Kultowe ciężarówki z okresu PRL-u - Deagostini - skala 1:43

nie no, na folderze WUKO się wzorowali, ok, jak by wszystkie STARY z zabudowami WUKO były w katalogowych poprawnych kolorach, to też by było ciekawe, a dodatkowo kolejny model możńa sobie przemalować pod siebie, na taki co pracował na ulicy Smile

Jak ktoś umie, to sobie przemaluje, ale część z nas nie ma takich umiejętności i musi borykać się z wydumanymi przez wydawcę dziwnymi kolorami.

To nie są wydumane kolory tylko zgodne ze zdjęciem oryginału.

Tak, ale w tych kolorach powstał prawdopodobnie tylko jeden egzemplarz, pomalowany tak na jakąś wystawę lub targi.
W praktyce, na ulicach samochodów w takich kolorach nie było. Zwykle zabudowa była żółta lub pomarańczowa, a kabina w jednym z typowych, seryjnych kolorów FSC. Czyli prawdą jest, że model powstał w oparciu o samochód z epoki, ale był to jednostkowy egzemplarz w nietypowych kolorach. I jakoś trzeba z tym żyć...😉

mafo napisał:

Jak ktoś umie, to sobie przemaluje, ale część z nas nie ma takich umiejętności i musi borykać się z wydumanymi przez wydawcę dziwnymi kolorami.

Akurat Ty Maćku masz zdolności, co wielokrotnie prezentowałeś.
A tak na poważnie to było takie zdjęcie z Targów, na którym model w tym malowaniu był widoczny. Niestety nie mogę go teraz znaleźć.

Jelcz 317W to tego samego właściciela co Jelcz-Steyr W642
[link widoczny dla zalogowanych]

Rzeczywiście. Czyli jest spora szansa na 642, który w tej kolekcji powinien wyjść. Tak samo zresztą jak 3W640.

sprzewo napisał:

Akurat Ty Maćku masz zdolności, co wielokrotnie prezentowałeś.

Dzięki za uznanie, ale jak na razie to malowanie jest moją piętą achillesową. Nie wychodzi mi tak jak powinno. A w tych modelach to i tak największym problemem jest usunięcie plastikowych elementów z metalowej kabiny i to w taki sposób, żeby ich nie uszkodzić i żeby były zdatne do ponownego zamontowania po pomalowaniu kabiny na odpowiedni kolor. To kolejny mój problem albo mam pecha do mocno poklejonych, a wręcz zalanych klejem modeli... Dlatego próbuję zwrócić uwagę wydawcy, żeby od razu robił prawidłowe kolory, bo jakby nie patrzeć, ale dobór odpowiedniego koloru to najmniejszy koszt w produkcji tego modelu.

sprzewo napisał:

A tak na poważnie to było takie zdjęcie z Targów, na którym model w tym malowaniu był widoczny. Niestety nie mogę go teraz znaleźć.

Nie wiem czy o te zdjęcia Ci chodziło. Tutaj z dzieloną szybą

MTP 1971r

Fajne zdjęcie targowego Stara. Ok!

Tylko, że ten Star nigdy nie był kremowy. On był biały, ale DeA wymyśliła sobie kolor kremowy... Shocked

DeA nie wymyśliło sobie koloru STARA. To nie jest egzemplarz z Targów (brak okienek nad kabiną). Mieszkalem ponad 47 lat tuż obok zajezdni we Wrzeszczu ( potem to byla Strzyża), widzialem STARY kremowe, takze pomarańczowe- nie było za to białych. Kolory STARA ( i Skody Schorling) uważam za bardzo prawidlowe. Oba te modele są dla mnie miłą niespodzianką z powodu ich niezłej jakości (jak na wydanie gazetowe) i prawidlowej kolorystyki (malowania wymagały tylko trapy (gretingi) i drabinki. Dojdą jeszcze wnętrza kabin-ale to przyszłość. I taka ciekawostka: gdy do zajezdni trafił nast. Schorling na podwoziu Mercedesa, ktoś dla żartu umocował taka gwiazdę Mercedesa na masce Skody- i stały obok siebie. Stale mnie ktos pytał, co to za dziwny Mercedes?

Bardzo ciekawa i wartościowa informacja. Dzięki jhevelke.
Z tego wynika, że w północnej Polsce takie kolory Starów występowały. Ja nie pamiętam, żeby w centralnej Polsce były Stary kremowe, natomiast jeździło sporo białych.

Kiedyś robiłem sporo zdjęć zajezdni (pomimo prpblemów ze strażnikami), ale teraz jestem po przeprowadzce (zmiana mieszkania) i po zalaniu nowego (awaria w części wspólnej)- a to już prawie jak pozar. Zdjęcia gdzieś są- na dyskach lub na kartach, ale musze narazie ogarnąć nowe miejsce, które tak "wylewnie " nas przywitalo. Mam ponad 600 modeli- i sporo planów, tylko czy rzeczywistość pozwoli (dla mnie to terapia) . Przy okazji: model STARA ma gdańską rejestrację , Skodzie trzeba było taką rejestrację zafundować.

Ciekawe wiadomości jhevelke. Na szybki w zabudowie nie zwróciłem uwagi

A ja zwróciłem uwagę na szybki i pojemnik znajdujący się pod zabudową w miejscu wejścia do zabudowy. Ciekawe w jakim celu go montowano a potem zrezygnowano z niego.