamulców nie mogła przekraczać 50% masy własnej pojazdu holującego. Masa pierwszych wersji Malucha wynosiła 580 kg więc konstruktorzy z Niewiadowa bardzo się starali żeby masa dedykowanej do niego przyczepy wyniosła maksimum 290 kg. I to się udało chociaż przyczepa była spartańsko wykończona, pozbawiona była izolacji, otwieranych okien itp. Szybko dię jednak okazało, że właściciele Maluchów dla których był to często pierwszy własny samochód kupowany kosztem dużych wyrzeczeń, nie stanowili głównej klienteli N 126. W kolejnych jej wersjach pojawiło się więc dodatkowe wyposażenie i udogodnienia konstrukcyjne skutkujące jednak zwiększeniem masy i eliminujące PF 126p z roli holownika.
Model pierwszej wersji N 126 jest w kontekście serii Maluchów właściwy i merytorycznie poprawny 🙂

W126 napisał:

Ok, a w wydanym modelu jest ta klapa, czy nie ma?

Brak, powierzchnia jest gładka...

Czyli jednak model nie do końca merytorycznie poprawny. Ech... Lepszy rydz, niż nic, ale szkoda.

Model jest poprawny w sensie, że odwzorowuje N 126 pierwszej wersji, która mogła być holowana przez Malucha. Ale brak choćby zarysu klapy w przedniej ścianie to oczywisty błąd. Szkoda...